Phone - Shane's phone

Shane McKay - 2011-01-18, 21:45
Temat postu: Shane's phone


Wiesz, co robić. BIIIP.

Ophelia Bissette - 2011-01-24, 16:42

Możesz zapisać nas na strzelnicę.
Wypisali mnie ze szpitala - a raczej Sasha
zmusiła do tego lekarzy, chwilowo mieszkam
u niej.
Daj znać, jeśli uda Ci się coś załatwić.

Ofelia

Ophelia Bissette - 2011-01-24, 21:09

Możesz zaklepać nawet kolejne,
nie zrezygnuję.
Nie martw się, Sasha jest na uczelni,
miałam sporo czasu na przemyślenia i
myślę, że to słuszna decyzja.

O.

Ophelia Bissette - 2011-01-27, 20:41

Jestem gotowa.
Niedługo będę.

O.

Ophelia Bissette - 2011-01-29, 21:40

Ja jestem jedna - moja prawda
nie przebije tylu plotek.
Mimo wszystko dziękuję.

I dobranoc : )

O.

Ophelia Bissette - 2011-02-01, 20:26

Gotowy na pierwszą
lekcję tańca? : )

O.

Ophelia Bissette - 2011-02-02, 15:30

Może być nawet teraz.
W mieszkaniu Sashy znajdzie się
miejsce do tańca.
I naprawdę szukałam dla Ciebie
baletek, ale nie znalazłam, jaka
szkoda. : (

Ophelia Bissette - 2011-02-05, 22:17

Właśnie się tam wybierałam
i mam zamiar przyprowadzić ze sobą
Sashę. Nie masz nic przeciwko?

Ophelia Bissette - 2011-02-05, 22:36

Skąd! : )
Wyszłyśmy właśnie z
apartamentu, niedługo
będziemy.

Sasha McLaren - 2011-02-11, 20:41

    Jak się masz, Romeo?

Sasha McLaren - 2011-02-11, 20:57

    Widać, że lubisz Szekspira :)
    W porządku :)

Sasha McLaren - 2011-02-11, 21:05

    Mogę wpaść, jeśli chcesz ;)

NYGirl - 2011-02-18, 17:03

Gossip news.!

Podobno w miłości nie ma sekretów.
O czym nie mówi Ci Ophelka?
Może te zdjęcia cię oświecą.
Kto wie co jeszcze ma ze swoim udziałem.
Co mówi Twoja wyobraźnia?

xoxo,
NYG:**

NYGirl - 2011-02-22, 21:09

Gossip News.!

Mówiłam że Ophelka ma swoje sekrety.
Czas poznać kolejny.
Może osobiście?

xoxo,
NYG :**

Ophelia Bissette - 2011-02-28, 17:42

Spaceruję po wesołym miasteczku.
Martwię się o Sashę.
Mam nadzieję, że chociaż Ty spędzisz lepiej
ten wieczór.

Ophelia Bissette - 2011-02-28, 18:00

Nie jestem sama, wokół jest
pełno ludzi. Nie martw się o mnie.
Zawsze wychodziła, ale boję się, że
tym razem coś się zmieni...

I masz zamiar wykorzystać Charlottę
do droczenia się ze mną? Oj... : )

Ophelia Bissette - 2011-02-28, 18:23

Nie, muszę sobie wszystko
na spokojnie przemyśleć.

Nie prowokuj mnie, żebym się stała
zazdrosna. Naprawdę tego nie chcesz :>

Ophelia Bissette - 2011-02-28, 18:37

Masz zamiar wysłać mi smsem
mapkę z drogą powrotną do apartamentu
Sashy? :)

Udusić? Światło faktycznie musiało źle
padać.
W końcu nie po to uczyłeś mnie strzelać,
żebym teraz miała dusić ludzi, prawda? :>

Ophelia Bissette - 2011-02-28, 19:01

Może faktycznie Charlotte powinna
to zrobić, skoro ta wizja tak Ci się podoba.
I wiesz, wrócę do Sashy, nie chcę Wam
przeszkadzać.
W końcu chyba dość dobrze znacie się z
Charlotte skoro składa Ci takie wieczorne,
niezapowiedziane wizyty.

Ophelia Bissette - 2011-02-28, 19:25

Kłótnia przez smsy? Miło.
Wiesz, że nie mogę wypraszać Twoich
gości, bo sama nim jestem w Twoim
mieszkaniu.
Poza tym, nie mam prawa zabraniać Ci
kontaktów z kimkolwiek i nie mam zamiaru
tego robić, nawet jeśli miałoby się to dla
mnie źle i niemiło skończyć.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group