Cześć kociaki małe i duże, dosłowne i metaforyczne <3

Długo nie pisałam ... ale co poradzić że nic się nie dzieje?
No ale w końcu coś drgnęło.
Za mało na lawinę ale przyzwyczaiłam się że moje marzenia się nie spełniają.
No ale do rzeczy.

Paulinka znów wyrwała się ze szponów, chociaż może tylko jednego, ciekawe jak dużego, no ale w każdym razie spod oczu ochroniarza. Wiecie których, si? xd
No i na kogo wpadła nasza Rozpieszczona Księżniczka?
Tak tak, prosto w ramiona Blond Boga.
Chociaż schemat dziewczyny którą K. irytuje a potem staje się jej przyjacielem po raz kolejny się powtarza lub chce powtórzyć, no nie powiem wciąż bywa uroczy.
Ale należy się trochę obawiać.
Podobno P. ma swoją wyimaginowaną przyjaciółkę.
I kto tu potrzebuje psychologa?

Na pewno schizy dostanie Summer.
Jak zareaguje na wiadomość że jej najgorszy koszmar, książe z mroku mógł się przyczynić do zniknięcia Blair?
Tak tak, wciąż nie mamy wiadomości o tej pani.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?
Myślicie że w ogóle żyje?

Na pewno umierają z miłości Sasha i Vikuś,
Może z tej miłości narodzi się małe, ryczące ... coś?
Jak myślicie, co mogą oznaczać mdłości, mdlenie i nadmierny apetyt?
Kto jest tatusiem?
Keith a może Victor?

No i szykuje się małe Suprise.
Mniejsze niż Baby Boom.
Ale czas na tornado.
Podobno Marihuanna wróciła.
Będzie ostro.

You know You love me,
xoxo, NYGirl<33