Strona Główna



 


Poprzedni temat «» Następny temat
Akwesasne Mohawk Casino
Autor Wiadomość
Audrey Hudson 
Ulubieńcy Plotkary


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-12-28, 01:00   

Zabrała dłonie z twarzy, w dalszym ciągu szeroko się uśmiechając. - Jesteś okrutny, nie jestem sierotą, tylko od czasu do czasu zdarzają mi się takie wypadki. - powiedziała na swoją obronę, jednakże nie brzmiało to zbyt przekonujące, najprawdopodobniej dlatego, iż sama także w to nie wierzyła. Doskonale zdawała sobie sprawę z tego, jak wielką fajtłapą była. Nie uważała tego jednak za jakąś ogromną swoją wadę. Od wielu osób także słyszała, iż jest to słodkie. Z ogromną uwagą przysłuchiwała się przyjacielowi, gdy ten tłumaczył jej, jak się robi kółeczka. Gdy skończył, postanowiła po raz kolejny spróbować. Oczywiście nieudolnie, ponieważ dym, który wydmuchiwała zdecydowanie nie przypominał kółeczek. - No nieee. - powiedziała zrezygnowana. Można było uznać, iż już się poddała, gdyż sięgnęła znów po swoją szklaneczkę z drinkiem, którą Ty jej wcześniej przyniósł, i usiadła na chłodnym murku.
_________________
Audrey Anne Hudson, 21, studentka Columbii

telefon | @ | relacje | karta | ubranie
 
 
REKLAMA
Summerboy

Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 264
Wysłany: 2010-12-28, 01:03   

 
 
Ty Gevinson
Zwykli mieszkańcy
Summerboy


Wiek: 21
Zajęcie: Fotograf
Posty: 264
Wysłany: 2010-12-28, 01:03   

Faktycznie, bycie fajtłapą było słodkie, także jego słowa nie świadczyły o niej źle, bo był kompletnie rozbawiony, nie chciał jej urazić.-Dawaj, jeszcze raz-uśmiechnął się zachęcająco. Klęknął przed zawiedzioną dziewczyną-Nie poddajemy się, prawda?-powiedział wyjmując szklankę z jej ręki i wystawiając drugą, aby mogła wstać przy jego pomocy. Niech lepiej dziś nie próbuje go przechytrzyć, bo upadek bedzie o wiele boleśniejszy i mneij przyjemny dla Ty'a.
_________________

Ty Gevinson, 21 lat.

* #
When I met you at the party
And I told you you were pretty
I was honestly just trying to score
 
 
Adam Florrick 
Bezbarwni


Posty: 201
Wysłany: 2010-12-28, 01:03   

Absolutnie nie miał nic przeciwko temu, aby taka dziewczyna jak Sasha się w niego wtulała. Ale nie doszukujcie się zboczuchy w tym jakiegoś seksualnego podtekstu, on po prostu bardzo lubił blondynkę, jednakże jako przyjaciółkę, raczej nikogo więcej. Doceniał jej poczucie humoru i haryzmę oraz bardzo podobała mu się jej kalifornijska uroda. Mimo to wszystko, on zdecydowanie wolał inną blodynkę, która w chwili obecnej znajdowała się zapewne gdzieś daleko stąd... Adam jednak nie zaprzątał sobie teraz tym głowy, zbyt zajęty był tańcem z Sashą.
_________________
Adam Florrick, 23, student Uniwersytetu Columbia
 
 
Sasha McLaren 
Elita NY
cherry bomb


Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2010-12-28, 01:11   

To czułe przytulenie, wolna muzyka, która zawsze Sashy wydawała się smutna i zaczęła delikatnie pochlipywać w ramię Adama. Było jej wstyd, podwójnie, bo nigdy nie okazywała publicznie uczuć. -Dziękuje za taniec, przepraszam...-cmoknęła go w policzek, po czym dość szybko odeszła od niego. Chwyciła szklankę od kelnera, który chyba wiedział, że to niemądre posunięcie, bo zmierzył ją wzrokiem. Dziewczyna weszła do łazienki, próbując znaleźć Ophelię, albo Audrey, albo Lilly, w końcu one były przyjaciółkami i to na nie powinna Sasha liczyć. Niestety, żadnej nie było w pobliżu, także blondynka musiała sama zadbać o siebie. Cóż, to było w sumie to, czego można było się spodziewać po świecie.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle




call me e-mail me tweet me look at me

You are, who you wear it's true
A girl's just as hot as the shoes she choose
 
 
Audrey Hudson 
Ulubieńcy Plotkary


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-12-28, 01:11   

Westchnęła głośno, przyglądając mu się przez cały czas i będąc pod wrażeniem tego jaki on, w przeciwieństwie do niej, był wytrwały. - No dobrze... ale to już ostatni raz. - powiedziała stanowczo, oddając mu swoją szklaneczkę i przy jego pomocy wstając z murku. - Dość na dzisiaj ośmieszania się z mojej strony. - dodała po chwili. Zabrzmiałoby to jak jakieś użalanie się nad sobą, ale Audrey powiedziała to tak wesołym tonem głosu i z czarującym uśmiechem, dzięki czemu wydawało się to dalekie od tego. Taka właśnie była Audrey - pogodna, wesoła i podchodząca do wszystkiego z uśmiechem. Oczekiwanie od niej, że nagle stanie się jakąś wredną suką było czymś niedorzecznym. Do niej takie zachowanie po prostu kompletnie by nie pasowało. To po prostu nie byłaby ona.
_________________
Audrey Anne Hudson, 21, studentka Columbii

telefon | @ | relacje | karta | ubranie
 
 
Ty Gevinson
Zwykli mieszkańcy
Summerboy


Wiek: 21
Zajęcie: Fotograf
Posty: 264
Wysłany: 2010-12-28, 01:18   

-Oj, oj-zaśmiał się i jak na złość puścił piękne, duże kółko nad głową blondynki.-Dobra, koniec tego dobrego, wracamy na salę-stwierdził, bo nawet nie wiedział która jest godzina, choć był niemal pewny, że przed północą. Dodatkowo, Audrey pewnie trochę zmarzła w tej swojej pięknej, wydekoltowanej sukience. Nie musiał jej mówić, że pieknie wygląda, bo na pewno wiedziała to sama, dlatego tylko to zauważył i zanotował w pamięci.
_________________

Ty Gevinson, 21 lat.

* #
When I met you at the party
And I told you you were pretty
I was honestly just trying to score
 
 
Adam Florrick 
Bezbarwni


Posty: 201
Wysłany: 2010-12-28, 01:23   

- Hej, Sasha! - zawołał za dziewczyną, a widząc, że od niego ucieka, pobiegł tuż za nią. Wiedział, że już trochę wypiła i nie chciał, by przypadkiem sobie czegoś nie zrobiła, ponieważ i tak bywa. Wszedł nawet za nią do damskiej łazienki, ignorując zaskoczone spojrzenia osób znajdujących się w pobliżu. - Hej, ślicznotko... - uśmiechnął się do niej delikatnie, gdy już ją znalazł. - Nie powinnaś się tak przejmować. - dodał spokojnym tonem głosu.
_________________
Adam Florrick, 23, student Uniwersytetu Columbia
 
 
Sasha McLaren 
Elita NY
cherry bomb


Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2010-12-28, 01:28   

Uciekała nie od niego, tylko od ... wszystkiego, najchętniej uciekła by od samej siebie, lecz niezbyt jej to wychodziło do tej pory. -Adam, proszę.-szepnęła, bo nawet w takim stanie wiedziała, że chłopak w damskiej toalecie to doskonały powód, aby jej życie stało się jeszcze cięższe, a jej zachowanie właśnie było tego skutkiem. Przeklęte koło?-Daj mi chwilę, aby się ogarnąć, wszystko jest w porządku.-powiedziała sięgając po chusteczkę, aby otrzeć łzy i doprowadzić siebie do porządku. Musiała się zawziąć w sobie, choćby tylko na moment, by przetrwać imprezę, a później będzie i łatwiej i trudniej, ale będzie miała czas aby w samotności się z tym wszystkim uporać, a tego włącznie potrzebowała w tym momencie.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle




call me e-mail me tweet me look at me

You are, who you wear it's true
A girl's just as hot as the shoes she choose
Ostatnio zmieniony przez Sasha McLaren 2010-12-28, 01:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Audrey Hudson 
Ulubieńcy Plotkary


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 969
Wysłany: 2010-12-28, 01:28   

- Dobrze, mój rycerzu w lśniącej zbroi. - powiedziała posłusznie, po czym razem z chłopakiem wróciła na salę, wcześniej zabierając z murku swoją kopertówkę, paczkę papierosów oraz telefon. Te dwie ostatnie rzeczy wrzuciła do pierwszej, by mieć jedną wolną dłoń, a do niej złapała szklaneczkę z drinkiem. Zanim przekroczyła próg wejścia do wielkiej sala, dopiła to, co zostało w naczyniu, po czym rozejrzała się za jakimś kelnerem, który być może niósł na swojej tacy coś ciekawego. Kątem oka zerknęła na Ty'a, jednocześnie zastanawiając się w jakim celu chciał wrócić do środka. To znaczy, czy miał jakiś konkretny powód. - Masz wiele nowych ślicznotek do zdobycia. - zauważyła rozbawiona, delikatnie skinając głową w stronę parkietu, na którym tańczyło kilka samotnych dziewczyn. - Nie będę ci przeszkadzać. - dodała po chwili i zaczęła rozglądać się za Sashą oraz, nadal, kelnerem z tacą.
_________________
Audrey Anne Hudson, 21, studentka Columbii

telefon | @ | relacje | karta | ubranie
 
 
Adam Florrick 
Bezbarwni


Posty: 201
Wysłany: 2010-12-28, 01:31   

- Jak chcesz... - kiwnął raz głową, po czym kawałek się od niej odsunął. - Gdybyś chciała jeszcze porozmawiać, pewnie będę gdzieś się szlajał po sali. - uśmiechnął się do niej pocieszająco, po czym zniknął z damskiej toalety, zostawiając blondynkę samą.
_________________
Adam Florrick, 23, student Uniwersytetu Columbia
 
 
Ty Gevinson
Zwykli mieszkańcy
Summerboy


Wiek: 21
Zajęcie: Fotograf
Posty: 264
Wysłany: 2010-12-28, 01:31   

Wszedł za nią spokojnie, nie mając żadnego konkretnego celu. Trzymał ręce w kieszeni, mimo że przy garniturze wyglądało to niemal paskudnie. Gdy powiedziała o nowych ślicznotkach, aż się rozejrzał.-No to paa-powiedział z rozbawieniem, choć gdy ta stwierdziła, że go opuści, od razu skierował się do jednej z nich. W końcu to był Ty.
_________________

Ty Gevinson, 21 lat.

* #
When I met you at the party
And I told you you were pretty
I was honestly just trying to score
 
 
Sasha McLaren 
Elita NY
cherry bomb


Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2010-12-28, 01:35   

Posłała Adamowi spojrzenie pełne wdzięczności, bo dokładnie tego właśnie potrzebowała. Weszła do kabiny, zamknęła się tam i usiadła na sedesie. Na prawdę potrzebowała chwilę tylko i wyłącznie dla siebie, a to było jedyne miejsce, które przyszło jej na myśl w tym momencie. Zamknęła oczy, zaczęła głęboko oddychać. Spokojnie, Sasha była doświadczona w panowaniu nad uczuciami i raeakcjami, ale z reguły nigdy nie bywała w takim stanie, więc chwilę jej to zajęło. Nawet nie interesowało to jej, że jako organizatorka nie powinna się nigdzie zaszywać, ani sama, ani z kimkolwiek.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle




call me e-mail me tweet me look at me

You are, who you wear it's true
A girl's just as hot as the shoes she choose
 
 
Keith Blackwell
Ulubieńcy Plotkary
boska komedia


Wiek: 23
Zajęcie: bs.
Posty: 332
Wysłany: 2010-12-28, 02:41   

Keith, ze swoją idealną aparycją, dosko-nałą stylówą i zwichrzonym blond włosem jak zwykle prezentował się zajebiście. Strój - mniej więcej - odzwierciedlał modę panującą w latach dwudziestych, aczkolwiek Keith udoskonalił go o parę nowoczesnych elementów. Spodnie od garnituru zastąpił czarnymi rurkami, lakierowane buty czarnymi conversami, a zamiast sztywniackiej białej koszuli miał na sobie bawełnianą białą koszulkę z niewielkim dekoltem w serek. Na nią założył czarną, dopasowaną marynarkę, przez szyję zwisała rozwiązana czarna muszka, a na rozczochranej blond czuprynie swoje miejsce zajmował czarny cylinder. Szapoklak, tak właściwie. No i! Nie obeszłoby się bez oldschoolowej czarnej laski, którą Keith wytrzasnął sam nie wiedział dobrze skąd. Wkroczył na sale ramię w ramię ze swoim kumem, Johnsonem, rozglądając się po sali z miną bardzo ważnego arystokraty-mafiozy.
- Obawiam się, iż wieje tu nudą, panie Johnson. - oświadczył niemalże z nostalgią, tonem godnym konwersacji dwóch arystokratycznych mafiozów żyjących w latach dwudziestych. Tak, gdyby Keith i Dane żyli w tamtych czasach z pewnością byliby otoczonymi pięknymi kobietami i ludźmi na posyłki szefami mafii, sprzedawaliby nielegalny alkohol ludziom potrzebującym i strzelali kulki w łeb sprzeciwiającym się temu personom. End justifies the means.
_________________
Keith Blackwell, 23, student, call me or text me.

he thinks too much, such men are dangerous.
 
 
Ophelia Bissette 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 791
Skąd: Paryż, Francja
Wysłany: 2010-12-28, 12:06   

Mimo usilnych ofeliowych starań, dziewczyna wcale nie bawiła się świetnie. Nie miała ochoty tańczyć ani żartować, więc siedziała samotnie przy stoliku opróżniając kolejne kieliszki szampana. W końcu ruszyła do łazienki, postanawiając, że poprawi tylko swoją fryzurę i zaraz stąd zniknie, jednak kiedy weszła do toalety, usłyszała ciche pociąganie nosem za drzwiami jednej z kabin.
- Wszystko w porządku? - zapukała do drzwi, całkowicie nieświadoma tożsamości osoby, która postanowiła ukryć się w tym miejscu.
_________________
Ophelia Bissette x 21 lat x studentka

KP x Phone x Apartment x Relations x Search
LOOK
She's not a girl who misses much
She's well acquainted with the touch of the velvet hand
Like a lizard on a window pane.
 
 
Sasha McLaren 
Elita NY
cherry bomb


Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2010-12-28, 12:25   

Blondynka słysząc do kogo należy ten głos, zastanawiała się czy w ogóle się odezwać. Wiedziała, że Ophelia ma do niej pretensje i co więcej, doskonale ją rozumiała. Sashy było wstyd spojrzeć w jej oczy. -Tak, w porządku-powiedziała brzmiąc dość pewnie, bo z sekundy na sekundę stawała się co raz bardziej opanowana, taka jaką zawsze była. Wytarła łzy i otworzyła drzwi od kabiny, podchodząc do lustra. Traf chciał, że udało jej się w drodze chwycić kopertówkę, gdzie miała schowane puder i kilka innych malutkich przedmiotów, które pomogą wrócić jej do normalności, przynajmniej z wyglądu.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle




call me e-mail me tweet me look at me

You are, who you wear it's true
A girl's just as hot as the shoes she choose
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel // modified v.0.2 by warna

Darmowe forum phpBB by Przemo |

Toplisty
Elitarne RPG.! GRY RPG Ranking elitarnych RPG. 100 najlepszych elitarnych RPG'ów w sieci Najlepsze RPG/PBF w sieci Elita polskich RPG w sieci



Partnerzy
I
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 12