NYGirl - 2011-02-12, 15:35 Temat postu: Mały wiaterek? Hmm .. i hope so. Każdy z nas ma swoje wzloty i upadki.
I chociaż wciąż przeżywamy różne rzeczy i wciąż słyszymy o tym i owym często nie potrafimy się nic nauczyć. Ale taka jest ludzka natura, często idziemy w zaparte mimo wszystko. Czasem żeby się w końcu czegoś nauczyć musimy poślizgnąć się tysiące razy. Tylko po co się tak męczyć? No i czy czasem zamiast czekać na kolejny cios, nie lepiej po prostu mnie posłuchać? Czy komuś z Was posłuchanie mnie wyszło na złe? Ćma, jeśli znajdzie się w pobliżu światła dąży do niego za wszelką cenę. Mucha, żeby wydostać się przez szybę na zewnątrz potrafi uderzać własnym ciałem o szybę naprawdę długo. Dobrze że kopniaki od losu nie zostawiają siniaków. Wiecie że bylibyście teraz wielkimi, fioletowymi kulkami? Ludzie-siniaki, ot co. I na dodatek masochiści. O sadystach będzie później. Wróćmy do Was. Wciąż i wciąż pakujecie się w swoje małe bagienka. I chociaż jak małe, obrzydliwie słodkie dzieciaczki budujecie swoją krainę marzeń. Piszecie swoją bajkę, w której jesteście księżniczkami w długich balowych sukniach, w diademach i z księciem z Bajki przeznaczonym od urodzenia. W bajkach tych, pokonujecie zło, a miłość i dobroć jest niezwyciężona. Ale prawda jest inna. Księżniczki to rozpuszczone w luksusie małe dzieci chcące swojego księcia za wszelką cenę. A księża z bajek to idioci. Widzieliście najnowszą część Kopciuszka? Właśnie. Czas obudzić się z chorych fantazji. Chociaż nie, w sumie pasuje. Wy też jesteście rozkosznie rozpieszczone, a wasi ukochani tracą Was przez głupotę. No ale głupi ma zawsze szczęście, czyż nie? Za bardzo się rozmarzyłam. Ale co ja poradzę że to co dzieje się ... to że prawie nic się nie dzieje w elicie zmusza mnie do nadmiernego myślenia od Was. Nie chce zapeszać, ale możliwe że coś się w końcu rozkręca. Mała Złośnica znudziła się Victorkiem. Widać to że Blair na nim nie zależy osłabiło jej zapał. Czyżby chciała odegrać się na Blondynce? A wiec jej małe serduszko wciąż puka w rytmie Keitha. I jest zazdrosna. Tylko dlaczego mści się teraz na swojej, podobno, przyjaciółce? Wyobraźcie sobie że teraz Sashka zabawia się z księciem Opheli. Oho, mam nadzieję że to rozbudzi w O. królową, za którą tęsknię. Czy spadnie na S. gniew Królowej Lodu? Mam nadzieję.! A co w trawie piszczy? Podobno Dane żywi jakieś uczycie do Małej Złośnicy. Czyżby Piękna zakochała się w Bestii? Co z tego wyjdzie? We will see Siedźcie sobie w swoich bajkowych kokonach, na razie. Zawsze przychodzi jakieś przebudzenia. Zobaczymy tylko jak gwałtowne. You know You love me, xoxo, NYGirl<33 |
