W odpowiedzi jedynie przewróciła oczami i uniosła kąciki ust, chowając ręce do kieszeni. Zeszła ze schodów mając na uwadze to, że Dave cały czas idzie za nią i skierowała się do kawiarni, która być może nie była specjalnie wyszukana, ale Ofelia naprawdę lubiła to miejsce, nie wiedziała czy dlatego, że podawali tu dobrą kawę, czy może dlatego, że zawsze mogła spotkać tutaj ciekawych ludzi.
_________________
Ophelia Bissette x 21 lat x studentka
KPxPhonexApartmentxRelationsxSearch LOOK She's not a girl who misses much
She's well acquainted with the touch of the velvet hand
Like a lizard on a window pane.
David Marshall [Usunięty]
Wysłany: 2010-11-25, 22:44
- Ciekawe gdzie jeszcze mnie zabierzesz. Doprawdy się boję o siebie czasem. - Wybrał jakiś wolny stolik i dopiero gry Ofelka usiadła on usiadł, jakieś dziwne przyzwyczajenie. Zamówił sobie latte i zaczął z niecierpliwieniem stukać palcami o blat stolika, mimo że już czeka całe parę sekund, denerwuje się że tak długo.
- Biedaku, nigdy jeszcze nie byłeś w kawiarni? Spokojnie, Dave, nikt cię tutaj nie skrzywdzi - powiedziała z pobłażaniem wymieszanym z rozbawieniem i usiadła przy stoliku, rozpinając zamek kurtki i wieszając torebkę na oparciu krzesła.
Sama zamówiła sobie cappuccino i spojrzała karcąco na jego palce, po chwili kładąc na nich dłoń i przyciskając do blatu. - Jeśli tak bardzo się o siebie boisz, że masz tiki nerwowe, możemy wyjść - powiedziała żartobliwie i popatrzyła na niego, odsuwając dłoń.
_________________
Ophelia Bissette x 21 lat x studentka
KPxPhonexApartmentxRelationsxSearch LOOK She's not a girl who misses much
She's well acquainted with the touch of the velvet hand
Like a lizard on a window pane.
David Marshall [Usunięty]
Wysłany: 2010-11-25, 23:03
- Spokojne to miejsce. Nie ma wiele świadków i łatwo Ci będzie zatuszować zbrodnie. - prychnął lekkim śmiechem. Jednak w dalszym ciągu postukiwał jakąś wesoła melodię palcami o blat, wcześniej to była jakaś idiotyczna, stukanina, ale nie teraz. - Lepszy jeden świadek, niż żaden. Więc zostaję. - spojrzał na nią i rozbawieniem.
- Wyglądam na kogoś, kto chciałby cię zabić? - zapytała ze śmiechem. Niejednokrotnie już zauważyła, że ludzie dziwnie jej się przyglądają - najczęściej mężczyźni - jednak nigdy nie wiązała tego z tym, że być może wygląda jak seryjna morderczyni, która chce wybić cały naród męski w zemście za Ofelię przedstawioną przez Shakespeare'a.
_________________
Ophelia Bissette x 21 lat x studentka
KPxPhonexApartmentxRelationsxSearch LOOK She's not a girl who misses much
She's well acquainted with the touch of the velvet hand
Like a lizard on a window pane.
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach