Strona Główna



 


Poprzedni temat «» Następny temat
Konditorei Coffee
Autor Wiadomość
Ty Gevinson
Zwykli mieszkańcy
Summerboy


Wiek: 21
Zajęcie: Fotograf
Posty: 264
Wysłany: 2010-12-25, 18:44     

-Nie wiem, kto jej to powiedział, ale mam nadzieję, że to nie ty-powiedział, bo przecież to nie był pierwszy raz, kiedy ona opublikowała jakąś informację, o której wiedziała jedna czy dwie osoby, a takie informacje szkodziły obu. Musiała mieć jakiś inny sposób, pluskwy czy coś w ten deseń. W sumie nie zdziwiłby się, gdyby to jego była szepnęła o tej informacji NYGirl, była do tego zdolna.
_________________

Ty Gevinson, 21 lat.

* #
When I met you at the party
And I told you you were pretty
I was honestly just trying to score
 
 
REKLAMA 

Wiek: 21
Zajęcie: Fotograf
Posty: 969
Wysłany: 2010-12-25, 18:49     

 
 
Audrey Hudson 
Ulubieńcy Plotkary


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-12-25, 18:49     

Pokiwała przecząco głową, podnosząc się z jego ramienia, by móc na niego spojrzeć. - Ja nic nie powiedziałam. Naprawdę, mi możesz ufać. - powiedziała, mając nadzieję, że chłopak jej wierzy. W końcu tyle lat już się przyjaźnili, a ona nigdy nie zawiodła. Tym razem także tak było, milczała jak grób, w końcu zna definicję słowa tajemnica, w przeciwieństwie do NYGirl, ale na tym polega jej zajęcie. Po chwili dodała, jakby czytając w jego myślach: - Może to ta twoja była? Z twoich opowieści da się wywnioskować, że ma nieźle w głowie na przewracane.
_________________
Audrey Anne Hudson, 21, studentka Columbii

telefon | @ | relacje | karta | ubranie
 
 
Ty Gevinson
Zwykli mieszkańcy
Summerboy


Wiek: 21
Zajęcie: Fotograf
Posty: 264
Wysłany: 2010-12-25, 18:52     

-W porządku, wierzę-powiedział, bo gdyby był innego zdania, bynajmniej by tu nie siedział z nią, tylko byłby raczej wrogo nastawiony-Bardzo możliwe, ona na prawdę chce mi życie zatruć-wzruszył ramionami, bo co jakiś czas dręczyła go telefonami, e-mailami, byle przyjechał do niej. Ty nieco narcystycznie uważał, że to dlatego, że ma ochotę na seks z nim, bo ona o dobro swojej córki nie troszczy się tak jak o siebie samą... Jednak gdyby w to uwierzył, musiałby wziąć ciężar na siebie, a nie był gotowy do poświęcenia swojego całego życia i do postawienia go do góry nogami. Egoista.
_________________

Ty Gevinson, 21 lat.

* #
When I met you at the party
And I told you you were pretty
I was honestly just trying to score
 
 
Audrey Hudson 
Ulubieńcy Plotkary


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-12-25, 22:17     

Uśmiechnęła się delikatnie, słysząc jego odpowiedź, jakby kamień z serca jej spadł. Nie chciała w końcu stracić swojego przyjaciela, zwłaszcza z powodu jakiejś notki NYGirl. - To dobrze. - powiedziała, po czym wróciła do poprzedniej pozycji, czyli ponownie oparła się o jego ramię. - Nie spróbowałeś nawet tego grzanego wina. - zauważyła, jednocześnie spoglądając do jego kubka. - Nie jest wcale takie złe, na jakie wygląda. - dodała, oczywiście żartując, czego można było domyślić się po tonie jej głosu. Nagle ktoś wszedł do kawiarni, wpuszczając tym samym do jej środka sporo zimna, gdyż na zewnątrz wiał silny wiatr. To wystarczyło, by przypomnieć Audrey, jak zimno jej było jeszcze chwilę temu, przez co wtuliła się odrobinę bardziej w Ty'a.
_________________
Audrey Anne Hudson, 21, studentka Columbii

telefon | @ | relacje | karta | ubranie
 
 
Ty Gevinson
Zwykli mieszkańcy
Summerboy


Wiek: 21
Zajęcie: Fotograf
Posty: 264
Wysłany: 2010-12-25, 22:23     

Spojrzał w dół, do kubka-Zagadałaś mnie-zaśmiał się i od razu łyknął trochę. Faktycznie, nie było takie złe, choć na złe też nie wyglądało. Jak dziewczyna się do niego przytuliła to nie powiedział nic, bo wcale mu to nie przeszkadzało. -Aud, znajdź sobie faceta, co?-zażartował, żeby się do niego przytuliła, zamiast wyżywać się na nim. Wcale mu to nie przeszkadzało, ale na nic więcej niż przytulanie z jego strony niestety nie może liczyć. Zawsze uważał Aud za ładną dziewczynę (no może oprócz czasu, kiedy nie miała wszystkich zębów, tak Ty pamiętał to doskonale) i nie sądził, aby dziewczyna miała problemy ze znalezieniem jakiegokolwiek adoratora.
_________________

Ty Gevinson, 21 lat.

