Strona Główna



 


Poprzedni temat «» Następny temat
Salon
Autor Wiadomość
Dane Johnson


Wiek: 23
Zajęcie: sprzedawca proszków i ziół
Posty: 134
Wysłany: 2010-12-27, 12:56     

Po tak spektakularnym wejściu spodziewał się równie widowiskowego powitania, jednak żadna napalona striptizerka nie wyszła mu na przeciw z miską bitej śmietany, na swoim ciele oczywiście. Przygarbił ramiona w geście rozczarowania i zdziwienia. Gdzie jest Charlotte? Zmarszczył swoje bujne, gęste brwi. Przecież powiadomił ją w esemesie o swoim przybyciu, na krótko przed wejściem na klatkę schodową, jednak nie brnijmy w to. Westchnął głęboko i wykrzywił usta w dziwacznym grymasie. Ponownie rozejrzał się po pomieszczeniu, lecz dopiero, słysząc za sobą znajomy głos, odwrócił się. Zmarszczył czoło i spojrzał na dziewczynę z przekrzywioną na bok głową.
- Siema, Dane! Co u Ciebie? Siema, Charlotte! Wszystko w porządku! - powiedział ironicznie, idealnie imitując głos panny Cooper. - Dlaczego leżysz na podłodze? - zapytał, patrząc na nią, jakby była conajmniej znierównoważona psychicznie.
_________________


Dane Johnson, 22, diler, telefon&email


At home, he throws a hissy fit.
Time out, he doesn't give a shit. Got drunk off all of grandmas schnaps.
Got caught, runnin from the cops. Toilet paper on the yard.
Six f's on my report card. Smoke cigs in the bathroom stall.
Spray paint penis on the wall.
Bad kids, all my friends are bad kids. Product of no dad kids. Kids like you and me.


 
 
REKLAMA

Wiek: 23
Zajęcie: sprzedawca proszków i ziół
Posty: 166
Wysłany: 2010-12-27, 13:06     

 
 
Charlotte Cooper
Bezbarwni


Wiek: 21
Zajęcie: pedo
Posty: 166
Wysłany: 2010-12-27, 13:06     

Obserwowała poczynania chłopaka, a mina bólu przemieniła się w minę istną zażenowania. Jedna brew powędrowała ku górze, natomiast druga zniżyła się na dół. Jej mimika mówiła sama za siebie.
Kiedy ten prowadził jakże interesującą konwersacje z samym sobą, dziewczyna wstała z miejsca, poprawiła koszulkę i podciągnęła spodnie do góry, aby te trzymały się na biodrach. Podeszła do chłopaka zamykając z trzaskiem drzwi. Spojrzała mu się prosto w oczy, jakby chciała zacząć mu grozić. Z resztą miała taką ochotę.
-Bo jakiś idiota bez zaproszenia wparował do mojego mieszkania- powiedziała omijając chłopaka zgrabnym łukiem i delikatnie odpychając go na bok.
Usiadła na kanapie podkulając nogi i zaczynając spoglądać na swoje ręce z każdej możliwej strony. Zerknęła na dawną bliznę z dzieciństwa. No Dane miał szczęście, ucierpiała tylko jej głowa.
-Wchodź, nim się rozmyślę- mruknęła, starając się nie patrzeć na bruneta.
_________________
 
 
Dane Johnson


Wiek: 23
Zajęcie: sprzedawca proszków i ziół
Posty: 134
Wysłany: 2010-12-27, 13:38     

Zadrżał ostentacyjnie, kiedy dziewczyna trzasnęła drzwiami. Co innego gdy robił to on, a co innego gdy jego znajomi, a już szczególnie całkowicie niespodziewanie. Nie złamał się pod morderczym spojrzeniem Charlotte, ale na jego ustach wykwitł słodki, perwesyjny uśmieszek.
- Przepraszam, następnym razem zawiadomię cię listownie, z dwutygodniowym wyprzedzeniem - odrzekł ironicznie. - Przynajmniej będziesz musiała zaopatrzyć się w większe nakłady gościnności. - Wywrócił swoimi zielonymi oczyma i leniwym krokiem ruszył za dziewczyną do salonu. Rzucił krytycznym okiem po pomieszczeniu. Jak tu czysto... Cholerna pedantka! - wzgrygnął się nieznacznie, piorunując spojrzeniem brunetkę. Trzeba wprowadzić trochę chaousu... - Szatański śmiech rozbrzmiał w jego głowie. Jednym ruchem dłoni odgarnął wszystko, co do tej pory leżało na siwym stoliku, niezważając na to, czy coś się potłucze czy nie, a w miejsce książki i świecznika postawił butelkę.
- Swoją drogą, świetna gra wstępna. Potęgujesz napięcie, łapię to - mrugnął do niej otwierając butelkę i opadając na kanapę obok panienki Cooper.
- Ale co się stało z twoimi seksownymi ciuszkami? Bardzo mnie zawiodłaś... - zrobił smutną minę. Gra aktorska wychodziła mu wyśmienice.
_________________


Dane Johnson, 22, diler, telefon&email


At home, he throws a hissy fit.
Time out, he doesn't give a shit. Got drunk off all of grandmas schnaps.
Got caught, runnin from the cops. Toilet paper on the yard.
Six f's on my report card. Smoke cigs in the bathroom stall.
Spray paint penis on the wall.
Bad kids, all my friends are bad kids. Product of no dad kids. Kids like you and me.


 
 
Charlotte Cooper
Bezbarwni


Wiek: 21
Zajęcie: pedo
Posty: 166
Wysłany: 2010-12-27, 13:51     

Złość Charlotte szybko przechodzi i tak też się stało w tym momencie. Była już bardziej wyluzowana i opanowana. Złość przerodziła się w spokój, a zażenowana mina w delikatny uśmiech.
Wystarczył widok alkoholu na jej stoliku, a humor znacznie się poprawiał. Tylko jaki to trunek przywlekł do jej domu Dane? Raczej na whiskey to nie wyglądało, najwyraźniej tanie wino, czego można było spodziewać się po chłopaku. Ale spokojnie Charlotte zawsze ma coś w zapasie. W końcu od czego jest ten oto magiczny barek, ustawiony tuż przy oknie, żeby świeciło na niego światło dzienne i ukazywało go w całej doskonałości.
-Moja gra wstępna?- zrobiła minę jakby zaraz miała wybuchnąć błogim śmiechem -uważaj tylko, żeby te twoje loki nie wyprostowały się z nadmiernego podniecenia- zakręciła sobie wokół palca niewielki kosmyk jej ciemnych włosów. Kiedy tylko chłopak postawił alkohol na stoliku Charlotte chwyciła w dłoń butelkę i odkręciła, biorąc natychmiastowo jednego wstępnego łyka, ot tak oceniając jego jakość.
-No proszę, proszę w końcu jakieś konkrety. Jednak się na coś przydajesz- powiedziała typowym dla niej tonem, pełnym ironii i wredności.
_________________
 
 
Dane Johnson


Wiek: 23
Zajęcie: sprzedawca proszków i ziół
Posty: 134
Wysłany: 2010-12-28, 13:04     

Charlotte oszukiwała samą siebie, gdyż to fakt, iż na Dane'a Johnsona nie można się długo gniewać, przywrócił jej dobry nastrój, nie jakaś zwykła szybko tłucząca i opróżniająca się butelka. Wywrócił zielonymi oczyma na widok skwaszonej miny brunetki, z dystansem obserwującej alkohol. Oczywiście, że przyniósł tanie wino! A czego innego po nim się spodziewać? Kto jak kto, ale panna Cooper powinna się już przyzwyczaić. Francuski piesek - prychnął w myślach i z wrodzoną niezdarnością założył nogi na stół. Mebel zadrżał pod ciężarem brudnych trampek. Na szczęście dziewczyna zdążyła zabraniać z niego butelkę, bo nie wybaczyłby sobie, gdyby stłókła się przed opróżnieniem.
- Od kiedy Twoje kubeczki smakowe stały się tak delikatne? - oburzył się, zabierając na chwilę swą własność i pociągnął z niej kilka chaustów. Odchylił głowę do tyłu, zmrużył oczy, a jego usta wykrzywiły się w błogim uśmiechu. - Mmm, wiśniowe... Do szczęścia brakuje tylko łóżka, seksownej kobiety - tu spojrzał ze smutkiem na Charlotte, chcąc by go zrozumiała. Wiadomo, że ona nie wchodziła w ogóle w grę. Była przyjaciółką. To tak jakby przespał się z Keithem... Ohyda! - paczki fajek i dobrego pornosa na podgrzanie atmosfery - poruszył konspiracyjnie brwiami.
I tak przez wieczór cały opróżnili taniego winiacza, wypalili wszystkie skręty i zaliczyli cztery wyjścia do sklepu, by uzupełnić asortyment i wpełni zalać swoje żołądki.

| Akwesasne Mohawk Casino
_________________


Dane Johnson, 22, diler, telefon&email


At home, he throws a hissy fit.
Time out, he doesn't give a shit. Got drunk off all of grandmas schnaps.
Got caught, runnin from the cops. Toilet paper on the yard.
Six f's on my report card. Smoke cigs in the bathroom stall.
Spray paint penis on the wall.
Bad kids, all my friends are bad kids. Product of no dad kids. Kids like you and me.


 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Szybka odpowiedź
Użytkownik: 


Wygaśnie za Dni
 
 
 
 
 
 
 

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel // modified v.0.2 by warna

Darmowe forum phpBB by Przemo |

Toplisty
Elitarne RPG.! GRY RPG Ranking elitarnych RPG. 100 najlepszych elitarnych RPG'ów w sieci Najlepsze RPG/PBF w sieci Elita polskich RPG w sieci



Partnerzy
I
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 11