Phone - Sasha's

Sasha McLaren - 2010-12-02, 13:03
Temat postu: Sasha's



Tu Sasha, oddzwonię!

Keith Blackwell - 2010-12-20, 00:22

SMS od: Keith

    Nie tak bardzo, jak twoja mina,
    kiedy twój nowy przyjaciel cię pocałował.
    Mam nadzieję, że nie całuje lepiej ode mnie?

Keith Blackwell - 2010-12-20, 15:16

SMS od: Keith

    Sugerujesz, że muszę upić się
    jeszcze bardziej, żeby przebić go w całowaniu?
    Wygląda na to, że pijani faceci mają do ciebie słabość.

Keith Blackwell - 2010-12-20, 15:22

SMS od: Keith

    Może i przyciągasz, ale nie sądzisz,
    że to nie świadczy zbyt dobrze również o tobie?
    Jeśli nie chcesz lulać mnie do snu zawsze możesz mnie... rozbudzić.

Keith Blackwell - 2010-12-20, 15:29

SMS od: Keith

    Spasujesz?
    Szkoda, myślałem, że jesteś twardszą zawodniczką.
    Myliłem się?

Keith Blackwell - 2010-12-20, 15:35

SMS od: Keith

    W takim razie do wieczora?
    Będę trzeźwy.

Audrey Hudson - 2010-12-20, 23:15

Jesteś w SV? Słyszałam, że
ma być tam jakiś koncert
w środę. Idziesz razem ze
mną, żeby się powygłupiać
przy nieznajomych?
A.

Audrey Hudson - 2010-12-20, 23:22

Już jestem, ale zanim
się z wami wszystkimi
zobaczę, muszę się
spotkać jeszcze z kimś
innym.
A.

Keith Blackwell - 2010-12-27, 00:24

SMS od: Keith

    Tak, nie wątpię, że wysyłasz do wszystkich.
    A chciałabyś, żebym był?

Keith Blackwell - 2010-12-27, 00:36

SMS od: Keith

    A co, zamawiasz dla każdego po striptizerce?
    Myślę, że jeśli się nie zjawię Black
    z chęcią zajmie się moją striptizerką.
    Btw, wiedziałaś, że w latach dwudziestych
    spożywanie alkoholu było przestępstwem?

Keith Blackwell - 2010-12-27, 00:47

SMS od: Keith

    I właśnie dla tych osób się pojawię, choćby na chwilę.
    I nie, ja się nie narzucam, kochanie, w porównaniu do niektórych.
    Tak bardzo pragniesz mojej obecności na twojej imprezie,
    czyżbyś chciała powtórki?

Keith Blackwell - 2010-12-27, 18:10

SMS od: Keith

    Przyjdę.
    Tylko żebyś potem nie żałowała,
    że mnie zaprosiłaś.

Ophelia Bissette - 2010-12-29, 23:30

Jeśli chcesz pogadać, lepiej się pospiesz.
Za godzinę jadę na lotnisko.

Ophelia Bissette - 2010-12-29, 23:40

Nie wiem czy wrócę
w ciągu najbliższego miesiąca.

Ophelia Bissette - 2010-12-29, 23:50

Nie powinno być Ci wstyd,
bo ja nie mam zamiaru Cię oceniać.
Na tym podobno polega przyjaźń.
Przykro mi tylko, że dowiaduję się
ostatnia, od osób trzecich, na imprezie...

Ophelia Bissette - 2010-12-30, 00:02

Rozumiem i nie jestem zła.
Po prostu muszę teraz wyrwać się z NY,
z dala od plotek i fałszu.
Wracam do Paryża.

Lilly Morgan - 2011-01-06, 23:24

Może i przystojniak
Ale totalny kretyn.
Jay Fitzgerald.
Więcej chyba nie muszę mówić?
L

Lilly Morgan - 2011-01-06, 23:31

Yhym... Dokładnie ten sam.
I nie, nie jest żadnym kochankiem.
Przynajmniej nie moim.
L

NYGirl - 2011-01-09, 15:22

GossipNews.!

Przyjaźń to bardzo ważna rzecz.
Ale co nam po fałszywej przyjaźni?
Pytanie:
O. po prostu się mści?
A może wbrew pozorom ona też ma słabość do Pewnego Blondyna?
A może to tylko drinki i egzotyczna atmosfera?

xoxo, NYGirl:**

Audrey Hudson - 2011-01-12, 21:54

To było... dawno temu.
A.

Ophelia Bissette - 2011-01-12, 21:57

A możesz jaśniej?
Ophelia Bissette - 2011-01-12, 22:01

Kwiatki i pszczółki...
Brałaś coś?

Ophelia Bissette - 2011-01-12, 22:06

Naprawdę nie mam pojęcia
co masz mi do przekazania, więc
może łaskawie mi to wyjaśnisz?

Ophelia Bissette - 2011-01-12, 22:15

Kwiatki, pszczółki, Keith.
To jakaś zagadka, tak?
Keith bzyka kwiatki?!

Ophelia Bissette - 2011-01-12, 22:28

Ja wiem, że Saszkę,
Ofelki nie. Ale przecież nie
miałam wiedzieć tego
pierwszego.

Ophelia Bissette - 2011-01-12, 22:35

Ach tak, bawimy się
w niejasności i wyciąganie
błędnych wniosków. Cudownie,
wiedziałam, że to nie ma już
sensu.

Ophelia Bissette - 2011-01-12, 22:46

Nie, Sasha, ja mówię o
naszej przyjaźni. Okłamujesz mnie,
rzucasz fałszywe, bezpodstawne
oskarżenia, dajesz się manipulować
anonimowej idiotce bez własnego życia
osobistego zamiast porozmawiać ze mną
w cztery oczy i w ten sposób wyjaśnić
wszelkie wątpliwości. Wybacz, ja nie chcę
marnować czasu na kogoś takiego.

Ophelia Bissette - 2011-01-12, 22:56

Z kolei ja wiem czego NIE
zrobiłam i nie pozwolę sobie wmawiać,
że jest inaczej.
I, tak na marginesie, nie wiem czy
pamiętasz, ale kiedy Blair powiedziała,
że przespałaś się z Keithem, poprosiłam
Cię o wyjaśnienie. Nie oceniałam nie pytając
wcześniej o Twoją wersję wydarzeń.
Tak, to z pewnością ja jestem żałośniejsza.

Keith Blackwell - 2011-01-12, 23:00

SMS od: Keith

    Nie sądzę, aby spełniali moje wymagania łóżkowe.
    A co, robisz jakiś spis?
    Przydałby się, bo sam już się gubię.

Ophelia Bissette - 2011-01-12, 23:02

Świetnie, dla mnie też.
Keith Blackwell - 2011-01-12, 23:13

SMS od: Keith

    Z pewnością kiedyś to zrobię.
    Może przejdź już do meritum, bo nie sądzę,
    że napisałaś w celu umówienia mnie ze swoimi braćmi.

Keith Blackwell - 2011-01-12, 23:21

SMS od: Keith

    To słodkie, że martwisz się o braci,
    ale mimo wszystko chyba ich sobie odpuszczę.
    Zadowolona?

Juliet Sharp - 2011-01-15, 17:58

Co powiesz na małego drinka u Ciebie albo w jakimś pubie?
xoxo Juliet.

Lilly Morgan - 2011-01-16, 22:11

SASHA!
Gdzieś ty tak nagle zniknęła?
Mam nadzieję, że wszystko z tobą w porządku,
Nie zostałaś zaciągnięta do lasu gdzie cię zgwałcili i zabili.
ODEZWIJ SIĘ!
L.

Lilly Morgan - 2011-01-16, 22:18

Całe szczęście.
Naprawdę się o ciebie martwiłam.
Nigdy więcej tak nie rób.
Słuchaj.... Może wpadnę do ciebie w weekend?
Musimy porozmawiać.
L.

Lilly Morgan - 2011-01-16, 22:29

Sasha...
Przecież mi nie o to chodzi.
Ja tak z dobrego serca, a ty...
O nic.
Olałaś mnie, kiedy próbowałam ci pomóc.
Chcę po prostu wiedzieć co zrobiłam źle.
Zawsze mi mówiłaś o wszystkim...
L.

Ophelia Bissette - 2011-01-29, 23:34

Nie mam zamiaru nic czytać,
a nawet jeśli, to nie mam zamiaru
wierzyć, nie po dzisiejszym dniu!
Czekam.

Ophelia Bissette - 2011-01-29, 23:59

Nie, nie, źle mnie zrozumiałaś.
Jest... dobrze. Zadziwiająco dobrze.
Opowiem Ci jak wrócisz : )

Ophelia Bissette - 2011-02-05, 18:14

Nie, raczej nie.
CP to nie jest miejsce
w którym miałabym ochotę
przebywać. Chyba sama
rozumiesz...

Ophelia Bissette - 2011-02-05, 18:36

Nie jestem chyba gotowa
żeby przejść kolejny raz tą ścieżką,
którą chciałam wrócić do domu...
Poza tym, otoczenie spojrzeń
znajomych też jakoś mnie nie zachęca.
Ale Ty idź, baw się dobrze i nie martw
o mnie : )

Ophelia Bissette - 2011-02-05, 18:47

Ubzdurało mi się,
że coś sugerujesz... :>

Ophelia Bissette - 2011-02-05, 19:00

Tak wiem, wykupiłam te leki
przeciwbólowe na receptę, którą dostałam
w szpitalu. Nie martwi się : )

Victor Neithar - 2011-02-06, 22:22

Jasne, powiedz
tylko gdzie mam przyjechać.

Victor Neithar - 2011-02-06, 22:33

Będę na Ciebie czekał
NYGirl - 2011-02-07, 23:47

Gossip News.!

Słonko, jak tam Twoje pocięte serduszko?
Co czujesz kiedy Keith wciąż i wciąż po nim depta?
I wiesz z jaką blondynką się umawia?
Pachnie tu czymś poważniejszym.
Oj, płynie łezka?

xoxo,
NYG<33

Victor Neithar - 2011-02-10, 17:10

Kto poza mną ma klucze
do mieszkania?

Victor Neithar - 2011-02-10, 17:16

Cóż, po powrocie z hotelu
zastałem małą niespodziankę i
żadnych śladów włamania.

Victor Neithar - 2011-02-10, 23:17

[zdjęcie tortu i kartki]
To jest ta niespodzianka.
I kto, jeśli nie ona?

Victor Neithar - 2011-02-10, 23:24

Okej, podaj mi inne
wytłumaczenie. Żadnych śladów
włamania, nic, tylko ten tort.
Co byś pomyślała?

Victor Neithar - 2011-02-10, 23:33

Dokładnie tak!
Cały dzień piekłem to ciasto,
tylko po to żeby zrobić aferę!
W końcu nie mam ważniejszych
problemów i tylko marzę o tym
żeby być w centrum zainteresowania.
Brawo, Sasha, Twoja logika mnie powaliła.

Victor Neithar - 2011-02-10, 23:48

Nie mieszaj do tego Blair,
bo ona z pewnością nie ma z tym nic
wspólnego.
Nie znam Twojej przyjaciółki, ale nie
widzę innego wytłumaczenia. Nikt poza
mną, Tobą i nią nie miał dostępu do
kluczy od mieszkania.

Victor Neithar - 2011-02-10, 23:57

Bo jakiś ciężko mi uwierzyć,
że mogłabyś takie coś zrobić
komukolwiek.

Victor Neithar - 2011-02-11, 00:11

Może Twoja przyjaciółka nie jest
tym, kim wydaje się być.

Victor Neithar - 2011-02-11, 00:25

I vice versa.
Victor Neithar - 2011-02-11, 15:52

Najwyraźniej się pomyliłaś.
Shane McKay - 2011-02-11, 20:52

Całkiem dobrze. Ciągle w jednym kawałku, nie otruty.
Chociaż zastanawiam się nad zmianą imienia dla mojego psa.
Ten zdradziecki Merkucjo uciekł z moją dziewczyną.
A jak ty się trzymasz?


Shane

Shane McKay - 2011-02-11, 21:01

Fakt, facet miał niezły łeb do dramatów. ;)
Robisz coś twórczego?
Bo ja właśnie męczę się z notatkami na wykłady..
Skoro chodzimy na te same zajęcia, to może byś wpadła i wspomogła mnie w potrzebie?
Tylko od razu uprzedzam, mogę zarazić Cię przeziębieniem.


Shane

Shane McKay - 2011-02-11, 21:06

A wbijaj. Przynajmniej będzie z kim pogadać. ;)


Shane

Ophelia Bissette - 2011-02-15, 23:15

Przeczytaj najnowszą notkę
NYGirl i powiedz, że kłamie.

Ophelia Bissette - 2011-02-15, 23:25

Spałaś z Neitharem!
W MOIM ŁÓŻKU!
I już jestem w domu, czekam
na Ciebie, lepiej się bój.

Victor Neithar - 2011-02-18, 18:05

Wiem, że nie powinniśmy,
ale znajdziesz dla mnie trochę czasu?

Victor Neithar - 2011-02-18, 18:24

Jasne, w takim
razie czekam.

Ophelia Bissette - 2011-02-19, 13:08

Wiesz, co myślę na ten
temat, ale rozumiem i szanuję
Twoją decyzję.
Mam nadzieję, że nie będziesz
tego żałować.

Audrey Hudson - 2011-02-20, 13:21

Nic nie szkodzi ;)
Co do spotkania,
to ja nie mam na
razie jakoś bardzo
napiętego grafiku.
Daj znać, kiedy
będziesz wolna, a
ja się do tego
terminu dostosuję.
A.

Ophelia Bissette - 2011-02-26, 00:35

Jestem u Shane'a.
Czemu pytasz?

Ophelia Bissette - 2011-02-26, 00:43

Za późno.
Proszę, powiedz, że NYG
sobie to wszystko
ubzdurała.

Ophelia Bissette - 2011-02-26, 00:52

Przyjedź, kiedy już zrobisz
test, albo chociaż napisz jaki wynik.

NYGirl - 2011-02-28, 17:24

Gossip News.!

Skarbie, tak mi przykro.
Chociaż w sumie to gratulacje.
Tym razem chociaż część Keitha będzie tylko Twoja.
W końcu marzenie się spełniło.

xoxo,
NYGirl :**


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group