Creaven podszedł do jednej z czekających taksówek i zastukał w szybę. Siedzący w środku kierowca nie zareagował, pogrążony w drzemce. Bardzo nie profesjonalnie! Mężczyzna zastukał raz jeszcze, tym razem głośniej. Taksówkarz drgnął i obudził się. Na widok czekającego klienta natychmiast wyskoczył z samochodu i otworzył drzwiczki przed Walterem. Następnie chwycił jego walizkę i umieścił ją w bagażniku. Chwilę później znów znalazł się za kierownicą.
- Gdzie podwieźć Szanownego Pana. - zwrócił się do pasażera możliwie najbardziej eleganckim tonem. Nie mógł nie dostrzec wytwornego stroju podróżnego ani złotego zegarka zdobiącego jego nadgarstek. "To musi być ktoś." pomyślał.
- Gdzieś gdzie o tej porze będę mógł zrobić konieczne zakupy.
- O, to się świetnie składa. Tu niedaleko jest świetny supermarket. Będziemy za chwilę.
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach