Strona Główna



 


Poprzedni temat «» Następny temat
Sheep Meadow
Autor Wiadomość
Shane McKay 


Wiek: 22
Zajęcie: student
Posty: 205
Wysłany: 2011-02-05, 23:41   

Kiwnął głową, na znak że doszła do niego informacja o miejscu pobytu Sashy. Jakoś nie wiedział co ma mówić, tak bardzo był przejęty spotkaniem Ophelii. Ucieszył się, że dziewczyna zdecydowała się opuścić apartament Sashy, choć musiał przyznać, że było tam całkiem przytulnie.
- Nie tak dawno - odpowiedział na pytanie Ophelii. Wyciągnął rękę i złapał dziewczynę za dłoń, splatając palce z jej. Zaskakujące było dla niego to, że tak szybko przywiązał się do Ophelii. W zasadzie nigdy wcześniej mu się to nie zdażyło w związku z innymi, nawet jego przybranymi rodzicami.
Kiedy miał zamiar ponownie pocałować dziewczynę, zauważył ponad jej ramieniem, że ktoś im się przygląda.
- Nie panikuj, ale mamy widownię - odparł i wskazał głową w stronę Sashy, która stała oniemiała z watą cukrową w ręku.
_________________

ΦaboutΦrelationshipsΦphoneΦ

Don’t hold me up now, I can stand my own ground,
I don’t need your help now, You will let me down, down, down!

Ostatnio zmieniony przez Shane McKay 2011-02-06, 00:41, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
REKLAMA 
cherry bomb

Wiek: 22
Zajęcie: student
Posty: 1406
Wysłany: 2011-02-05, 23:49   

Ostatnio zmieniony przez Sasha McLaren 2011-02-06, 00:41, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Sasha McLaren 
Elita NY
cherry bomb


Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2011-02-05, 23:49   

Cóż, gdy Shane już ją przyuważył i oderwali wzrok od siebie, Sasha niepewnie podeszła.-Ty małpo, czemu mi nic nie powiedziałaś!-zapytała z wyrzutem patrząc na Ophelię. Oczywiście, to było udawane.-Shane, Ophelia. Cieszę się...-powiedziała może mało subtelnie, ale co tu zrobić, jak te słowa same cisnęły się jej na usta.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle




call me e-mail me tweet me look at me

You are, who you wear it's true
A girl's just as hot as the shoes she choose
 
 
Ophelia Bissette 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 791
Skąd: Paryż, Francja
Wysłany: 2011-02-05, 23:59   

Było przytulnie, choć ciągłe oglądanie tych samych ścian mogło być nieco dobijające, ale dziewczyna i tak nie czuła się jakoś wyjątkowo komfortowo akurat w tym miejscu poza domem.
Uścisnęła lekko jego palce, których delikatny chłód wcale jej nie przeszkadzał, był niemal nieodczuwalny z uwagi na to, że Ofelia zapomniała swoich rękawiczek i jej dłonie też nie należały do najcieplejszych.
Już przygotowywała się do kolejnego pocałunku, kładąc dłoń na szyi chłopaka, kiedy zawahał się, po chwili wskazując głową na kogoś za jej plecami. Momentalnie przypomniała sobie o Sashy i odwróciła się w jej stronę, stając blisko przy chłopaku i nie rozłączając ich dłoni.
- Sasha, spokojnie - powiedziała z rozbawieniem, widząc reakcję dziewczyny, która była lekko przesadzona. - Ja też się cieszę - dodała jeszcze ciepło i posłała w jej stronę wesoły uśmiech.
_________________
Ophelia Bissette x 21 lat x studentka

KP x Phone x Apartment x Relations x Search
LOOK
She's not a girl who misses much
She's well acquainted with the touch of the velvet hand
Like a lizard on a window pane.
Ostatnio zmieniony przez Ophelia Bissette 2011-02-06, 12:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Shane McKay 


Wiek: 22
Zajęcie: student
Posty: 205
Wysłany: 2011-02-06, 00:06   

Zawsze dziwiło go w kobietach to, jak łatwo popadały w ekscytacje. Oczywiście nie było to złe, raczej zabawne i takie beztroskie. Shane mimowolnie zaśmiał się pod nosem, przechodząc spojrzeniem od Ophelii do Sashy i z powrotem.
- Jak to dobrze, że jestem facetem - mruknął i posłał dziewczynom złośliwy uśmieszek, ale nie miał zamiaru ich urazić. Uścisnął mocniej dłoń Ophelii i raptownie przypomniało mu się, że przecież ma w kieszeni kurtki czarne rękawiczki. Wyciągnął je i wręczył dziewczynie. - I tak ich nie używam, a tobie się bardziej przydadzą - powiedział, uśmiechając się do niej kącikiem ust.
- To gdzie teraz, panie? - zapytał i rozejrzał się po tłumie. - Ja osobiście jestem głodny. Jest tu jakaś dobra budka z hot-dogami?
_________________

ΦaboutΦrelationshipsΦphoneΦ

Don’t hold me up now, I can stand my own ground,
I don’t need your help now, You will let me down, down, down!

 
 
Sasha McLaren 
Elita NY
cherry bomb


Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2011-02-06, 00:22   

-Dobra budka z hot-dogami? Dobra jest tylko wata cukrowa-zaśmiała się urywając kawałek waty i wkładając ją do ust. Stanęła kilka metrów obok, nie chcąc im przeszkadzać. Niech sobie gruchają do woli-Hej, chyba was zostawię-uśmiechnęła się rozglądając, czy nie ma kogoś znajomego, co by się do niego zerwać. Nie chciała się czuć jak piąte koło u wozu. Nie lubiła spotkać z parami, gdy sama była sama.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle




call me e-mail me tweet me look at me

You are, who you wear it's true
A girl's just as hot as the shoes she choose
 
 
Ophelia Bissette 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 791
Skąd: Paryż, Francja
Wysłany: 2011-02-06, 00:33   

Za pierwsze słowa dostał delikatnego kuksańca w bok, choć nie poczuła się ani trochę urażona jego słowami. W gruncie rzeczy, fakt, że Shane był facetem cieszył również ją.
Odebrała od chłopaka rękawiczki, posyłając w zamian wdzięczny uśmiech i naciągnęła materiał na dłonie, na powrót splatając jego palce z jej palcami.
- Nie zostawiaj nas - powiedziała z uśmiechem do dziewczyny. Nie miała nic przeciwko zostaniu sam na sam z Shane'm, jednak z drugiej strony było jej głupio zostawić Saszkę samą sobie. - I nie faszeruj się watą, tylko chodź na hot-dogi, tam powinna być budka - skinęła głową w odpowiednim kierunku, automatycznie odpowiadając na pytanie chłopaka.
_________________
Ophelia Bissette x 21 lat x studentka

KP x Phone x Apartment x Relations x Search
LOOK
She's not a girl who misses much
She's well acquainted with the touch of the velvet hand
Like a lizard on a window pane.
 
 
Shane McKay 


Wiek: 22
Zajęcie: student
Posty: 205
Wysłany: 2011-02-06, 00:40   

Udał, że zabolał go "atak" Ophelii, pocierając miejsce, gdzie trafiła jej pieść. Z zadowoleniem stwierdził, iż coraz bardziej podobał mu się ten wieczór. Wolną ręką zdjął kaptur, ponieważ zrobiło mu się dostatecznie ciepło. Obstawiał, że to przez bliską obecność Ophelii.
- Właśnie, pójdź z nami. A hot-doga będziesz miała jako bonus, na mój koszt - powiedział, uśmiechając się serdecznie do Sashy, chociaż widział jak na dłoni, że dziewczynie niezbyt się uśmiecha przebywanie z parą. Bo Ophelia i on byli parą, prawda?
_________________

ΦaboutΦrelationshipsΦphoneΦ

Don’t hold me up now, I can stand my own ground,
I don’t need your help now, You will let me down, down, down!

 
 
Victor Neithar


Wiek: 35
Zajęcie: Wykładowca na CU
Posty: 575
Wysłany: 2011-02-06, 00:44   

Victor był w mieszkaniu. Poczekał na żonę. Dostał w pysk i poszedł.
Tak w skrócie można by streścić kilka ostatnich godzin jego życia. Maria nie chciała słuchać żadnych wytłumaczeń, mógł mówić wrzeszczeć, cokolwiek - miała go gdzieś.
Kiedy już wrócił ze swoimi rzeczami do hotelu, wyszedł się przewietrzyć, a nogi same poniosły go do CP. Zauważył, że coś tu musiało się dziać tego wieczora, bo zebrało się sporo ludzi. Właśnie przechodził jedną z mniej uczęszczanych ścieżek, kiedy zauważył Sashę stojącą obok jakiejś pary. Jedynie skinął jej ponuro głową i bez słowa wyminął, kierując się gdzieś, gdzie byłoby trochę spokojniej.
_________________
Victor Neithar :: 35 lat :: Wykładowca socjologii Kultury

Relationships :: Phone :: Car :: email
 
 
Sasha McLaren 
Elita NY
cherry bomb


Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2011-02-06, 00:46   

Sasha niemal wypaliła, że nie chce, bo w ostatnim czasie już jeden związek rozwaliła i na prawdę nie chciała by mieć drugiego w dorobku.-Shane, wata cukrowa z parówką? Błagam, nie jestem w ciąży-zaśmiała się. Popatrzyła na te ich czułe gesty i uśmiechnęła się.-Na prawdę. Bawcie się dobrze, a ty, Ophelia, nie wracaj zbyt późno do domu-puściła jej oczko. Już miała odchodzić, by szukać kogoś, kogo zna by się nie zanudzić na śmierć, gdy dojrzała Victora. Minął ją, nie dziwiła jej tą mina. Powolnym krokiem odeszła za nim.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle




call me e-mail me tweet me look at me

You are, who you wear it's true
A girl's just as hot as the shoes she choose
 
 
Ophelia Bissette 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 791
Skąd: Paryż, Francja
Wysłany: 2011-02-06, 00:58   

Prawda; byli parą i nie musieli uświadamiać sobie tego słownie, niczym para nastolatków, choć ich wzajemna fascynacja sobą mogła tak wyglądać.
- Kłamie nam w żywe oczy - powiedziała konspiracyjnie do Shane'a po wzmiance o ciąży, jednak na tyle głośno by i Sasha mogła to usłyszeć.
Mimowolnie zerknęła na wykładowcę, który ich mijał, ale nie odezwała się ani słowem, przenosząc po chwili spojrzenie na Sashę i pozwalając jej odejść. Westchnęła cicho i stanęła przodem do Shane'a, splatając drugą dłoń z jego palcami.
- No to chyba zostaliśmy sami - stwierdziła z uśmiechem i pocałowała go, nie przejmując się tym, że otacza ich masa ludzi. - A teraz chodź po tego hot-doga, żebyś nie padł mi z głodu - dodała odrywając się od niego i ruszyła w kierunku budki.
_________________
Ophelia Bissette x 21 lat x studentka

KP x Phone x Apartment x Relations x Search
LOOK
She's not a girl who misses much
She's well acquainted with the touch of the velvet hand
Like a lizard on a window pane.
 
 
Victor Neithar


Wiek: 35
Zajęcie: Wykładowca na CU
Posty: 575
Wysłany: 2011-02-06, 01:01   

Szedł jeszcze kawałek, kiedy zdał sobie sprawę, że ktoś - niekoniecznie celowo - porusza się tą samą trasą tuż za nim. Zerknął przez ramię żeby zorientować się kto to taki i uśmiechnął dość krzywo na widok Sashy.
- Znów mnie śledzisz? - zapytał, nie mogąc się wyzbyć delikatnej nuty rozbawienia w głosie na wspomnienie ich przypadkowych spotkań.
_________________
Victor Neithar :: 35 lat :: Wykładowca socjologii Kultury

Relationships :: Phone :: Car :: email
 
 
Sasha McLaren 
Elita NY
cherry bomb


Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2011-02-06, 01:06   

-Tak. Kiepsko mi idzie-powiedziała, lekko uśmiechając się. Nie wiedziała, czy dobrze robi, ale Sasha zdecydowanie miała dług wdzięczności wobec niego.-Au-mruknęła widząc pazurki na twarzy mężczyzny. Było jej na prawdę żal, choć wiedziała, że Victor zasłużył na takie zachowanie żony. Powinno mu się jednak oberwać za Blair, a nie za Sashę, którą co prawda pocałował, ale zaczął zaraz tego żałować. Seksu z tamtą pustą blondyną raczej nie żałował.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle




call me e-mail me tweet me look at me

You are, who you wear it's true
A girl's just as hot as the shoes she choose
 
 
Victor Neithar


Wiek: 35
Zajęcie: Wykładowca na CU
Posty: 575
Wysłany: 2011-02-06, 01:12   

- Bardzo kiepsko - stwierdził, nieznacznie odwzajemniając jej uśmiech. Po chwili jednak skrzywił się i przejechał dłonią po policzku, nadal czując na nim dłoń żony. - Aż tak widać? - zapytał posępnie, niezadowolony z tego, że uderzyła go kobieta, jak każdy facet.
Wiedział, że nie postąpił zbyt rozsądnie, ale mieli udawać, że nic się nie stało, a nie do końca wiedział jak ma to zrobić, skoro żona posądzała go o gorsze rzeczy, których nawet z Sashą nie robił.
_________________
Victor Neithar :: 35 lat :: Wykładowca socjologii Kultury

Relationships :: Phone :: Car :: email
 
 
Sasha McLaren 
Elita NY
cherry bomb


Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2011-02-06, 01:18   

-Trochę...-powiedziała wspinając się na palce i lekko gładząc jego policzek dłonią. Był pokryty zarostem i ciepły. Cóż, musiał na prawdę oberwać.-Nie przejmuj się...-powiedziała, bo nie wiedziała co powiedzieć.-Daj jej ochłonąć. -poradziła mu i odsunęła się na kawałek. Nie wiedziała, czy gdyby ktoś inny napatoczył się na jej drogę, podeszłaby do mężczyzny. Wiedziała, że sporo pyta, ale do jej ust nasuwały się kolejne pytania.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle




call me e-mail me tweet me look at me

You are, who you wear it's true
A girl's just as hot as the shoes she choose
 
 
Victor Neithar


Wiek: 35
Zajęcie: Wykładowca na CU
Posty: 575
Wysłany: 2011-02-06, 01:27   

Z kolei dłoń Sashy była przyjemnie chłodna i koiła jego ciepły policzek. Niestety, kiedy odsunęła dłoń, nieprzyjemne uczucie znów wróciło.
- Nie przejmuj się - prychnął. - Moja żona, kobieta którą kocham i z którą planowałem dom, rodzinę, resztę życia, posądza mnie o zdradę z tobą, wyrzuca z mieszkania i każesz mi się nie przejmować? Twój optymizm jest naprawdę porażający.
Nie potrafił się nie przejmować. Wiedział, że zdradził swoją żonę, ale w pokrętny sposób to nie oznacza, że jej nie kochał - a kochał.
- Ochłonąć? - zaśmiał się gorzko. - Moja żona jest hiszpanką, one nie wiedzą co to znaczy ochłonąć.
_________________
Victor Neithar :: 35 lat :: Wykładowca socjologii Kultury

Relationships :: Phone :: Car :: email
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel // modified v.0.2 by warna

Darmowe forum phpBB by Przemo |

Toplisty
Elitarne RPG.! GRY RPG Ranking elitarnych RPG. 100 najlepszych elitarnych RPG'ów w sieci Najlepsze RPG/PBF w sieci Elita polskich RPG w sieci



Partnerzy
I
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 12