Strona Główna



 


Poprzedni temat «» Następny temat
Akwesasne Mohawk Casino
Autor Wiadomość
James Black 
Bezbarwni


Posty: 121
Wysłany: 2010-12-28, 17:25   

Ale on biedny nie miał czasu nic znaleźć, a w dodatku moda tamtych czasów prawie wcale do niego nie pasowała. Gdyby to były lata trzydzieste czy czterdzieste to może, ale on nawet nie wiedział jak ludzie wyglądali w latach dwudziestych, ale podejrzewał, jakże odkrywczo, że podobnie jak Ci, którzy się postarali i skompletowali przebranie.
- No więc właśnie - podsumował dopijając swoje whiskey. - No proszę, jednak nie zapomniałaś jak się uśmiechać ! - Stwierdził z udawanym podziwem, widząc jak dziewczyna się rozpogodziła. W sumie to raczej pamiętał ją jako pogodną osóbkę, więc już miał zapytać czy nadal rozpacza po ich rozstaniu, że wygląda jakby wolałaby stąd uciec i nie być na własnej imprezie, ale skoro się uśmiechnęła to da w tej kwestii spokój, na razie. - Tak nawiasem to całkiem dobrze wyglądasz - stwierdził, lustrując ją wzrokiem - I niby powinienem ubrać się tak, żeby pasować mniej więcej do znacznej większości, która tu jest, tak ? - zapytał bezczelnie, wiedząc, że jeśli S. się już postara i coś robi to od innych będzie wymagała tego samego.
_________________

James Black, student, 22, call me, @

Living easy, living free
 
 
REKLAMA 
cherry bomb

Posty: 1406
Wysłany: 2010-12-28, 17:30   

 
 
Sasha McLaren 
Elita NY
cherry bomb


Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2010-12-28, 17:30   

-Nigdy nie zapomnę, jak się uśmiechać.-mruknęła, bo była pogodna, tylko ten wieczór nie był dla niej zbyt przyjazny, a dopiero się zaczynał. Na szczęście wszystko może się zmienić jeszcze na dobre, jak i na złe.-Tak, zdecydowanie powinieneś tak zrobić. I wiesz, że masz u mnie wielkiego minusa, za swój... hm, nieodpowiedni strój-powiedziała, po czym aby zwiększyć u niego poczucie winy (a raczej nie stworzyć, bo nie wierzyła, że coś takiego mogło wpaść do tej główki) wycelowała swoim palcem wskazującym w jego klatkę piersiową, wbijając palec w jego tors.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle




call me e-mail me tweet me look at me

You are, who you wear it's true
A girl's just as hot as the shoes she choose
 
 
James Black 
Bezbarwni


Posty: 121
Wysłany: 2010-12-28, 17:46   

Już zmieniło się na lepsze, bo spotkała Blacka, o. No i lepiej dla niej żeby było lepiej, bo w końcu jaki Sylwester, taki cały rok, prawda ?
- taką mam nadzieję - stwierdził zupełnie szczerze, bo w końcu Sashka uśmiechała się bardzo ładnie i szkoda by było, gdyby zapomniała jak to robić. I z tym poczuciem winy dobrze sobie myślała, bo Black nawet nie wpadł na taki genialny pomysł, żeby mieć jakiekolwiek wyrzuty sumienia. - Myślę, że znajdzie się jakiś sposób żeby tego minusa się pozbyć - stwierdził pewnie. No a tak nawiasem to dobrze, że się w ogóle ubrał, nie przyszedł jak go pan Bóg stworzył, czy coś.
_________________

James Black, student, 22, call me, @

Living easy, living free
 
 
Sasha McLaren 
Elita NY
cherry bomb


Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2010-12-28, 17:51   

Cóż, gdyby był nagi, to daleko by nie zaszedł, a na pewno nie wpuszczono by go do takiego miejsca, jak kasyno, gdzie nie koniecznie wpuszczali w takich strojach, jaki miał na sobie dziś. A co do sylwestra... to jak pisałam, jaki Nowy Rok, taki cąły rok ;)-No ja nie wiem, widać na odległość że ma problemy z kreatywnością, a w końcu dla kogo, jak dla kogo, dla Sashy to była ważna cecha.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle




call me e-mail me tweet me look at me

You are, who you wear it's true
A girl's just as hot as the shoes she choose
 
 
Dane Johnson


Wiek: 23
Zajęcie: sprzedawca proszków i ziół
Posty: 134
Wysłany: 2010-12-28, 19:04   

Dane od zawsze uwielbiał wzbudzać zainteresowanie ludzi, bez różnicy czy pozytywne bądź negatywne. Ważne, by dostrzegli jego akcje, niespecjalnie normalne. Tak było i tym razem. Kiedy skończył wlewać sobie do przełyku hektolitry alkoholu, rozejrzał się po zebranych z wyzywającym uśmiechem.
- Igrzyska czas zacząć, skurwańcy! – krzyknął i chwycił otwartą butelkę szampana. Zaczął przechadzać się po ladzie i polewać do kieliszków siedzącym poniżej osobom. Oczywiście, napój niespecjalnie trafiał tam gdzie powinien, za to ochlapywał wszystko wokół, co Dane miał generalnie gdzieś. Ważne, by on się dobrze bawił. Zeskoczył płynnym ruchem na posadzkę, wzniósł rękę ku górze i zawołał:
- Tylko dzisiaj, szef stawia! Alko za darmo!
Co oczywiście nie spodobało się kierownikowi. Pojawił się w mgnieniu oka w polu widzenia i próbował przedostać się w stronę Dane’a, co uniemożliwiał mu tłum ludzi pchających się do baru. Dane ani myslał uciekać, za bardzo go to wszystko bawiło. Obrzucił wymownym spojrzeniem Keitha, który przybrał obojętną pozę kilka kroków od niego.
- Będziesz tak stał jak korek? Rozumiem, że skapitulowałeś? – zapytał z szaleństwem w oczach i ruszył, przebijając się w stronę największego zgiełku. Szef baru wyciągnął do niego umięśnioną dłoń, złapał za przód czarno-białej koszulki i wymierzył cios w twarz chłopaka.
_________________


Dane Johnson, 22, diler, telefon&email


At home, he throws a hissy fit.
Time out, he doesn't give a shit. Got drunk off all of grandmas schnaps.
Got caught, runnin from the cops. Toilet paper on the yard.
Six f's on my report card. Smoke cigs in the bathroom stall.
Spray paint penis on the wall.
Bad kids, all my friends are bad kids. Product of no dad kids. Kids like you and me.


 
 
Sasha McLaren 
Elita NY
cherry bomb


Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2010-12-28, 19:22   

Jak tylko Sasha zorientowała się, że coś się dzieje, czego nie koniecznie planowała, odeszła od Jamesa, podchodząc do centrum działań. Przewróciła oczami, gdy zauważyła kto się tam dzieje. Przedarła się przez całki spory tłumek i podeszła do Dane'a i kierownika kasyna. Ten jej wyjaśnił pobieżnie i rzucił złe spojrzenie-On może wyjść.-powiedziała stanowczo do ochroniarza. Może normalnie mediowałaby, żeby tylko dać mu po pysku raz czy drugi, ale nie dziś, co to to nie. Spojrzała wściekłym wzrokiem na chłopaka, bo Sasha była stanowczo przeciwna jakimkolwiek narkotykom czy dopalaczom, także jasne było, że nie chce ich na własnej imprezie. Zwłaszcza w takiej formie.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle




call me e-mail me tweet me look at me

You are, who you wear it's true
A girl's just as hot as the shoes she choose
 
 
Amber Lockhart 
Bezbarwni


Wiek: 21
Zajęcie: Uczennica
Posty: 52
Wysłany: 2010-12-28, 19:23   

A ona kręciła się gdzieś wśród gościu już od samego początku imprezy, choć wątpię, by mogła zostać przez kogoś niezauważona. Osoba o tak wspaniałej urodzie w tak idealnie dopasowanej zielonej sukni po prostu nie mogła nie rzucić się w oczy, zwłaszcza mężczyznom, którzy z pewnością o niej marzyli oraz zresztą także kobietom, które zieleniały z zazdrości i z pewnością na jej widok próbowały zwrócić na siebie uwagę swoich partnerów, w najróżniejszy sposób. Amber skończyła rozmawiać z jedną ze swoich koleżanek, po czym ruszyła w kierunku baru, czując ogromną ochotę na coś zawierającego sporo procentów. Uśmiechnęła się do przystojnego barmana, który właśnie przygotowywał drinka dla jakiegoś innego klienta, jednocześnie pytając się go, co by jej polecił na ten wyjątkowy wieczór.
_________________
Amber Lockhart, 21, studentka

telefon & e-mail & relacje & karta
 
 
Charlotte Cooper
Bezbarwni


Wiek: 21
Zajęcie: pedo
Posty: 166
Wysłany: 2010-12-28, 19:27   

Skurczybyki? Oj nie dobrze, Dane mógł trzymać dziób na kłódkę, bo paru napakowanych facetów, którzy właśnie wchodzili do kasyna bardzo oburzył fakt tego, że jakiś chłostek nazwał ich skurczybykami. I wiecie co? Charlotte musiała przyznać, że właśnie takiego Dane'a kochała. Zawsze wiedział jak rozkręcić imprezę i ją rozbawić. Tru riposciarz, z krwi i kości z dodatkiem kilkuset procentów nienormalności, no i sadyzmu, ale to wiadome.
Kiedy alkohol ściekał z każdych stron blatu baru, dziewczyna spojrzała na swoje dłonie, które całe kleiły się od trunków jakie porozlewał karbowany. Oczywiście na jej strój też musiało skapnąć kilka symbolicznych kropel.
Po chwili zgiełku jaki zapanował w całym pomieszczeniu, brunetka ruszyła w centrum zainteresowania wszystkich tu zgromadzonych. Przecisnęła się przez tłum, trzymając w dłoni kieliszek, a widok, który zastała po wyminięciu wszystkich nic, a nic ją nie zdziwił, norma zmieszana z cytrynką.
-Ej ty kolosie- stuknęła palcem o kant czarnej marynarki mężczyzny, który bezlitośnie trzymał Dane'a.
-Puść go grzecznie- powiedziała obojętnym tonem, a jej kolano powędrowało tuż w czuły punkt mężczyzny, uderzając go solidnie mocno. Ten tylko z bólu wytrzeszczył oczy, mrucząc pod nosem "dziwka" i puścił bruneta.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Charlotte Cooper 2010-12-28, 19:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Ty Gevinson
Zwykli mieszkańcy
Summerboy


Wiek: 21
Zajęcie: Fotograf
Posty: 264
Wysłany: 2010-12-28, 19:32   

Ty zauważył Amber, i to już jakiś czas temu. Gdy ta podeszła do baru, podszedł za nią.-No cześć-powiedział, bo właśnie rozpoznał w rudzielcu swoją znajomą. Musiał przyznać, że trochę czasu się nie widzieli, a ta zdecydowanie wyładniała. Wróć, przerodziła się z dziewczyny w śliczną kobietę.-Amber, hej-uśmiechnął się i cmoknął ją w policzek. Machnął ręką na barmana, by też mu coś nalał, bo dawno nie miał już niczego w ustach.
_________________

Ty Gevinson, 21 lat.

* #
When I met you at the party
And I told you you were pretty
I was honestly just trying to score
 
 
Amber Lockhart 
Bezbarwni


Wiek: 21
Zajęcie: Uczennica
Posty: 52
Wysłany: 2010-12-28, 19:42   

Uniosła kąciki ust pociągniętych czerwoną pomadką, sprawiając wrażenie delikatnie uśmiechniętej. Cóż, szerokiego uśmiechu nie powinien się po niej spodziewać, to wszystko, na co było ją stać. - Witaj przystojniaku. - przywitała się ze znajomym, w pierwszej chwili za nic nie mogąc przypomnieć sobie jego imienia. Cóż, musicie jej to wybacz, wiele osób poznała w swoim króciutkim życiu, a pamięci nie miała jakiejś świetnej, a więc mogło jej się to zdarzyć. - Tak myślałam, że tutaj będziesz, Tyler. - powiedziała, po czym przeniosła wzrok na barmana, który podał jej szklaneczkę z zimnym martini, o której brzegi obijały się kosteczki lodów dźwięcznie pobrzękując. Ciekawa była, czy trafiła z imieniem. Jeśli nie, to zapewne chłopak i tak jej to wybaczy.
_________________
Amber Lockhart, 21, studentka

telefon & e-mail & relacje & karta
 
 
Ty Gevinson
Zwykli mieszkańcy
Summerboy


Wiek: 21
Zajęcie: Fotograf
Posty: 264
Wysłany: 2010-12-28, 19:47   

-Tyson-zaśmiał się-Ale mów mi Ty-puścił jej oczko. Nie będzie się przecież z nią sprzeczał, bo był świadomy, że dziewczyna się z nim droczy.-Co słychać, ślicznotko?-zapytał odbierając niską szklankę z whisky dla siebie. Całe szczęście, że nie dostał martini tak jak dziewczyna, bo nie przepadał za tym alkoholem.-Jak się bawisz?-zapytał nie wyobrażając sobie, że dziewczyna mogłaby na prawdę sobie nie przypominać go.
_________________

Ty Gevinson, 21 lat.