* #
When I met you at the party
And I told you you were pretty
I was honestly just trying to score
 
 
Audrey Hudson 
Ulubieńcy Plotkary


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-12-25, 22:28     

- A spadaj. - powiedziała ze śmiechem, od razu się od niego odsuwając. Najpierw spojrzała na niego krzywo, po czym wróciła na kanapę naprzeciwko niego, obejmując się ramionami. - Grzane wino to wcale nie był taki dobry pomysł. - dodała po chwili, kiwając twierdząco głową, jakby sama sobie przyznawała rację. - Następnym razem się ciebie nie posłucham. - rzuciła, rozglądając się za jakąś kelnerką. Gdy takową przyuważyła, zawołała ją gestem ręki, a gdy podeszła, poprosiła ją, aby przyniosła już rachunek.
_________________
Audrey Anne Hudson, 21, studentka Columbii

telefon | @ | relacje | karta | ubranie
 
 
Ty Gevinson
Zwykli mieszkańcy
Summerboy


Wiek: 21
Zajęcie: Fotograf
Posty: 264
Wysłany: 2010-12-25, 22:34     

-Prawda w oczy kole?-zapytał nie zrażając się jej "ucieczką" na poprzednie siedzisko. Sięgnął po swój kubek, dopijając napój.-Dlaczego to był taki zły pomysł, hm?-zapytał, nie bardzo rozumiejąc, w końcu jeszcze moment wcześniej było wszystko okej, a Audrey lgnęła do niego jak pszczoła do miodu. -Jakieś plany na dalszą część dnia?-zapytał przeczesując swoją niezbyt bujną czuprynę.
_________________

Ty Gevinson, 21 lat.

* #
When I met you at the party
And I told you you were pretty
I was honestly just trying to score
 
 
Audrey Hudson 
Ulubieńcy Plotkary


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-12-25, 22:37     

Pokiwała przecząco głową. - Nie, nie. - powiedziała, po czym westchnęła, po raz kolejny tego wieczoru. - Zły pomysł, ponieważ oboje prawie nic nie wypiliśmy, a co za tym idzie, niezbyt się rozgrzaliśmy. - wytłumaczyła, po czym podniosła wzrok na kelnerkę, która dość szybko wykonała swoje zadanie, czyli już przyniosła rachunek. Audrey podziękowała jej z delikatnym uśmiechem i wróciła wzrokiem do swojego przyjaciela.
_________________
Audrey Anne Hudson, 21, studentka Columbii

telefon | @ | relacje | karta | ubranie
 
 
Ty Gevinson
Zwykli mieszkańcy
Summerboy


Wiek: 21
Zajęcie: Fotograf
Posty: 264
Wysłany: 2010-12-25, 22:41     

-Mnie tam bardzo zimno nie było ani wtedy, ani teraz-uśmiechnął się i sięgnął do kieszeni po portfel, aby zapłacić. Wyciągnął kilka banknotów i położył je na stoliku obok rachunku.-To jak, zbieramy się?-zapytał. Sam miał zamiar spakować się i zabukować bilet na rano, aby móc wrócić do domu. Z chęcią by został kilka dni, więc nie zdziwcie się jeśli niedługo zniknie sam, nie mówiąc nikomu dokąd jedzie.
_________________

Ty Gevinson, 21 lat.

* #
When I met you at the party
And I told you you were pretty
I was honestly just trying to score
 
 
Audrey Hudson 
Ulubieńcy Plotkary


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-12-25, 22:44     

- Okej, w takim razie powiem inaczej: ten pomysł nie zbył za dobry dla mnie, ponieważ wcale nie pomogło mi się to ogrzać. - poprawiła się, przewracając z rozbawieniem oczami. - Chyba tak. - odpowiedziała na jego pytanie, po czym powoli wstała. Zerknęła jeszcze na chwilę w stronę ich prawie całkowicie pełnych kubków. - Chyba, że chcesz jeszcze dopić. Ja mogę poczekać. - dodała po chwili, poprawiając swój szalik i jeszcze bardziej się nim opatulając.
_________________
Audrey Anne Hudson, 21, studentka Columbii

telefon | @ | relacje | karta | ubranie
 
 
Ty Gevinson
Zwykli mieszkańcy
Summerboy


Wiek: 21
Zajęcie: Fotograf
Posty: 264
Wysłany: 2010-12-25, 22:47     

-Nie ma problemu, obejdę się-stwierdził i sięgnął po swoje okrycie. Miał szalik, zawinął go nieco niedbale wokół szyi i założył kurtkę. Wstał, zapiął zamek i zabrał się za zakładanie rękawiczek. Miał nieodpartą ochotę natrzeć dziewczynę śniegiem. Choćby tak troszkę, symbolicznie. W końcu zima to i trzeba skorzystać ze śniegu, prawda?
_________________

Ty Gevinson, 21 lat.

* #
When I met you at the party
And I told you you were pretty
I was honestly just trying to score
 
 
Audrey Hudson 
Ulubieńcy Plotkary


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-12-25, 22:50     

- Ok, jak chcesz. - powiedziała, po czym uśmiechnęła się do niego, zakładając kosmyk jasnych włosów za ucho, skąd po chwili ponownie się wysunął i wrócił na twarz dziewczyny. - Więc ruszajmy w drogę! - dodała, jednocześnie śmiejąc się wesoło. Odwróciła się do niego tyłem, po czym ruszyła w kierunku wyjścia z kawiarni, na pożegnanie uśmiechając się jeszcze do kelnerki, która ich obsługiwała.
_________________
Audrey Anne Hudson, 21, studentka Columbii

telefon | @ | relacje | karta | ubranie
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Szybka odpowiedź
Użytkownik: 


Wygaśnie za Dni
 
 
 
 
 
 
 

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel // modified v.0.2 by warna

Darmowe forum phpBB by Przemo |

Toplisty
Elitarne RPG.! GRY RPG Ranking elitarnych RPG. 100 najlepszych elitarnych RPG'ów w sieci Najlepsze RPG/PBF w sieci Elita polskich RPG w sieci



Partnerzy
I
Strona wygenerowana w 0,28 sekundy. Zapytań do SQL: 12