Strona Główna



 


Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: Audrey Hudson
2010-12-01, 14:36
Debra van Devils
Autor Wiadomość
Debra van Devil 
Bezbarwni
dangerous beauty


Posty: 21
Wysłany: 2010-12-01, 12:09   Debra van Devils


Debra van Devils

Karlie Kloss


1. Data urodzenia: 14.02.1989
2. Zainteresowania:
Tutaj nie można jednogłośne ocenić co Devils lubi najbardziej. Raz może coś kochać, a na drugi dzień nienawidzić, proste. No, ale jak już mam wymieniać. Od zawsze interesowała ją motoryzacja i samochody. Często chodzi na nielegalne wyścigi. Czemu? Bo ją to kręci. Uwielbia chodzić na koncerty. Do dzisiaj ma w szafie koszulkę z podpisem Derycka Whibley z Sum 41. Ale lubi też muzykę klasyczną jak i dawne utwory. Jest świetną kucharką i smakoszką, dlatego czasami eksperymentuje w kuchni. No i nie zapominajmy o jej pasji. Projektowanie ubrań. Dziewczyna już od małego szyjąc ubranka dla swojej lalki barbie i kena miała smykałkę do projektowania jak i później posługiwania się igłą i nitką. Jednym słowem miała oko artysty, które niejeden może tylko pozazdrościć. Zbiera też przeróżne rodzaje herbat. Wręcz uwielbia pić herbatę każdego poranka. Niestety nie może pić kawy gdyż ma drobne problemy z sercem. Przez co czasami mając też dużą adrenalinę zaczyna ją kuć a ciśnienie skacze jak szalone. Być może dlatego sama nie bierze udziału w żadnych wyścigach. Chodź jakoś nie dba o to i nie ogranicza się przez tą jej słabość. Lubi też uczyć się różnych sztuk walki bo kto wie kiedy jej się to może przydać.
3. Opis wyglądu:
Cóż to piękna piwnooka brunetka ze lśniącą, delikatną i brzoskwiniową skórą. Jest usta ponętne, pełne rzucają się zawsze na pierwszy plan, jak i jej oczy, które otacza długi i gruby wachlarz rzęs. Jej wysportowana, ma długie i zgrabne nogi, wręcz ich parabola powoduje niezwykłe przyciąganie płci przeciwnej. Paznokcie zazwyczaj zdobi czerwono krwisty lakier. Przeważnie ubiera się stylowo jak i chodzi w butach na obcasach, których ma zawaloną całą szafę. Po prostu uwielbia buty cóż tu dużo mówić.
4. Cechy charakteru:
Jaka jest? Można powiedzieć, że dla każdego inna. Wszystko zależy od tego czy kogoś lubi czy też nie. Od zawsze jej największym atutem była niezależność. Ni e pokładała nadziei w nikim i w niczym. Sama bardzo dobrze sobie radziła. A gdy miała jakiś problem zawsze znajdowała sposób na to by go rozwiązać, nawet jeśli nie był on zbyt dobry dla innych. Jest egoistyczna, odważna, dzika… jednak za tą powłoką ‘Bad girl’ kryje się wrażliwa, pełna uczuć istotka, z ciepłym sercem. Jednak nie zdradza się z tym każdemu. Mimo wszystko jest przekonania, że nigdy nie należy pokazywać swoich słabości nikomu jeśli to nie jest konieczne. Jest dobrą aktorką, dlatego potrafi też grać i udawać by tylko osiągnąć swój zamierzony cel. Po trupach do celu jak to mówią.
Jest otwarta, to co myśli powie… chyba, że wypowiedziane słowa miałyby być przeciwko niej, dlatego potrafi też być rozważna i wie kiedy zamknąć buźkę. Nie pakuje się w te same kłopoty dwa razy, gdy już się sparzy wie czego unikać. Otóż następna cecha charakteru Collins to taka, że ona zawsze poznaje prawdę. Jest dobrą obserwatorką i manipulatorską i gdy tylko coś jej nie gra od razu bada wszystko i wie na czym stoi.
Często lubi sobie po marudzić na wszystkich i wszystko dookoła. Takie już jej małe zboczenie. Jest uparta, więc jeśli będziesz próbował jej coś przegadać, to próbuj dalej! Może Ci się uda. Ma w sobie mnóstwo seksu, wie jak jednym ruchem bądź też gestem doprowadzić faceta do szaleństwa. Nie lub ograniczeń być może dlatego jeszcze nie była w żadnych stałym związku. Bo jak już jest związek trwał góra parę dni… a jeden nawet wytrzymał miesiąc.
Ciągle szuka nowych wyzwań nie lubi tak zwanej rutyny i unika jej wszelkimi możliwymi sposobami. Jak każda kobieta bywa też zmienna. Ale na szczęście nie tak by miała z tym problemy. I przede wszystkim wie czego chce.
Typowa imprezowiczka dążąca do niezwykłych szaleństw i chcąca poczuć adrenalinę. Ma też inną naturę. Tą lepszą, ale mało kto ją zauważa. Dla swojego dobra, a przede wszystkim dla kogoś potrafiła kłamać bez mrugnięcia okiem. I jak to mówi: To jej sumienie, nie wasze! Więc nie wtykajcie nosa w nie swoje sprawy.
5. Ciekawostki:
-Brała narkotyki, ale z tego wyszła. Trzyma się daleko od tego shitu.
-Jest uzależniona od czekolady i przeróżnych herbat.
-Papierosy pali sporadycznie, raz na jakiś czas. Ale nie potrafi całkowicie rzucić.
-nie potrafi usiedzieć wieczorami i nocami w domu musi iść poimprezować albo zrobić małą rozróbę
-Ma tatuaż na kostce w formie napisu
-Straciła dziewictwo z jednym dilerem narkotyków w wieku 16 lat, kochała go jednak on przedawkował. To była jej pierwsza i jedyna jak dotąd miłość
-Miała wypadek samochodowy w którym zabiła swojego kolegę, jednak, że to on niby prowadził nigdy nie wyszło to na jaw, że to jej wina
-zaprojektowała ubrania, które są na pułkach i na wieszakach w najdroższych sklepach
-raz dla zabawy wyszła na wybieg dla modelek a zaraz później miała propozycje angażów jako modelka. Na początku się nie zgodziła ale później powiedziała sobie: 'Czemu nie'
6. Biografia:
Nikt nie pomyślałby, że to właśnie w święto zakochanych na świat przyjdzie mała i słodka dziewczynka. Cała rodzina Collins zebrała się w szpitalu podziwiając ją niczym eksponat w muzeum. Być może powodem było to, że była jedynym dzieckiem w tej rodzinie. Jake i Anya długo starali się o dziecko, wręcz lekarze już mieli lekkie obawy. Jednak stał się cud. Mimo to zainteresowanie nią nie trwało długo bo nawet nie jedną noc. Ojciec musiał nagle wyjechać w delegacje. Inni też się rozeszli mając swoje własne sprawy.
Przez wiele lat zajmowała się nią ciotka gdyż matka czuła się słabo i była chorowita. Ruth była młodszą siostrą jej matki. Zaledwie 25-letnia kobieta, zajmująca się projektowaniem ubrań. Miała duży wpływ na małą Debrę, sama miała córkę którą często przyprowadzała. Jednak Debra od razu zaznaczyła swoje terytorium, gdy ta zaczęła ruszać jej rzeczy.
Dzieciństwo nie należało do kolorowych. Już od małego była przyuczana do wielu rzeczy. Chodziła na różne kółka, kursy. Jake był właścicielem salonu samochodowego firmy Toyota, popularna na całe stany. Już w wieku 16 lat wpadła w złe towarzystwo. Alkohol, papierosy, narkotyki. Gdy jej rodzice się o tym dowiedzieli po całym roku, gdyż byli tak zajęci, że nie widzieli iż ich córka, jedyna pierworodna sprowadza się na złą drogę postanowili jednogłośnie wysłać ją na odwyk. Spędziła rok w ośrodku, gdzie mimo dużego nieuzależnienia sama dyskretnie z jedną z dziewczyn tam miały ugodę iż ta będzie jej dostarczać narkotyki a Deb po wyjściu stąd później wyświadczy jej pewną przysługę dotyczącą jej ojca. Cóż, dziewczyna chciała się na nim zemścić, a Collins słysząc że ją zgwałcił bez niczego się zgodziła. No ale wracając do puenty.
Czemu brała dalej to gówno? Bo chciała tutaj zostać dłużej. Byłą młoda, niedoświadczona i czuła się dużo lepiej na ich działaniu. To wystarczyło. Jednak co dobre nigdy nie trwa wiecznie i zdała sobie w końcu prawdę, że to wyjście z sytuacji było błędne. Poddała się w pełni odwykowi i wyszła z niego. Po powrocie zamiast wrócić do rodziców udała się do Ruth. Jej ciotka zaczęła podupadać. Jest własna linia 'Ruth star' miała coraz mniejsze wzięcie. Panienka Collins pomogła jej. Pokazała jej swoje projekty które zrobiła na czasie. Spodobało się inwestorom. Co jednocześnie oznaczało pozytywne zyski.
Jedno zawdzięczała ojcu. Od zawsze miała pasję i do motoryzacji. Lubiła przyglądać się mechanikom w ich salonie jak pracują i dzięki temu mogła spędzać chodź trochę czasu z Jake’m. Jednak po pół roku pobytu u ciotki dostała telefon od ojca. Z jej mamą Anyą było bardzo źle. Od razu wróciła do domu. Pogodziła się z rodzicami i była świadkiem śmierci swojej matki po tygodniu jej powrotu. Zmarła mając wewnętrzny krwotok. Dla Debry to był szok. Bowiem mimo wszystko kochała swoją matkę. Ojciec zajął się pracą a ona… ona postanowiła ułożyć sobie jakoś życie. I tutaj zaczyna się jej historia.
7. Miejsce zamieszkania: rezydencja
8. Grupy: Sosh ,Bitch, Independent, Manipulator
9. Przykładowy post: I przyszła ta pora w której Collins zaliczała kolejny klub który ma pozycje 23 na jej sporej liście lokali do których powinna zaglądnąć przynajmniej raz.
To jak podpisywanie listy w której pominięcie jakiejkolwiek jednej pozycji grozi później tragicznymi wręcz skutkami. Może nie czymś takim jak koniec świata, ale czymś co dla niej ma jakieś znaczenie. Każdy ma jakieś hobby, każdy ma jakieś zboczenia... a ona ma tylko cel, który zamierza zrealizować czyli... to o czym wcześniej wspomniałam podpisaniem listy, wszędzie.
Na zewnątrz wcale nie było kolorowo, wręcz było ponuro i zimno co doprowadziło do pojawienia się gęsiej skórki na delikatnej i brzoskwiniowej skórze brunetki mimo, że miała na sobie płaszczyk i przetarte rurki, mokrych lekko od dołu gdyż kałuże nie były dla niej dzisiaj zbyt łaskawe i musiały zaznaczyć swoją obecność.
No, ale z naturą nie wygrasz, nie ma szans.
Weszła do klubu, jej obcasy butów co chwila stukały rytmicznie z każdym jej krokiem.
A teraz na płytkach było je prawie, że w ogóle nie słychać gdyż klub to klub i muzyka nawet niezbyt głośna zagłusza takież dźwięki.
Ktoś jej kiedyś powiedział Jak masz wejść do klubu to tylko jako wejście smoka, pewnie, władczo
jakoś zawsze jej się ta myśl nasuwała po przekroczeniu progu jakiegokolwiek lokalu. Ahha władcza i pewna to ona potrafiła być... ba ona była taka zawsze!
Zostawiła swój płaszczyk przy wejściu w szatni, jej biała bluzka spływająca na ramiona odsłaniająca barki i głęboki biust niezwykle pasowała z tymi ciemnymi jeansami z dziurami. Włosy długie proste również spływały na jej ramiona i plecy. W dłoni miała małą torebeczkę tak zwaną kopertówkę.
Podeszła do baru i zajęła miejsce na wysokim stołku. Usiadła zakładając nogę o nogę uwydatniając przy tym parabolę swoich nóg. Od razu zamówiła drinka, by zająć czymś siebie i swoje dłonie gdyż nigdy nie lubiła ich bezczynności i gdy go dostała... a miał on barwę błękitu...w sumie Ice'ówka innego kolorku nie miała zanurzyła w nim swoje pełne i ponętne wargi, lekko przechylając szklankę by trunek swobodnie i wolno płynąć do jej ust i mogła łyknąć go parę łyków.
Torebeczkę położyła na ladzie i przysunęła do siebie popielniczkę w dość dziwnym kształcie... jakiegoś smoka, a kto ich tam wie. I wyciągnęła fajki jak i swoją czerwoną zapalniczkę. Fajki L&M miętowe bo tylko takie miała musiały jej na dzisiaj wystarczyć.
A miała rzucać... Ale tak jest zawsze, chcesz a nie możesz! I co masz zrobić? Jednak to już jej sprawa czy będzie się dalej truć czy też nie. A czy przestanie to wszystko wyjdzie z czasem. Nic dodać nic ująć. I jeszcze niech zakażą palenia wszędzie w miejscach publicznych, a ona i tak będzie miała wszystko głęboko w 'czterech literach'.
Cóż zawsze była egoistyczna i nikt nie miał prawa odbierać jej czegoś bez jej zezwolenia, proste.
Tak więc odłożyła przeźroczystą szklaneczkę z trunkiem na ladę, wyciągnęła jedną fajkę i włożyła sobie ją między wargi dolną i górną, po czym sięgnęła po zapalniczkę i jednym pstryknięciem zapalając ogień i wydostając z niej ulatniający się gaz odpaliła swojego papierosa zaciągając się jednocześnie by zaraz później odkładając już nie potrzebną jej rozpałkę wypuścić stróżką ku górze dym ze swoich płuc. Czuła posmak mięty na swoich wargach i zimne oparcie z srebrnych rurek wysokiego stołka na swoich plecach, które miejmy nadzieję straci swoje zimno.
Ostatnio zmieniony przez Debra van Devil 2010-12-01, 14:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
REKLAMA 

Posty: 969
Wysłany: 2010-12-01, 13:37   

Ostatnio zmieniony przez Audrey Hudson 2010-12-01, 14:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Audrey Hudson 
Ulubieńcy Plotkary


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-12-01, 13:37   

Grupy do poprawy.
_________________
Audrey Anne Hudson, 21, studentka Columbii

telefon | @ | relacje | karta | ubranie
 
 
Debra van Devil 
Bezbarwni
dangerous beauty


Posty: 21
Wysłany: 2010-12-01, 14:23   

Już poprawione.
_________________
.::Debra van DevilsProjektantka mody, Modelka, SstudentkaLat 21::.
 
 
Audrey Hudson 
Ulubieńcy Plotkary


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-12-01, 14:36   

Akceptuję.
_________________
Audrey Anne Hudson, 21, studentka Columbii

telefon | @ | relacje | karta | ubranie
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel // modified v.0.2 by warna

Darmowe forum phpBB by Przemo |

Toplisty
Elitarne RPG.! GRY RPG Ranking elitarnych RPG. 100 najlepszych elitarnych RPG'ów w sieci Najlepsze RPG/PBF w sieci Elita polskich RPG w sieci



Partnerzy
I
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 11