Strona Główna



 


Poprzedni temat «» Następny temat
Marquee
Autor Wiadomość
Audrey Hudson 
Ulubieńcy Plotkary


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-11-08, 22:59   Marquee


 
 
REKLAMA

Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Wysłany: 2010-11-21, 20:50   

 
 
David Marshall
[Usunięty]

Wysłany: 2010-11-21, 20:50   

Weszli do Marquee, mieli ogrom pomysłów gdzie by można było spędzić normalnie wieczór,ale padło akurat na ten klub, tylko i wyłącznie dlatego że był niedaleko od kampusu. - Pierwszy raz w klubie? - roześmiał się i rozejrzał po pomieszczeniu w poszukiwaniu dziewczyn.
 
 
Audrey Hudson 
Ulubieńcy Plotkary


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-11-21, 21:12   

Przewróciła z rozbawieniem oczami, po czym nie zwracając uwagi na jego głupi komentarz, ruszyła w kierunku baru. Usiadła na wysokim stołku, po czym z gracją założyła nogę na nogę, uśmiechając się uroczo do barmana i prosząc go o szklaneczkę whisky z lodem. Następnie obróciła się na krześle i rozejrzała po klubie szukając wzrokiem jakiś znajomych twarzy, celowo ignorując Dawida.
_________________
Audrey Anne Hudson, 21, studentka Columbii

telefon | @ | relacje | karta | ubranie
 
 
David Marshall
[Usunięty]

Wysłany: 2010-11-21, 21:21   

Zamówił sobie coś dobrego do picia, nie było to nic konkretnego, tylko jakiś drink pierwszy lepszy z listy. Usiadł obok Audrey i tak samo jak ona rozgląda się po całym klubie szukając wzrokiem czegokolwiek interesującego. Specjalnie ją naśladuje, po prostu chce ją lekko poddenerwować, on nie lubi jak się go ignoruje.
 
 
Audrey Hudson 
Ulubieńcy Plotkary


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-11-21, 21:28   

- Przestań. - powiedziała krótko, jednocześnie się uśmiechając. Miała zbyt dobry humor, żeby tak łatwo wyprowadził ją z równowagi. I lepiej, żeby dalej nie próbował. Westchnęła teatralnie, po czym odwróciła się z powrotem przodem do lady, dokładnie w tym samym momencie, kiedy barman postawił na niej szklaneczkę z zamówionym przez nią trunkiem. Sięgnęła po nią, po czym upiła kilka drobnych łyczków, pozostawiając na jej brzegu ślad po swojej szmince o czerwonym odcieniu.
_________________
Audrey Anne Hudson, 21, studentka Columbii

telefon | @ | relacje | karta | ubranie
 
 
David Marshall
[Usunięty]

Wysłany: 2010-11-21, 21:37   

- Przepraszam. - sięgnął po szklankę z drinkiem i złapał ją obiema rękoma. Po dłuższej chwili przeniósł wzrok na Audrey i uśmiechnął się kącikami ust. - I co, lepsze to od biblioteki? - uśmiechnął się odrobinę szerzej i oparł ręką o blat baru.
 
 
Madeline Van der Bilt
[Usunięty]

Wysłany: 2010-11-21, 21:51   

Przechodząc uliczkami Nowego Jorku, Maddie kątem oka zauważyła Davida i Audrey wchodzących do klubu. Z braku innych pomysłów, a i z chęci pobycia w jakże doborowym towarzystwie, weszła kilka kroków za nimi. Odruchowo skierowała się do baru, siadając na czarnym, wysokim krzesełku. Zamówiła swoje Martini, uśmiechając się rzecz jasna do kelnera. Był przystojny, to fakt. A ona... panienka Van der Bilt kochała takie nic niezobowiązujące, niewinne flirty. Kątem oka jednak obserwowała parkę przyjaciół. Audrey nie wyglądała na zachwyconą. Wręcz przeciwnie, celowo odrzucała zaloty Davida. A jednak, z niej była twarda sztuka. No proszę was, przecież to nic takiego. Ale że Maddie to Maddie, postanowiła uratować swoją przyjaciółkę. Podziękowała kelnerowi i skierowała się do zajętego przez nich stolika. Zignorowała Marshalla, całując Aud w policzek i siadając obok niej. - Witaj A - uśmiechnęła się łobuzersko, zakładając nogę na nogę. Nie żeby pokłóciła się z Davidem czy coś, ale Van der Bilt lubiła takie gierki.
 
 
Audrey Hudson 
Ulubieńcy Plotkary


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-11-21, 21:55   

- Wybaczam. - powiedziała, a na jej twarzy w dalszym ciągu widniał ten sam, delikatny uśmieszek. Upiła kilka kolejnych łyków whisky, po czym odstawiła szklaneczkę na blat. - Tak, tak, lepsze. - odpowiedziała, po raz kolejny tego wieczoru przewracając oczami. Następnie odwróciła się przodem do parkietu, plecami opierając o bar. Po chwili milczenia zauważyła zmierzającą w jej stronę Maddie. - Hej Skarbie. - rozpromieniła się na widok przyjaciółki, od razu ciesząc, że być może nie umrze z nudów tego wieczoru. - Skąd się tutaj wzięłaś? - spytała z wesołym uśmiechem, sięgając ponownie po swoją szklaneczkę z bursztynowym trunkiem.
_________________
Audrey Anne Hudson, 21, studentka Columbii

telefon | @ | relacje | karta | ubranie
 
 
David Marshall
[Usunięty]

Wysłany: 2010-11-21, 22:01   

- Właśnie, skąd. - wzruszył ramionami bezradnie. Nienawidził gdy go ktoś ignoruje, Audrey można zrozumieć ale żeby taka osoba jak Maddie? Szczyt chamstwa. Zapewne teraz się zgrywają, ale na kampusie nie będą wiedzieć co ze sobą zrobić, gdy cała uwaga dziewczyn spocznie na nim, więc czym sie przejmować.
 
 
Madeline Van der Bilt
[Usunięty]

Wysłany: 2010-11-21, 22:07   

Skąd się tu wzięłaś?... a czy to naprawdę takie ważne pytanie? Bocian ją przyniósł. Usilnie powstrzymała się przed przewróceniem teatralnie oczami.
- Wynajęłam tajnego agenta żeby was śledził. Przed chwilą zadzwonił do mnie z wiadomością, że Marshall cię tu porwał - westchnęła cicho i wzruszyła obojętnie ramionami. Położyła ręce na kolanach, obciągając delikatnie swoją krwistoczerwoną sukienkę. Kątem oka spojrzała na Audrey. No ludzie, co tak sztywno? Przecież byliśmy w klubie, czyż nie?
- Normalny człowiek powiedziałby, że nie bawisz się najlepiej - obróciła się do przyjaciółki, przekrzywiając głowę leciutko w bok. - No chyba że David już wypadł z formy - kąciki jej malinowych ust uniosły się w górę, tworząc szeroki, diaboliczny uśmieszek. Och, no przecież chłopak słynął z tego iż pragnął zaliczyć każdą szanowaną laskę w kampusie. Ale Aud... Audrey była inna, niezależna.
 
 
Audrey Hudson 
Ulubieńcy Plotkary


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-11-21, 22:14   

Uniosła jedną brew, przysłuchując się przyjaciółce i obracając w dłoni szklaneczkę z whisky, która była do połowy pełna, czy też do połowy pusta, jak kto woli. - Zdecydowanie to drugie, to wszystko jego wina. - powiedziała, po czym odwróciła się w stronę chłopaka i zaśmiała się pod nosem, czego nie miał potraktować jako jakiś złośliwy gest, a wręcz przeciwnie. Po chwili zdecydowała się do niego podejść, co też zrobiła, uśmiechając się zalotnie, wcześniej dopijając trunek ze swojej szklaneczki. - Skończyła mi się whisky... - powiedziała, po czym bez pytania i dalszego tłumaczenia wzięła szklaneczkę z jego drinkiem i opróżniła ją prawie do samego końca. Następnie złapała go za rękę i pociągnęła delikatnie w stronę parkietu, przenosząc wzrok na Maddie. - Chodźcie na parkiet! - zawołała wesoło.
_________________
Audrey Anne Hudson, 21, studentka Columbii

telefon | @ | relacje | karta | ubranie
 
 
David Marshall
[Usunięty]

Wysłany: 2010-11-21, 22:24   

Złapał ją za rękę i wywrócił oczami, on jeszcze nie wypił jednego drinka a ma iść tańczyć z jedną Audrey wśród dziwadeł, bo niektórych dziewczynami nie można nazwać i nikt im chyba nie powiedział że nie można na tak grube tyłki zakładać spódniczek. No ale nic. - Oszalałaś. - pozwolił się ciągnąć dalej.
 
 
Madeline Van der Bilt
[Usunięty]

Wysłany: 2010-11-21, 22:28   

- Najlepiej jest zwalać wszystko na innych - zaśmiała się cicho, wywracając oczami. Dobra, nie będę tego komentować. Taniec? Taniec? Świetny pomysł. Wreszcie dali Maddie pole do popisu. W końcu studiowała ten kierunek, prawda? Kochała to robić, a teraz nadawała się idealna okazja ażeby poszaleć. Kiwnęła głową i z szerokim uśmiechem na ustach wpadła na parkiet, kiwając się w stronę muzyki. Oczywiście wzięła ze sobą szklaneczkę z trunkiem, popijając go od czasu do czasu. Ach, bosko. - Zdrówko - pokazała swoje białe ząbki, kręcąc prowokująco biodrami.
 
 
Vivien Queen
Bezbarwni
bitter sweet queen


Posty: 75
Wysłany: 2010-11-21, 22:32   

Vivien dłużył się czas, co bardzo tego nie lubiła. Tak dla zabicia czasu poszła sobie do klubu. Oczywiście nie wiadomo czy wyjdzie pijana, czy trzeźwa. Najprawdopodobniejszy jest punkt pierwszy. Vivien weszła do klubu w krótkiej do kolan sukience i w wysokich czarnych szpilkach. Co pierwsze zrobiła, pierw rozglądała się po klubie idąc do baru. Usiadła na krześle zakładając nogę na nogę zapalając papierosa, po czym zamówiła sobie mocnego drinka.
_________________
Vivien Queen 19 lat Studentka
 
 
Audrey Hudson 
Ulubieńcy Plotkary


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-11-21, 22:35   

Ponieważ to Dawida zaciągnęła na parkiet, to z nim właśnie zaczęła tańczyć. Chodź ona nie studiowała tego kierunku, to i tak taniec należał do tych czynności, które wychodziły jej najlepiej. W końcu była kapitanem zespołu cheerleaderek, a więc musiała mieć poczucie rytmu. Swoimi rękami owinęła szyję chłopaka, a biodrami seksownie wywijała na boki, co jakiś czas ocierając się nimi nieznacznie o jego biodra. W między czasie rzuciła uśmiech w stronę Maddie, kątem oka podziwiając jej ruchy.
_________________
Audrey Anne Hudson, 21, studentka Columbii

telefon | @ | relacje | karta | ubranie
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel // modified v.0.2 by warna

Darmowe forum phpBB by Przemo |

Toplisty
Elitarne RPG.! GRY RPG Ranking elitarnych RPG. 100 najlepszych elitarnych RPG'ów w sieci Najlepsze RPG/PBF w sieci Elita polskich RPG w sieci



Partnerzy
I
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 11