Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2011-02-05, 20:53
-Chciałabym być lepszą, niestety nie jestem-westchnęła, kajając się lekko przed nim. Może to i było żenujące, ale na pewno jego to zadowoli. Wypiła ostatni łyk kawy, po czym wyjęła banknot pięciodolarowy i położyła go na stole.-Rozkoszuj się zwycięstwem-szepnęła, lekko nachylając się w jego stronę. Na pewno chodziło mu o to, aby sprowokować dziewczynę. Co prawda nei udało mu się to, ale przyznała się do porażki, także też powinno go to zadowolić. Wzięła torebkę w dłoń i skierowała się do wyjścia, idąc do domu od razu.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle
Wiek: 23
Zajęcie: sprzedawca proszków i ziół
Posty: 134
Wysłany: 2011-02-05, 22:37
Myliła się, nie zadowoliło go to. Jego zamysłem nie było sprowokowanie blondynki, czy zmuszenie jej do wyjścia. Chciał po prostu... Właśnie, czego on się spodziewał po tej rozmowie? Co chciał przez nią osiągnąć? Odpowiedzi można szukać jedynie w najgłębszych zakamarkach jego podświadomości, bo sam niczego nie pojmował. Kiedy Sasha wychodziła, napiął mięśnie twarzy, jakby szykował się na przyjęcie ciosu. Odprowadził ją wzrokiem poczym włożył dłonie do kieszeni spodni i osunął się z frustracji na krześle. Jebany dzień - pomyślał.
At home, he throws a hissy fit.
Time out, he doesn't give a shit. Got drunk off all of grandmas schnaps.
Got caught, runnin from the cops. Toilet paper on the yard.
Six f's on my report card. Smoke cigs in the bathroom stall.
Spray paint penis on the wall.
Bad kids, all my friends are bad kids. Product of no dad kids. Kids like you and me.
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach