Witajcie kotki małe i duże<33
Czas wybudzać się ze snu zimowego, nie sądzicie?
Nie jest dobrze aż tak długo spać.
Rozleniwicie się, zaśmierdniecie.
I zapomnicie nawet o depilacji.
No dobra, mam dziwny humor.
Ale nic kompletnie, no.
Cisza i spokój.
Rzygam już tym.
Ofelcia wciąż i wciąż sobie grucha z Shane'm
Jakie to słodkie kiedy wyznają sobie swoje sekrety.
On, biedny i niekochany.
Obwiniający się o śmierć siostry.
Ona, skrzywdzona przez mężczyzn i odzyskująca wewnętrzny spokój.
To tak urocze że puszczę pawia.
Słodsze nawet od naćpanych różowych grubasów ze skrzydełkami.
Nawiasem mówiąc idealnym pokarmem dla pedofilii.
Ale skończmy, bo padnę na bulimię.
Wiecie kto odwiedził naszą Blerkę?
Wasz ukochany pedofil, Victor.
Oczywiście tylko się droczę.
Sama sprawiłam mu mały prezent na walentynki.
Smacznego, kochanie.
Pewnie myślicie że był ostry seks?
Nawet w trójkącie.
Pojawił się jego ukochany uczeń.
Ale niestety, nie było tak kolorowo.
Dane nie ma w planach dzielić się B..
Jak myślicie, Keith będzie zazdrosny?
Powiem wam że oprócz tych paru osób wszyscy zapadli w sen zimowy.
Co jest z wami, ludzie?
Żyjcie!
Róbcie COKOLWIEK.
Chryste, stajecie się nudni.
Wracam do mojego ciepłego łóżeczka i przystojnego bruneta.
Wpadnę przez Was w depresję zimową.
Ruszcie swoje mniej kub bardziej seksowne tyłki.
Ja tu się nudzę.
A znudzona NYG to zła NYG.
You know You love me,
xoxo, NYGirl<3
