Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2011-02-15, 23:29
Po tym, jak Sasha wyszła od Victora, poszła do pracy, gdzie jej zeszło trochę czasu. Zmęczona wróciła do domu, nie wiedząc czego się może spodziewać. Miała dość ciężką torbę pełną ubrań Ophelii na ramieniu. Przeszła przez drzwi, zrzuciła buty, torebkę, torbę i spojrzała gdzie jest blondynka. Sasha osobiście była skołowana, bo nie wiedziała co sądzić o tym co zrobiła, co NYGirl napisała na ten temat i jak Ophelia na to zareaguje.-Hej....-powiedziała wchodząc niepewnie do salonu.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle
Ofelia w międzyczasie przebrała się w coś wygodnego i zrobiła kanapki do jedzenia, czekając na Sashę. Kiedy usłyszała jak ta przekręca klucz w drzwiach, od razu odwróciła się w jej stronę, widząc jej niepewność wymalowaną na twarzy.
- W co ty się znowu pakujesz, możesz mi to wytłumaczyć? - zapytała, bo nie podobało jej się, że dziewczyna znowu komplikuje sobie życie.
_________________
Ophelia Bissette x 21 lat x studentka
KPxPhonexApartmentxRelationsxSearch LOOK She's not a girl who misses much
She's well acquainted with the touch of the velvet hand
Like a lizard on a window pane.
Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2011-02-15, 23:55
Sasha usiadła na sofie, zanim zabrała się nawet za myślenie nad odpowiedzią. Czy Blondynka musiała na prawdę zadawać tak trudne pytania?-To nie jest takie proste, Oph...-powiedziała ze szczerością. Sama nie wiedziała, o co chodzi pomiędzy nimi. -Rozumiem, że już wszyscy wiedzą?-zapytała, choć chyba nie musiała, sama widziała notkę NYGirl. Sasha nieco bała się konsekwencji, ale z drugiej strony, uważała, że warto.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle
Musiała. To i tak było łagodne pytanie, podjerzewała, że jej przyjaciółka może się spotkać z dużą ilością plotek na uczelni i nieprzyjemnymi tekstami, a to jej znacząco utrudni życie.
- Domyślam się - mruknęła pod nosem. - Wszyscy, którzy czytają notki NYGirl. Co za tym idzie, nie wie chyba tylko Shane.
Pokręciła głową z dezaprobatą i popatrzyła na Sashę w milczeniu.
- Co ci strzeliło do głowy? To twój wykładowca, Sasha, przecież wiesz, że nie powinniście wylądować razem w łóżku. W dodatku ma żonę!
_________________
Ophelia Bissette x 21 lat x studentka
KPxPhonexApartmentxRelationsxSearch LOOK She's not a girl who misses much
She's well acquainted with the touch of the velvet hand
Like a lizard on a window pane.
Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2011-02-16, 00:15
Plotki jej na prawdę nie obchodziły. Przejmowała się raczej tym, co władze uczelni powiedzą na te plotki.-Wiem, że nie powinniśmy. Ale stało się...-powiedziała niezbyt błyskotliwie.-Coś nas ciągnęło do siebie, od samego początku. To nie był zwykły numerek...-stwierdziła, bo przecież między nimi nie chodziło tylko o seks. Ten wspólnie spędzony czas po wiele pokazał...-Ma żonę, ale się rozeszli...-mruknęła. Wiedziała, że to nie w porządku, bo nawet gdy się rozeszli, wciąż byli małżeństwem i istniała jakiś cień szansy, że mogą do siebie wrócić.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle
- I właśnie wtedy, gdy zaczęło cię do niego ciągnąć, powinnaś się jak najszybciej odizolować! Przecież nie możesz romansować ze swoim wykładowcą, Sasha! - powiedziała, choć rozumiała, że jej przyjaciółka może potrzebować bliskości mężczyzny po tym jak potraktował ją Keith, a ona coś do niego czuła. Tylko dlaczego pakowała się do łóżka akurat Neitharowi? - Tak? Mają rozwód? Przecież dobrze wiesz, że to może być tylko chwilowy kryzys... Chcesz być tą drugą? A nie, trzecią, przecież druga jest Blair.
_________________
Ophelia Bissette x 21 lat x studentka
KPxPhonexApartmentxRelationsxSearch LOOK She's not a girl who misses much
She's well acquainted with the touch of the velvet hand
Like a lizard on a window pane.
Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2011-02-16, 00:34
-Trzeba nie było mnie wysyłać do mieszkania...-powiedziała nie z wyrzutem. Gdyby tam nie poszła, wszystko byłoby inne. Może faktycznie coś w tym było, że poleciała na pierwszego lepszego, który okaże jej trochę ciepła, zainteresowania i nie zostawi zaraz po przespaniu się, ale pod żadnym pozorem nie traktowała Victora jako nagrodę pocieszenia!-Nie bądź ironiczna...-poprosiła, bo taki komentarz ją zabolał. Poczuła się jak pchła, która skacze od łóżka do łóżka, a jasne było, że ona na prawdę taka nie była.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle
- Prosiłam tylko żebyś przyniosła moje rzeczy, nie uprawiała seks w moim łóżku - powiedziała, bo to nie jej wina, że uległa Victorowi i z pewnością nie da sobie tego wmówić.
Westchnęła cicho i przysunęła się do niej ujmując dłoń dziewczyny.
- Wiesz, że z tego nie może wyjść nic dobrego - powiedziała cicho i popatrzyła na nią ze smutkiem. Jasne było, że chciała dla niej jak najlepiej i naprawdę skakałaby z radości gdyby tylko Sasha znalazła sobie faceta, który będzie dla niej tak cudowny jak Shane dla Ofelii. Tylko dlaczego ona zawsze wybierała tych niewłaściwych?
_________________
Ophelia Bissette x 21 lat x studentka
KPxPhonexApartmentxRelationsxSearch LOOK She's not a girl who misses much
She's well acquainted with the touch of the velvet hand
Like a lizard on a window pane.
Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2011-02-16, 00:55
-Wiem, Ophelia, wiem. Łudzę się, że coś z tego wyjdzie...-powiedziała ukrywając twarz w dłoniach. Sama z chęcią związałaby się z dobrym chłopakiem, który byłby dla niej miły, wyrozumiały. Widać żaden taki nie był nią nawet w najmniejszym stopniu zainteresowany i musiała się zadowolić nieodpowiednimi dla niej. Co zrobić. Dość smutnym wzrokiem spojrzała na Ophelię. Ciekawe, czy jest w ogóle sens przeprowadzenia tej rozmowy, czy nie skończy się na tym jednym razie i ich relacje wrócą to poprawnych, to znaczy nie przyznawaniu że się znają nawzajem.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle
Przytuliła ją do siebie i pogłaskała po włosach. Chciałaby jej powiedzieć, że wyjdzie, ale wiedziała, że tak się nie stanie. W dodatku gdyby się stało, chyba byłoby jeszcze gorzej.
Miała nadzieję, że Sasha w końcu znajdzie odpowiedniego faceta - ba, miała zamiar jej w tym pomóc jeśli zajdzie taka potrzeba, choć nie czuła się zbyt komfortowo w towarzystwie facetów ostatnimi czasu. Wyjątkiem był Shane.
- Wszystko będzie dobrze - powiedziała cicho.
_________________
Ophelia Bissette x 21 lat x studentka
KPxPhonexApartmentxRelationsxSearch LOOK She's not a girl who misses much
She's well acquainted with the touch of the velvet hand
Like a lizard on a window pane.
Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2011-02-16, 01:12
Gdy blondynka próbowała ją pocieszyć i uspokoić, Sasha tylko pokręciła głową. Faktycznie, to było strasznie głupie co zrobiła, poza tym nie miało najmniejszej przyszłości. Nie chciała wierzyć nawet w swoje myśli, bo nie sądziła, ze i tak będzie umiała się podporządkować. Na prawdę, czemu nie mogłoby jej coś raz wyjść w tym cholernym nowym jorku?
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle
W końcu coś musi wyjść, w końcu nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Po prostu Sasha powinna trochę częściej kierować się rozumem, a nie uczuciami.
- Zrobię ci herbatę, hm? - zaproponowała odsuwając się od niej i uśmiechając ciepło. - Do tego upiekę ciasteczka... No, chyba że wolisz pozabijać trochę zombie na playstation, mogę porozmawiać z Shane'm - dodała żartobliwie żeby ją trochę rozweselić.
_________________
Ophelia Bissette x 21 lat x studentka
KPxPhonexApartmentxRelationsxSearch LOOK She's not a girl who misses much
She's well acquainted with the touch of the velvet hand
Like a lizard on a window pane.
Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2011-02-16, 01:30
-Proszę, tylko żadnego zombie-uśmiechnęła się. W jej oczach zaczęły się zbierać łzy bezsilności, ale opanowała je.-Nie musisz piec dla mnie...-powiedziała, bo nie potrzebowała aż tak specjalnego traktowania. Nawet Sasha nie miała takich pomysłów, gdy Ophelia się u niej kurowała, więc Bissette musiała mieć na prawdę złe mniemanie o sytuacji Sashy. Ta powinna sobie poradzić. Trochę to będzie trudne, bolesne, znowu jej serce złamie, ale może nie zabije.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle
- Gardzisz moimi ciasteczkami? - zapytała udając oburzenie, choć uśmiechnęła się przy tym szeroko. - Nawet nie wiesz jaką propozycję odrzucasz!
Ofelia nie piekła w beznadziejnych sytuacjach. Piekła, kiedy miała ochotę, chciała sprawić komuś przyjemność, albo po prostu go pocieszyć. Słodkości były dobre niemal na wszystko, a przynajmniej choć odrobinkę osładzały życie.
_________________
Ophelia Bissette x 21 lat x studentka
KPxPhonexApartmentxRelationsxSearch LOOK She's not a girl who misses much
She's well acquainted with the touch of the velvet hand
Like a lizard on a window pane.
Wiek: 21
Zajęcie: studentka/stażystka w Elle
Posty: 1406
Wysłany: 2011-02-16, 01:43
-Możesz upiec, jeśli tak bardzo ci zależy-przewróciła oczami, nie chciała sprawiać przykrości dziewczynie.-Ophelia...-zaczęła niepewnie.-Idziecie z Shane'm na bal walentynkowy?-zapytała. Sasha teraz była niemal pewna że się tam nie pokaże. Bez partnera, z złą reputacją... Z resztą, tam pewnie będzie Victor, a jego nie mogła i nie chciała spotkać. Zwłaszcza w takim miejscu.
_________________
Sasha McLaren, 21 lat,
studentka Columbii i stażystka w Elle
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach