Wiek: 23
Zajęcie: sprzedawca proszków i ziół
Posty: 134
Wysłany: 2011-01-09, 12:14
o.0 Victor, po kilku postach będziesz żałować swoich słów. Kto nie lubi seksownych uczennic? lol, just joking. A coś dla zabawnego i niesfornego dwudziestodwuletniego chłopca, nie studenta, ale odwiedzającego uczelnię w interesach?
At home, he throws a hissy fit.
Time out, he doesn't give a shit. Got drunk off all of grandmas schnaps.
Got caught, runnin from the cops. Toilet paper on the yard.
Six f's on my report card. Smoke cigs in the bathroom stall.
Spray paint penis on the wall.
Bad kids, all my friends are bad kids. Product of no dad kids. Kids like you and me.
Życie, faceci po trzydziestce raczej nie przyjaźnią się z dwudziestolatkami, sorry ;d
Vic mógłby podejrzewać co to za interesy, ale nie przyłapał Dane'a na gorącym uczynku - w każdym razie, nie przepada za nim i kiedy tylko Johnson pojawia się na horyzoncie, ma na niego oko.
_________________
Victor Neithar :: 35 lat :: Wykładowca socjologii Kultury
Przymiotniki przed "dwudziestodwuletniego" miały wskazywać na pozytywną relację, ale niech będzie. Przyda się trochę urozmaicenia! Dodaję do ''Gdyby podejrzliwe spojrzenie mogło zabijać, Dane już dawno wąchałby kwiatki od spodu".
Wiek: 23
Zajęcie: sprzedawca proszków i ziół
Posty: 134
Wysłany: 2011-01-09, 16:58
Przymiotniki przed "dwudziestodwuletniego" miały wskazywać na pozytywną relację, ale niech będzie. Przyda się trochę urozmaicenia! Dodaję do ''Gdyby podejrzliwe spojrzenie mogło zabijać, Dane już dawno wąchałby kwiatki od spodu".
At home, he throws a hissy fit.
Time out, he doesn't give a shit. Got drunk off all of grandmas schnaps.
Got caught, runnin from the cops. Toilet paper on the yard.
Six f's on my report card. Smoke cigs in the bathroom stall.
Spray paint penis on the wall.
Bad kids, all my friends are bad kids. Product of no dad kids. Kids like you and me.
Słuchaj.. Mam propozycję nie do odrzucenia. A więc...
Zauroczenie! ;D
Więc tak kiedyś tam niechcący Victor zauważy blizny na ciele Noelle. I zacznie się zastanawiać co jej się stało. Zacznie grzebać w jej przeszłości i dowie się o tym że uciekła z domu, później sam się domyśli że ktoś ją bił. Będzie próbował jej pomóc jako nauczyciel ale w końcu będzie czuł sie nie oczarowany, zresztą ona nim też. ;D
Co myślisz? ;D
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach