Strona Główna



 


Poprzedni temat «» Następny temat
The Diary
Autor Wiadomość
Audrey Hudson 
Ulubieńcy Plotkary


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-11-10, 12:54   The Diary  

 
 
REKLAMA 

Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 401
Wysłany: 2011-01-18, 18:19     

 
 
Blair Backfalls 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 22
Zajęcie: Party
Posty: 401
Wysłany: 2011-01-18, 18:19     

|B.'s home.


Blair udała się tutaj na orzeźwiający spacer z kubkiem ze Starbucksa w ręce.
Od razu miała lepszy humor. I nikt jej tu nie wkurzał bezpodstawnymi oskarżeniami. Ale z Lilly pogada potem, teraz czas na relaks.
I ona się pewnie zajmuje tym Jay'em czy jak mu tam.
Ehh, szczęścia życzy im B.
Ale teraz napiła się łyka kawy zdziwiona gdzie ją nogi poniosły. Wokół prawie nie było ludzi. Ale może to i lepiej? Nie ... ludzie są fajni xd
_________________
 
 
Victor Neithar


Wiek: 35
Zajęcie: Wykładowca na CU
Posty: 575
Wysłany: 2011-01-18, 18:24     

Victor co prawda nie miał ze sobą pysznej kawy, która pachniałaby już od pewnej odległości, za to trzymał między palcami papierosa i szedł dość szybkim krokiem w kierunku swojego apartamentu. Wracał właśnie ze spotkania ze znajomymi i tak jakoś wyszło, że idąc tą trasą, dystans się skracał, więc nic dziwnego, że mężczyzna zdecydował się tak właśnie iść.
Zaciągnął się papierosem i ze spokojem wypuszczając dym, patrzył na ludzi, kiedy dostrzegł znajomą blondynkę, którą raczej ciężko było pomylić z jakąkolwiek inną.
- Blair tutaj, no proszę - zagadnął jak gdyby nigdy nic, przyspieszając kroku i dołączając do dziewczyny.
_________________
Victor Neithar :: 35 lat :: Wykładowca socjologii Kultury

Relationships :: Phone :: Car :: email
 
 
Blair Backfalls 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 22
Zajęcie: Party
Posty: 401
Wysłany: 2011-01-18, 18:28     

- ooo, Victor!
Dziewczyna zwalczyła chęć rzucenia się na mężczyznę ... tak na przywitanie.
Udała powagę.
- oo i papieros.
Bezczelnie zabrała mu go i zaciągnęła się nim raz. Potem ładnie go oddała.
- wiedziałam że jeszcze czegoś mi brakuje.
Stwierdziła z lekkim zamyśleniem i spojrzała na Victora rozbawionym spojrzeniem.
- a pan gdzie tak wcześnie chadza? Nie powinien pan być na uczelni?
Spytała z łobuzerskim uśmiechem i błyskiem w oku.
_________________
 
 
Victor Neithar


Wiek: 35
Zajęcie: Wykładowca na CU
Posty: 575
Wysłany: 2011-01-18, 18:34     

Na przywitanie zwykle rzucały się na niego psy, szczególnie te, które wyglądały jak zwierzęta wyszkolone na seryjnych morderców, więc Blair byłaby miłą odmianą.
Uśmiechnął się słysząc przywitanie i kolejny raz zaciągnął się swoim papierosem, kiedy dziewczyna już go oddała.
- Nie, mam wykład dopiero wieczorem - odpowiedział, bo taki właśnie miał rozkład dnia. - A ty nie powinnaś być... hm, gdzieś indziej? Kogo jak kogo, ale nie spodziewałbym się, że cię spotkam akurat w tym miejscu.
_________________
Victor Neithar :: 35 lat :: Wykładowca socjologii Kultury

Relationships :: Phone :: Car :: email
 
 
Blair Backfalls 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 22
Zajęcie: Party
Posty: 401
Wysłany: 2011-01-18, 18:40     

- hmm, aż się boję spytać gdzie.
Rzuciła z rozbawieniem i wypiła parę łyków kawy.
- kawy?
Byłoby niegrzecznie nie zaproponować a Blair była przecież wychowana. I kawa była jednym z powodów przez które się jeszcze na niego nie rzuciła. Nie chciała go oblać, przecież ... wróć. Nie chciała go poparzyć. Oblanie niosło za sobą parę pozytywnych aspektów.
- muszę Cie zmartwić, nie zobaczysz mnie jako studentki na CU. Nie ma mowy o molestowaniu uczennicy.
Panna Backfalls uśmiechnęła się łobuzersko patrząc na Victora.
- ale słyszałam że mieliście mały pożar. Paląca recepcjonistka?
Uniosła brew w zaciekawieniu. xd
_________________
 
 
Victor Neithar


Wiek: 35
Zajęcie: Wykładowca na CU
Posty: 575
Wysłany: 2011-01-18, 18:50     

- Dzięki - pokręcił przecząco głową, bo starał się ograniczać kofeinę, a od rana zdążył wypić już dwie kawy, więc jak na razie marnie mu to szło.
Lepiej się nie plątać w obalanie Victora, naprawdę. Raz, że ze swoim temperamentem, najpewniej zabiłaby biedaka, to jeszcze przy tym poparzyła kawą.
- I właśnie dlatego cieszę się, że nie studiujesz. Obecny układ jest dobry - powiedział z rozbrajającą otwartością i uniósł kąciki ust w półuśmiechu.
Słysząc kolejne pytanie, uniósł zaskoczony brew.
- Ach tak, studenci postanowili zrobić małą imprezę... Władze CU szaleją i szukają wszystkich, którzy brali w tym udział. Najprawdopodobniej ich zawieszą, jeśli nie wydalą... - powiedział, milknąc na chwilę i zerkając na blondynkę. - Chyba nie brałaś w tym udziału?
_________________
Victor Neithar :: 35 lat :: Wykładowca socjologii Kultury

Relationships :: Phone :: Car :: email
 
 
Blair Backfalls 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 22
Zajęcie: Party
Posty: 401
Wysłany: 2011-01-18, 18:54     

- jaaa? Skądże. Taka przykładna, grzeczna i cnotliwa?
Zamrugała rzęsami przystając i zbliżając się do mężczyzny.
Przygryzła seksownie wargę rzucając mu niewinne spojrzenie spod rzęs.
- ale nawet jeśli nie jesteś moim profesorem, to hmm .. układ pozwala Ci pokazać mi Twoje biuro. Z dużym biurkiem?
Uniosła zalotnie brew nie mogąc powstrzymać łobuzerskich błysków w oczach i lekkiego, niegrzecznego uśmiechu.
Ehh, w taki sposób to mogła poznawać naukę. Nawet bardzo dogłębnie. xd
_________________
 
 
Victor Neithar


Wiek: 35
Zajęcie: Wykładowca na CU
Posty: 575
Wysłany: 2011-01-18, 19:02     

Nie mógł się nie zaśmiać, słysząc te wszystkie epitety.
- Jesteś pewna, że mówisz o tej samej Blair, którą znam? - zapytał z szerokim uśmiechem, obserwując jak przygryza wargę, a później przenosząc spojrzenie na jej niebieskie oczy. - Jedyne biuro jakie mam, jest w moim mieszkaniu... - powiedział półgłosem, nieco się nad nią pochylając. - I jest w nim wygodne, duże biurko, ale nie wiem czy zasłużyłaś żeby się z nim bliżej poznać.
_________________
Victor Neithar :: 35 lat :: Wykładowca socjologii Kultury

Relationships :: Phone :: Car :: email
 
 
Blair Backfalls 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 22
Zajęcie: Party
Posty: 401
Wysłany: 2011-01-18, 19:06     

- uważa pan że jestem złą studentką? Przecież nie oblałam żadnego egzaminu. A nawet jeśli ... bardzo chętnie go poprawię. Kiedy ma pan czas na domowe korepetycje?
Spytała z miną zagubionej, biednej studentki.
- a skoro nie zasłużyłam .. może powinien mnie pan ukarać?
Znów przygryzła w ten seksowny sposób wargę. Miała jakoś humor na takie droczenie się. A sam widok Victora pobudzał jej wyobraźnię ... którą stanowczo należało pohamować. Nie chcemy przecież żeby się tutaj Blair na niego rzuciła?
Przecież jej seksowna pupcia zmarznie na takim mrozie. I kto ją wtedy będzie pielęgnował? xd
_________________
 
 
Victor Neithar


Wiek: 35
Zajęcie: Wykładowca na CU
Posty: 575
Wysłany: 2011-01-18, 19:13     

- Cóż, tak właściwie miałbym czas dzisiaj, jednak nie wiem czy domowe korepetycje pani pomogą. Może powinna się pani bardziej przykładać przy egzaminach praktycznych? - zasugerował, drocząc się i samemu powstrzymując żeby nie wykonać żadnego znaczącego gestu. Byli w miejscu publicznym, a na jego palcu świeciła obrączka, to zdecydowanie nie powinno mieć tutaj miejsca.
- Ukarać? Hm, to nie najgorszy pomysł... - stwierdził, lustrując ją dość znaczącym spojrzeniem, a później chwycił dziewczynę za dłoń, prowadząc po ścieżce i mając zamiar doprowadzić do swojego apartamentu.
_________________
Victor Neithar :: 35 lat :: Wykładowca socjologii Kultury

Relationships :: Phone :: Car :: email
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Szybka odpowiedź
Użytkownik: 


Wygaśnie za Dni
 
 
 
 
 
 
 

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel // modified v.0.2 by warna

Darmowe forum phpBB by Przemo |

Toplisty
Elitarne RPG.! GRY RPG Ranking elitarnych RPG. 100 najlepszych elitarnych RPG'ów w sieci Najlepsze RPG/PBF w sieci Elita polskich RPG w sieci



Partnerzy
I
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 11