E-mail - v.neithar@columbia.com

Victor Neithar - 2011-01-14, 00:54
Temat postu: v.neithar@columbia.com
***
Sasha McLaren - 2011-01-25, 20:41

Witam.

Chciałam przeprosić, za to co powiedziałam, bo chyba posunęłam się odrobinę za daleko...
Nie chciałam pana obrazić, tylko zwrócić uwagę, że nie zawsze jest fajnie jak ktoś, kto nic nie wie, wtrąca się w prywatne sprawy drugiej osoby.


PS. Słyszałam, pana ostatnie słowa skierowane do mnie. Jeśli pan poczuł się urażony, rozumiem, lecz często to właśnie mnie wypominano takie plotki. Choć nie mogę powiedzieć, że sama nigdy w nic nie uwierzyłam, nie próbując dociec prawdy.
PS2. Mam nadzieję, że pan nie obleje mnie specjalnie, gdy przyjdę pisać egzamin

Pozdrawiam,
Sasha McLaren

Sasha McLaren - 2011-01-25, 21:22

Jeśli panu powiem coś o mnie, to nie będzie to już wtrącanie się w sprawy, o których się nie ma zielonego pojęcia, a to mi przeszkadzało.

To jak?
Sasha

Sasha McLaren - 2011-01-25, 21:39

Raczej poza, ale dam jeszcze znać,
bo na tą chwilę, nie wiem kiedy będe miała czas.
Muszę przygotować się na egzamin :(

Sasha.

Sasha McLaren - 2011-01-26, 20:06

Jutro mam egzamin, u Pana.
Znajdzie pan czas po nim?

Sasha.

Sasha McLaren - 2011-01-26, 22:31

Na jakiej podstawie będzie pan to oceniał?
Mam przygotować jakieś mocne argumenty? ;)


Sasha.

Sasha McLaren - 2011-01-26, 22:53

No tak, bardziej doskonały od podrzucania w powietrze. Jest pan na prawdę sprytną bestią ;)
Przyniosę kostkę. To chyba nie szkodzi, że na wszystkich ściankach będzie piątka z plusem?

PS. Czemu w takim razie rozmowa ma zaważyć? Tak pan mi poprzednio napisał ...

S.

Sasha McLaren - 2011-01-26, 23:18

Dobrze, że daje pan każdemu szanse- w końcu mógłby pan mieć takie oszukane kości, dla tych, kogo pan nie lubi ;)

PS. Mam nadzieję, że nie podsunęłam panu pomysłu na nową inwestycję ;)

S

Sasha McLaren - 2011-01-26, 23:36

A może zrobi to pan pojutrze?
Co się odwlecze, to nie uciecze
(a ja będę mieć większe szanse, że zdam (; )

Sasha McLaren - 2011-01-26, 23:48

O nie :(
Będę bardzo smutna, jak mi to Pan zrobi.

S.

Sasha McLaren - 2011-01-27, 09:17

No, mnie to pan teraz nie opisał, chyba przestanę się martwić na zapas ;)
Sasha McLaren - 2011-01-31, 22:29

Ale się wkopałam....
Mam współlokatorkę i otrzymałam groźbę, że jak powiem, że chce się wyprowadzić, zostanę zamknięta we własnej łazience!
S.

Sasha McLaren - 2011-01-31, 22:40

Chciałam się poskarżyć, a nie pochwalić.
I możesz jej wpisać 5, uczysz ją ;p Trzeba było tego nie proponować, mam tą obietnicę na piśmie ;)

Sasha McLaren - 2011-01-31, 22:51

Lepiej :)

Chodź sądziłam, że powiesz, że się z nią policzysz. Wiem, że jesteś waleczny, widziałam w końcu ;)

Sasha McLaren - 2011-01-31, 22:57

Z bezbronnością bym się kłóciła. Zwłaszcza, że moja przyjaciółka właśnie nauczyła się korzystać z drogi palnej ;)

Ale plus dla ciebie. Wiesz, że jesteś gatunkiem na wymarciu? :)

Sasha McLaren - 2011-01-31, 23:04

Miała być broń palna. I nie na terrorystkę, a na pewną siebie, młodą mieszkankę Nowego Jorku.

Nie, nie jesteś AŻ tak stary, ale ze starego gatunku, to różnica.

Sasha McLaren - 2011-01-31, 23:11

Myślę, że to był dokładny powód, dlaczego po pistolet sięgnęła...
Lubię wino, wiesz?

Sasha McLaren - 2011-01-31, 23:25

Myślę, że po tym, jak dałeś jej 5, nawet da ci potrzymać spluwę!

Dziękuję, wiem że mam dobry gust ;)

Sasha McLaren - 2011-01-31, 23:37

Cóż, sądzę, że ma Pan rację. Miał pan zdecydowanie więcej czasu na uzbieranie taakiej kolekcji. Niektóre okazy muszą być na prawdę .... cenne :)
Sasha McLaren - 2011-01-31, 23:41

Ale zostałam sprowokowana, przepraszam :(
Sasha McLaren - 2011-01-31, 23:45

Ojej, jak mogę przeprosić?
Sasha McLaren - 2011-01-31, 23:57

a czy to nie za duża kara dla mnie?

Oczywiście, że się zgodzę. Ze względu na wino :)

Sasha McLaren - 2011-02-01, 00:07

Ja nie doceniam? Doceniam w każdym calu :)

I podobno wino ma być starsze od ciebie, więc już nie dramatyzuj, Kromaniończyku ;)

Sasha McLaren - 2011-02-01, 00:16

zmień pracę ;)

Wieczory mam niemal zawsze wolne, dopasuję się.

Sasha McLaren - 2011-02-01, 00:23

No tak, to wręcz masakra.

Jutro mi pasuje :)

Sasha McLaren - 2011-02-01, 00:31

przyjdę z indeksem :)
Sasha McLaren - 2011-02-01, 00:37

jak już mnie upijesz? ;)
Sasha McLaren - 2011-02-01, 00:45

Jak bez twojej, to się nie upiję.

Z reguły nie przesadzam z alkoholem. Nie bawi mnie dowiadywanie się od znajomych co ja niby zrobiłam.

Sasha McLaren - 2011-02-01, 10:43

Sugerujesz, że powinnam przestać studiować, bo przynoszę wstyd studentom? ;>
Sasha McLaren - 2011-02-01, 14:42

Na prawdę mam rzucić studia, byś mógł do mnie mówić "Sasho"? No wiesz? Chyba dosypię ci cyjanku do wina...
Sasha McLaren - 2011-02-01, 15:29

Wykręcę się ;)
Sasha McLaren - 2011-02-01, 15:33

Jestem bardzo zdolna :)
Sasha McLaren - 2011-02-01, 15:37

Wolisz wierzyć w nich, niż we mnie? To cios w moje małe serduszko!
Sasha McLaren - 2011-02-01, 15:48

Bu... :C
Sasha McLaren - 2011-02-01, 15:52

To kolejny cios w moje małe serduszko. Nie wiedziałam, że lubisz grać w darty ;)
Sasha McLaren - 2011-02-01, 16:04

właśnie widzę, zwłaszcza że ty czytasz mnie, jak z otwartej ksiażki
Sasha McLaren - 2011-02-01, 19:49

Kiedyś, jak będę duża i dorosła? ;)
Sasha McLaren - 2011-02-01, 19:56

Już nie przeszkadzam panie Profesorze, do zobaczenia jutro ;)
Sasha McLaren - 2011-02-04, 13:43

Przepraszam, nie chciałam abyś miał jakiekolwiek problemu przeze mnie. Mówię to w stu procentach szczerze.
Sasha McLaren - 2011-02-04, 13:52

Szkoda, bo go lubiłam. W każdym razie, na prawdę mi przykro... Uda się panu przeprosić żonę?
Sasha McLaren - 2011-02-04, 14:02

Mam nadzieję, że ci przebaczy, bo nic przecież się nie stało...
Sasha McLaren - 2011-02-04, 14:14

Wszystko się ułoży, nie przejmuj się. dobranoc.
Sasha McLaren - 2011-02-05, 20:11

Jak samopoczucie? Wiesz, że mam wyrzuty sumienia?
Sasha McLaren - 2011-03-05, 11:59

Nienawidzę cię, myślałam, że nie zachowasz się jak nastolatek, szukający byle powodu, aby przekonać samego siebie, że to nie jego dziecko.
Szczerze mówiąc, bałam się tego i widać miałam stuprocentową rację.

Na prawdę, nie chcę cię więcej na oczy widzieć. Poradzę sobie sama, a jeśli to będzie chłopiec, wychowam go na kompletne przeciwieństwo swojego ojca, ciebie.

Sasha McLaren - 2011-03-05, 13:31

To, co dla jednego jest spełnieniem marzeń, dla drugiego może być przekleństwem. Ja tam nie miałam w planach ciąży.
Nie powiedziałam, bo wiedziałam, że tak zareagujesz. Musiałam się najpierw sama oswoić z tą myślą, z resztą... Jakoś nie specjalnie ruszyło cię to, że nie przyjechałam do ciebie, ani nie napisałam dlaczego...
W końcu jestem jedną z młodych dziewczyn, z którymi spałeś, skąd mam mieć pewność, że nie mówiłeś takich samych rzeczy do Blair i innych kochanek?
No i ... pewności mieć nie możesz, dopóki się nie urodzi, ale skoro uważasz, że każde moje słowo jest kłamstwem, to pewnie badania genetyczne także by cię nie przekonały.

Sasha McLaren - 2011-03-05, 13:48

"Dobrze wiesz, że nigdy nie zostawiłbym swojego dziecka ani kobiety, która je nosi, tym bardziej, jeśli coś do niej czuję."
a jednak to robisz.

Sasha McLaren - 2011-03-05, 13:56

Chyba chciałeś powiedzieć nie czujesz nic do tej, która nosi twoje dziecko, ale rozumiem. Tak jest tobie wygodniej i łatwiej.
Sasha McLaren - 2011-03-05, 14:10

On też się dowiedział od NYGirl. Co miałabym mu mówić, skoro nasz cały związek polegał na tym, że się przespaliśmy ze sobą i to dawno temu?

Następnym razem proponuję, żebyś przed tym, jak pójdziesz do łóżka z dziewczyną, kazał jej zrobić test ciążowy, albo upewnił się, że jest dziewicą.

Sasha McLaren - 2011-03-05, 14:20

Przestań mnie przekonywać, że to on jest ojcem. Po prostu przestań...
Sasha McLaren - 2011-03-05, 14:25

Rzecz w tym, że ja doskonale wiem, nie mam nawet cienia wątpliwości....
Sasha McLaren - 2011-03-05, 14:37

Mnie również. Żałuję każdej chwili, którą spędziliśmy razem.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group