* #
When I met you at the party
And I told you you were pretty
I was honestly just trying to score
 
 
Amber Lockhart 
Bezbarwni


Wiek: 21
Zajęcie: Uczennica
Posty: 52
Wysłany: 2010-12-28, 19:53   

Pokiwała twierdząco głową, po czym upiła kilka łyków ze szklaneczki, pozostawiając na jej brzegu ślad swojej szminki. - No tak, Tyson. Wybacz. - powiedziała i odstawiła naczynie z powrotem na bar. - Wszystko wspaniale, jak zwykle. Nie mogę narzekać. - odpowiedziała na jego pytanie, od razu zastanawiając się nad kolejnym. - Trochę tutaj... nudno, nie sądzisz? Żadnych ciekawych afer, nic. - stwierdziła siadając na wysokim stołku, ponieważ wcześniej cały czas stała, co niestety było dla niej dość nieciekawą opcją, gdyż zdecydowała się dzisiaj na niesamowicie wysokie szpilki, czego zresztą żałowała do chwili obecnej. Ale czego się nie robi, by wspaniale wyglądać? - I co słychać u ciebie? - spytała, bo tak raczej wypadało, a ona należała do dobrze wychowanych osób, mimo wszystko.
_________________
Amber Lockhart, 21, studentka

telefon & e-mail & relacje & karta
 
 
Ty Gevinson
Zwykli mieszkańcy
Summerboy


Wiek: 21
Zajęcie: Fotograf
Posty: 264
Wysłany: 2010-12-28, 19:56   

Cóż, żadnej afery? Na drugim końcu coś się działo, ale jego to średnio interesowało-Nie martw się, przy mnie nie da się nudzić-powiedział to, nachylając się nad uchem dziewczyny, aby to wyszeptać do jej uszka. Ledwo się powstrzymał, aby nie musnąć ustami płatka jej ucha, ale się powstrzymał, bo co jak co, ale przyjemności należy stopniować. Spojrzał na dziewczynę, jak zareaguje na to wyznanie i uniósł brew do góry, bo przecież to nadaje nieco tajemniczości,a kobiety to kochają. Z resztą, czego dziewczyny nie kochają w nim?
_________________

Ty Gevinson, 21 lat.

* #
When I met you at the party
And I told you you were pretty
I was honestly just trying to score
 
 
Amber Lockhart 
Bezbarwni


Wiek: 21
Zajęcie: Uczennica
Posty: 52
Wysłany: 2010-12-28, 20:02   

Uniosła z zainteresowaniem jedną brew, nad której wyrównaniem, tak samo jak drugiej, wczoraj dokładnie pracowała jej zaufana kosmetyczka. - Czyżby? - spytała w ramach zaczepki, przejeżdżając opuszkiem palca po krańcu swojej szklaneczki. Przygryzła delikatnie dolną wargę, uważnie lustrując chłopaka wzrokiem. Zastanawiała się, czy kiedyś też taki był. Ponieważ gdyby tak było, zapewne nie miałaby wcześniej problemu z przypomnieniem sobie jego imienia. Takie osoby zazwyczaj zapadały jej w pamięć, o ile w trakcie ich poznania nie była już po kilku szklaneczkach martini czy innego trunku.
_________________
Amber Lockhart, 21, studentka

telefon & e-mail & relacje & karta
 
 
Ty Gevinson
Zwykli mieszkańcy
Summerboy


Wiek: 21
Zajęcie: Fotograf
Posty: 264
Wysłany: 2010-12-28, 20:05   

W takim razie musiała być pod wpływem czegoś, bo Ty się raczej nie zmienił. Najwyżej nieco wyprzystojniał, choć i bez tego, był bardzo przystojny.-Czyżby, czyżby-powiedział ukazując rządek jasnych ząbków w uśmiechu.-Jesteś chętna, czy może jednak spasujesz, na rzecz tego jakże rozrywkowego stołka, na którym siedzisz?-zapytał z nutką ironii. Ta wypowiedź skłoniła go jednak do tego, aby na dłuższą chwilę zawiesił oko na jej całkiem niezłym tyłeczku. Był tylko człowiekiem.
_________________

Ty Gevinson, 21 lat.

* #
When I met you at the party
And I told you you were pretty
I was honestly just trying to score
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel // modified v.0.2 by warna

Darmowe forum phpBB by Przemo |

Toplisty
Elitarne RPG.! GRY RPG Ranking elitarnych RPG. 100 najlepszych elitarnych RPG'ów w sieci Najlepsze RPG/PBF w sieci Elita polskich RPG w sieci



Partnerzy
I
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 7