Gossip - Dawno dawno temu, w kupce kurzu pod dywanem ...

NYGirl - 2011-02-07, 23:26
Temat postu: Dawno dawno temu, w kupce kurzu pod dywanem ...
Good Morning, sunshines<33

Moje słodkie, rozkapryszone słoneczka.
Znowu się dzieci bawi w chowanego?
Nie ... tym razem kryją się ... bo się wstydzą?
Czy wszyscy mają czego?

No ale dobrze.
Przykład klasycznego przecukrzenia mamy przy O&S
Jesteście słodcy więc trochę o sytuacji:
Shane to miód, cud i orzeszki.
Pociesza Ofelcię dmucha, mizia, bla bla bla.

A i zbereźniczki.
Dmucha nie w ten sposób co myślicie.
Jak powiem że dosłownie dmucha to wciąż będziecie mieli nieprzyzwoite wizje, mam rację?
Ehh, kto Was wychował ...
A, ja przecież.
I Mamusia Was kocha <33

Ale dość cukru, bo jeszcze złagodnieje.
I co wy wtedy zrobicie?

Nasz Królewicz idealny wcale nie jest takim ideałem.
I nie wszystkim pasuje.
Jego rodzinka podobno nie za bardzo za nim przepada.
Ciągnie do siebie ludzi z problemami?
Najwyraźniej.
Tylko czy jeśli S. zaangażuje się za bardzo czy nie powtórzy się sytuacja z jego siostrą?
Będzie się obwiniać o każdą krzywdę O.?
Oj kochanie.
Dlaczego nie byłeś na tamtej imprezie skoro już ją znałeś?
Może gdybyś z nią był to nikt by jej nie skrzywdził?

Takie życie na Upper East Sidde.
Mówiłam że nie jest tak słodko?

Ale chodźmy dalej.

Wszyscy już się wyluzowali, uspokoili ...
i co?
I wróciła ich największy koszmar.
Strzeżcie się, Jared znów poluje.
A najlepsze jest to, że nigdy nie wiecie gdzie Was dopadnie.
Wiecie że ten zimny drań i morderca ... lubuje się w damskiej bieliźnie?
Tak tak.
A może raczej w półnagich blondynkach w szatni.
Właściwie, liczyłam że wpadnie w ciekawszym momencie.
Chociaż Blair w samej bieliźnie jest też pociągająca.
Hmm ... trochę się zawiodłam.
Który mężczyzna w tak ciasnej szatni oprze się blond seks bombie?
Widać to co mówiła B. mu się nie podobało.
Albo zabija bo tak naprawdę ma jakieś ... małe kompleksy.
Kto go tam wie?
No i w każdym razie skończyło się tylko na obmacywaniu.
Chociaż tu też bez jakichś większych ekscesów...
Panie Mafioso, chyba nie zrobił się pan nudny?

Co Wam mogę jeszcze ciekawego powiedzieć?
Zbliża się bal, więc mamy głosowanie.
Pamiętajcie że w Spotted wybieracie króla i królową.
Tylko sprawiedliwie.
Bo mogę nie dać korony jak mi się nie spodoba xd

No ale macie już wybraną kreację?
I walentynkę?

Biedne dziewczynki, które nikt nie poprosi.

A czy mamy już jakieś szczęściary?
No poza Problematyczną parą i Blond Bóstwami wszystkie dziewczyny są samotne.
Małe, smutne i niekochane.

Czy Saszka pocieszy się Victorkiem?
Nawiasem, wiecie że on mieszka u Ophelii?
A co z profesjonalizmem?
Pan profesorek chyba się zapomina.
Ktoś powinien przywrócić go do pionu.
I nie tylko ta sprawa potrzebuje ingerencji.
Czas na wiosenne porządki.

You know You love me,
xoxo, NYGirl<33


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group