Strona Główna



 


Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: Audrey Hudson
2010-11-22, 16:21
Ophelia Bissette
Autor Wiadomość
Ophelia Bissette 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 791
Skąd: Paryż, Francja
Wysłany: 2010-11-22, 15:15   Ophelia Bissette


Ophelia Bissette

Jessica Stam


1. Data urodzenia:
1 grudnia 1989
2. Zainteresowania:
Jeśli ją znasz, zdajesz sobie sprawę z tego, że basen to jej drugi dom. Jest na nim codziennie, doskonaląc swoje niewątpliwe umiejętności. Będąc w wodzie, nie zwraca na ciebie uwagi; wyłącza się na świat.
Trzy razy w tygodniu możesz spotkać ją na sali tanecznej, gdzie dziesiąty rok trenuje taniec towarzyski razem ze swoim partnerem - tylko w tańcu. Wiesz, że Ophelia dba o swoją kondycję i pasje, ale musi odpoczywać. Nie bez powodu w czasie przeglądania jej półki na książki odnajdujesz wszystkie dzieła Erica-Emmanuela Schmitta, którego możesz zaliczyć do jej ulubionych pisarzy.
Włączając MP3 panienki Bissette - a rozstaje się z nią wyjątkowo rzadko - usłyszysz zarówno kojące jazzowe dźwięki jak i pełną energii muzykę rockową, która pobudza do działania z każdym dźwiękiem gitary. Na której grać zawsze chciała się nauczyć Ophelia, tak na marginesie.
3. Opis wyglądu:
Dama, niewątpliwie. To pierwsze co przyjdzie ci do głowy, kiedy tylko wychwycisz ją wśród szarej masy. Z pozoru nie wyróżnia się niczym szczególnym - blond włosy delikatnie spływające na ramiona, przenikliwe spojrzenie niebieskich oczu i blada cera. Jednak po chwili zauważasz jej ruchy. Delikatne, spokojne, wyglądające tak, jakby miała wszystko zaplanowane, od najdrobniejszego ruchu nadgarstka, po delikatne drżenie palców przy sięganiu po filiżankę herbaty. Gdy napotka twoje spojrzenie, jej wąskie usta wygną się w ciepłym uśmiechu, a oczy będą wydawały się mówić wiem o tobie wszystko. I w rzeczy samej, czujesz się jakby mogła dostrzec twoją duszę. Ale ona już na ciebie nie patrzy, zajęta wysłuchiwaniem przyjaciółki, z którą tutaj przyszła. Podświadomie chcesz znowu móc spojrzeć w błękitne tęczówki, ale kobieta więcej na ciebie nie zerka. Zamiast tego leniwie nawleka kosmyk włosów na palec, śmieje się krótko, zakrywając przy tym usta drobną dłonią o długich palcach przyozdobionych pierścionkami i marszczy zabawnie nos, kręcąc głową. Kilka minut później jej twarz się rozjaśnia i wstaje, a wtedy możesz zobaczyć ją w pełnej okazałości. Wysoka i szczupła, ubrana w zwiewną sukienkę jakby szytą na miarę. Materiał podkreśla delikatny zarys biustu, wąską talię i opada na chłopięce biodra ukryte pod dodatkowymi warstwami sukni, żeby zatuszować ten drobny mankament. Wychodzi pewnym krokiem, z uniesioną głową - nie patrzy pod nogi, zerka z ciekawością na ludzkie twarze i tuż przed wyjściem chowa się za dużymi, ciemnymi okularami. Od tej pory nie jesteś w stanie nic wyczytać z jej twarzy, a ona doskonale o tym wie.
4. Cechy charakteru:
Nierozwiązana zagadka. Wydaje ci się, że cokolwiek o niej wiesz? Być może poda ci kilka istotnych informacji na początku rozmowy, jednak w jej trakcie zdąży im kilkukrotnie zaprzeczyć. Przy pożegnaniu nie będziesz już wiedział w co wierzyć, a w co nie. Poznasz ją na tyle, na ile sama ci pozwoli. Będziesz wiedział tylko to, co sama ci powie i nigdy nie będziesz miał pewności, czy to prawda czy kłamstwo.
Oczywiście nie odbierze ci swojego towarzystwa, skąd. Z pewnością zgodzi się wybrać na kawę, wpaść do kina, z chęcią cię wysłucha i doradzi. Wiesz, że jest twoją najlepszą przyjaciółką, która pomoże w każdej sytuacji i poleci na drugi koniec świata, jeśli tylko dowie się, że jest potrzebna. I wiesz też, że sama nigdy ci się zwierzy, nie poprosi o pomoc i nie przyzna się do słabości. Sama poradzi sobie ze swoimi problemami, nie musisz się o nic martwić. Ona już tak ma i nie możesz tego zmienić.
Twierdzisz, że ją kochasz? Być może ona odwzajemnia to uczucie. I być może otwarcie ci to powie, stworzycie związek i będziecie żyli szczęśliwie. Rzecz jasna do czasu, kiedy nie zniknie bez słowa. Bo zniknie, tego możesz być pewien. Ophelia potrafi kochać, dobrze to wiesz, jednak boi się. Przeraźliwie boi się zaangażowania, zależności od drugiego człowieka. Dlatego wiecznie ucieka, wodzi za nos. Chce być wolna i wie, że zabierzesz jej cząstkę tej wolności, nie ważne w jaki sposób - troskę, opiekuńczość, zaborczość.
Kiedy przygarniesz ją do swojego łóżka na upojną noc, również zniknie następnego dnia nie zostawiając po sobie żadnego znaku; numeru telefonu napisanego szminką na lustrze, swojego adresu zakodowanego w twojej pamięci. Pozostanie tylko miłym wspomnieniem, tak jak sama tego chciała.
5. Ciekawostki:
- pali waniliowe papierosy
- spędza na basenie dwie godziny dziennie odkąd ukończyła piąty rok życia
- kiedyś marzyła o zostaniu aktorką, uczęszczała nawet na zajęcia teatralne, ostatecznie z tego zrezygnowała
- ma drobną, niewyraźnie odznaczającą się bliznę na nadgarstku, która jest pamiątką po upadku z roweru, jeszcze z czasów dzieciństwa
- mówi biegle po francusku
- nie przeklina
- od dziesięciu lat trenuje taniec towarzyski
6. Biografia:
Przyszła na świat zimową porą, kiedy śnieg prószył na pokryte lodem paryskie uliczki, a ludzie przemykali między kamienicami podążając po świąteczne prezenty. Drobna Ophelia z łatwością zawróciła w głowie rodzicom, którzy cieszyli się ze spełnienia swoich marzeń. Dziewczynka dorastała pod pilnym okiem ojca pisarza, mającego arystokratyczne korzenie francuskie, i matki - szwaczki, która kilka lat wcześniej przyjechała do Paryża szukając dla siebie pracy. Poza nią, znalazła też kochającego, bogatego męża, jednak o ilości zer na jego koncie dowiedziała się dużo później.
Gdy Ophelia skończyła dwa latka, jej rodzicielka zatęskniła za Nowym Jorkiem, w którym sama się wychowywała. Początkowo ojciec najmłodszej panienki Bissette był temu przeciwny - sądził, że Paryż jest lepszym miejscem na wychowywanie dziecka i Ophelia będzie miała tutaj dostęp do lepszych szkół, a później uczelni. Wkrótce jednak zauważył, że jego żonę męczą białe, paryskie budynki otaczające ją ze wszystkich stron i przystał na jej propozycję. Od tego czasu we Francji pojawiali się tylko w czasie wakacji i ferii, a Ophelia zdobywała edukację i dorastała w Nowym Jorku, tutaj doświadczając pierwszych przyjaźni, smutków i miłostek.
Rozpoczynając studia, doszła do wniosku, że nie ma ochoty więcej siedzieć na głowie rodzicom i przeniosła się do akademika, a jej rodzina zdecydowała wrócić na stałe do Paryża, kiedy tylko postanowienie panienki Bissette zostało spełnione.
7. Miejsce zamieszkania: pokój w akademiku
8. Grupy: Glamorous, Naughty, Friendly, Independent
9. Przykładowy post:
Spóźnię się kwadrans. Poczekasz?
Wcisnęła przycisk "wyślij" i wrzuciła telefon fo torebki, patrząc niechętnie na lejący deszcz i przechodniów przebiegających z drugiej strony ulicy żeby ukryć się pod tym samym daszkiem co ona. Nawiasem mówiąc, robiło się tam coraz tłoczniej. Kobiety telefonowały do mężów, prosząc aby je odebrali ze wskazanego miejsca, inni dyskutowali o paskudnej pogodzie i rokowali kiedy przestanie padać.
Ophelia przestąpiła z nogi na nogę i poprawiła sweter, szykując się do ruszenia w drogę.
- Niech panienka jeszcze poczeka, zaraz przestanie - powiedział z miną znawcy dobrotliwie wyglądający staruszek. W odpowiedzi Ophelia uśmiechnęła się delikatnie i wybiegła w deszcz, kierując się ku sali treningowej. Przemykała między ludźmi i wpadała w kałuże, czując nieprzyjemnie przemakające buty na swoich stopach. W końcu dopadła do drzwi starego budynku i weszła do środka.
- Ofelia, ile można na ciebie czekać? - usłyszała jeszcze nim otworzyła drzwi od salki znajdującej się na piętrze i zobaczyła swojego partnera w odpowiednim stroju i butach do tańca.
Widząc swoje odbicie w lustrach, które znajdowały się na całej wysokości i szerokości ściany, zaśmiała się głośno i rzuciła torbę na ziemię.
- Dobrze cię widzieć - powiedziała tylko z uśmiechem i ruszyła żeby przebrać się w suche, odpowiednie do tańca, ubrania.
Ostatnio zmieniony przez Ophelia Bissette 2011-02-26, 20:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
REKLAMA 

Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-11-22, 16:21   

Ostatnio zmieniony przez Audrey Hudson 2011-02-26, 20:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Audrey Hudson 
Ulubieńcy Plotkary


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-11-22, 16:21   

Akceptuję.
_________________
Audrey Anne Hudson, 21, studentka Columbii

telefon | @ | relacje | karta | ubranie
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel // modified v.0.2 by warna

Darmowe forum phpBB by Przemo |

Toplisty
Elitarne RPG.! GRY RPG Ranking elitarnych RPG. 100 najlepszych elitarnych RPG'ów w sieci Najlepsze RPG/PBF w sieci Elita polskich RPG w sieci



Partnerzy
I
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 11