Strona Główna



 


Poprzedni temat «» Następny temat
Sala 122
Autor Wiadomość
Summer Wilde 
Zwykli mieszkańcy
Walking Evil


Wiek: 22
Zajęcie: studentka/pływaczka
Posty: 183
Wysłany: 2011-01-25, 20:43   

Summer pogroziła chłopakowi palcem, rzucając mu przy tym na tyle wrogie spojrzenie, na ile pozwalało jej otumanienie lekami.
- To, że tu leżę Dane, nie znaczy, że możesz mnie parodiować, jakkolwiek bardzo byś to lubił! - Miało to zabrzmieć groźnie, ale słysząc swój żałośnie zachrypnięty głos Summer aż się zaśmiała.
- Nie zapomnij mnie dopisać do testamentu, chcę twoją całą plantację zielska. I ja wcale cię nie błagam o pomoc. A już na pewno nie mam szklistych oczu! - Wsłuchała się w jego następne słowa, uśmiechając się kpiąco.
- Dane, jakbym chciała słyszeć o tym, jak cię mama w dzieciństwie przebierała, to bym zakosiła z twojego domu stare kasety wideo.
Spojrzała na poruszającą się Blair, słysząc to co mówi o Jamesie.
- Twój brat jest zdolny, jednym słowem.
_________________
Summer Wilde, 22

KP#phone#KR
design

Hey boy I really wanna see
if you can go downtown
with a girl like me
Ostatnio zmieniony przez Summer Wilde 2011-01-25, 20:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
REKLAMA

Wiek: 22
Zajęcie: studentka/pływaczka
Posty: 575
Wysłany: 2011-01-25, 20:44   

Ostatnio zmieniony przez Victor Neithar 2011-01-25, 20:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Victor Neithar


Wiek: 35
Zajęcie: Wykładowca na CU
Posty: 575
Wysłany: 2011-01-25, 20:44   

Vic spakował swoje manatki i pojechał prosto do szpitala, tak jak wcześniej obiecał Blair. Zorientował się na której sali leży, grzecznie zapukał, a później wszedł, widząc, że dziewczyna już ma gościa, poza tym, nie leży na sali sama.
Przywitał się z Summer i Dane'm, choć spojrzenie, którym go obrzucił nie było do końca przyjazne, a później usiadł na stołku, koło łóżka Blair.
- Obiecałem, więc jestem - stwierdził z uśmiechem, patrząc na jej zmarnowaną buźkę.
_________________
Victor Neithar :: 35 lat :: Wykładowca socjologii Kultury

Relationships :: Phone :: Car :: email
 
 
Blair Backfalls 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 22
Zajęcie: Party
Posty: 401
Wysłany: 2011-01-25, 20:51   

- i tak nie możesz go bzyknąć.
Zagroziła Summer i już chciała w nią rzucić jej własnym telefonem kiedy do sali wszedł Victor.
Opuściła rękę z telefonem uśmiechając się niewinnie.
- ooo, cześć. A gdzie te Twoje napalone studentki?
Spytała z ognikami w oczach. Leki robiły swoje, znów miała szampański humor.
_________________
 
 
Victor Neithar


Wiek: 35
Zajęcie: Wykładowca na CU
Posty: 575
Wysłany: 2011-01-25, 21:01   

- Czekają na zajęcia indywidualne - odpowiedział rozbawiony. Najwidoczniej Blair nigdy nie traciła humoru, nawet w sytuacjach niekoniecznie godnych śmiechu. - Jak się czujesz? - zapytał, lustrując jej ciało ukryte za kołdrą. Nie miał pojęcia gdzie dokładnie została postrzelona, miał tylko nadzieję, że nic jej nie będzie.
_________________
Victor Neithar :: 35 lat :: Wykładowca socjologii Kultury

Relationships :: Phone :: Car :: email
 
 
Blair Backfalls 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 22
Zajęcie: Party
Posty: 401
Wysłany: 2011-01-25, 21:06   

- mówią że przeżyję, ale sądzę że chcą mi umilić ostatnie chwile.
Blair wywróciła oczami. Pochyliła się, lekko bo więcej sprawiało jej ból, w stronę Victora i szepnęła
- wspominałeś coś o nauce anatomii. Możesz sam sprawdzić.
Wzruszyła lekko ramionami i oparła się wygodniej na łóżku.
Z łobuzerskim uśmiechem przesunęła lekko nogę, wysuwając ją po łydkę spod kołdry. To było urocze jak się o nią martwił. :mrgreen:
_________________
 
 
Victor Neithar


Wiek: 35
Zajęcie: Wykładowca na CU
Posty: 575
Wysłany: 2011-01-25, 21:15   

Westchnął tylko i pokręcił z lekkim politowaniem głową.
- Jak zawsze ze wszystkiego żartujesz - stwierdził, choć uśmiechnął się pod nosem. Kiedy zaczęła się pochylać w jego stronę, sam się do niej przysunął, żeby nie musiała się za bardzo męczyć. - Za dużo świadków - stwierdził, również szeptem i pogładził dłonią łydkę, którą wystawiła, zaraz jednak na powrót ją przykrywając.
_________________
Victor Neithar :: 35 lat :: Wykładowca socjologii Kultury

Relationships :: Phone :: Car :: email
 
 
Blair Backfalls 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 22
Zajęcie: Party
Posty: 401
Wysłany: 2011-01-25, 21:19   

Wzniosła oczy do nieba kręcąc nosem z niezadowolenia.
- żadnych rozrywek, ja nie mogę ...
Wywróciła jeszcze raz oczami.
- to jaką ciekawą i niedeprawującą opowieść masz dla mnie przyszykowaną?
Spytała z zaciekawieniem. Skoro nie ma czynów, to chociaż słowami może ją zabawić xd
_________________
 
 
Victor Neithar


Wiek: 35
Zajęcie: Wykładowca na CU
Posty: 575
Wysłany: 2011-01-25, 21:33   

- Nie marudź, trzeba było lepiej dobierać imprezy, na które chodzisz - stwierdził z lekkim przekąsem. - Ciekawą opowieść? Hm, jakieś piętnaście minut temu, studentka wygarnęła mi, że zdradzam swoją żonę z jakąś małolatą - powiedział niewinnie. - Wiesz coś o tym?
_________________
Victor Neithar :: 35 lat :: Wykładowca socjologii Kultury

Relationships :: Phone :: Car :: email
 
 
Dane Johnson


Wiek: 23
Zajęcie: sprzedawca proszków i ziół
Posty: 134
Wysłany: 2011-01-25, 21:35   

Dane uśmiechnął się uroczo w odpowiedzi. Jeśli blondynka tylko strzelała w informacje z nagraniami wideo, była w tym cholernie dobra. Zastanawiał się skąd mogło to przyjść do jej napakowanej tabletkami przeciwbólowymi główki. Matka lubiła go przebierać, ale nie daj Boże w damskie ciuszki, co to to nie. Johnson od dziecka wychowywał się w poczuciu godności. Kiedy jakiś frajer z podstawówki naśmiewał się z jego loczków, mówiąc, że ptaki mogłyby budować w nich gniazdo, musiał liczyć się z konsekwencjami i możliwą bezpłodnością w przyszłości. Jego lewa noga miała mocne kopnięcie.
Kiedy na salę wszedł starszy od niego mężczyzna, pierwsze pytanie jakie sobie zadał brzmiało: co on tutaj do jasnej cholery robi? Przyszedł nas edukować? W dzień wolny od szkoły? Dane nawet nie uczęszczał na studia!
- Witam, Dumbledorze - przywitał się głupkowato. Lubił wymyślać dla ludzi pseudonimy, bo było to łatwiejsze od zapamiętywania imion. Victora zapamiętał jako wykładowcę socjologii kultury, czymkolwiek to się zajmuje, na jakiejś nowojorskiej uczelni, a profesorzy kojarzyli się mu właśnie z osiwiałymi, brodatymi starcami. Przyglądał się scenie rozgrywanej między Neitharem a panienką Backfalls w ciszy i niezrozumieniu. Co go znowu ominęło!?
_________________


Dane Johnson, 22, diler, telefon&email


At home, he throws a hissy fit.
Time out, he doesn't give a shit. Got drunk off all of grandmas schnaps.
Got caught, runnin from the cops. Toilet paper on the yard.
Six f's on my report card. Smoke cigs in the bathroom stall.
Spray paint penis on the wall.
Bad kids, all my friends are bad kids. Product of no dad kids. Kids like you and me.


 
 
Blair Backfalls 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 22
Zajęcie: Party
Posty: 401
Wysłany: 2011-01-25, 21:43   

Blair zmarszczyła brwi i sięgnęła po telefon.
Chwilę zajęło jej odnalezienie odpowiedniej rzeczy i podała mu telefon lekko marszcząc brwi.
- Ja nic o tym nie wiem. Ale ta mała, wścibska suka to nie wiem skąd. Ja nikomu nie mówiłam.
I tu panna Backfalls nie skłamała. Z Audrey rozmawiała już po publikacji notki przez NYG.
- i jak już to muszę sobie lepszych ochroniarzy dobierać na imprezy.
Uśmiechnęła się rozbrajająco.
- Dane, co to była za akcja z Keithem i tą całą Ophelią? Bawiliście się w trójkąt, czy jak?
Zwróciła się tym razem do Karbowanego, który o sobie przypomniał xd
_________________
 
 
Summer Wilde 
Zwykli mieszkańcy
Walking Evil


Wiek: 22
Zajęcie: studentka/pływaczka
Posty: 183
Wysłany: 2011-01-26, 12:38   

Summer przysłuchiwała się rozmowie dwóch kochanków z nieskrywanym zaciekawieniem. Było tylko kwestią czasu zanim żonka Neithara dowie się o jego spektakularnym skoku w bok. Summer musiała przyznać, że jak po raz pierwszy zobaczyła tego gościa, od razu wpisała go na listę facetów do zdobycia. Ale odkąd Blair go ujarzmiła, Victor nie był już taki interesujący. Zakazany owoc smakuje najlepiej wtedy, kiedy nikt przed tobą się na niego nie pokusił, pomyślała. Odwróciła wzrok do Karbowanego. Po jego minie poznała, że idealnie trafiła z filmami z młodości, ale postanowiła go już nie gnębić. Choć naprawdę wiele by dała, by móc zdobyć te kasety. Może jak ją wypiszą...
- Naoglądałeś się za dużo Harrego Pottera. A może ci się Dumbledorek podoba? - Skinęła na Victora. - Bo wiesz, podobno ten brodaty był gejem. I uprzedzając twoje pytanie to nie, nie sprawdzałam tego - odparła, wzdrygając się na samą myśl.
_________________
Summer Wilde, 22

KP#phone#KR
design

Hey boy I really wanna see
if you can go downtown
with a girl like me
 
 
Victor Neithar


Wiek: 35
Zajęcie: Wykładowca na CU
Posty: 575
Wysłany: 2011-01-26, 16:43   

W żaden sposób nie skomentował słów Dane'a, choć zastanawiał się czy jego też ktoś przypadkiem nie postrzelił i nafaszerował przeciwbólowymi lekami.
Kiedy już odebrał od niej telefon i przeczytał notkę, zmarszczył brwi, bo bardzo nie spodobało mu się to, co zobaczył.
- Dużo osób zagląda na tę stronę? - zapytał, bo roznoszenie tej plotki wcale mu się nie podobało. Jego żona nie mogła się dowiedzieć o Blair, zdecydowanie.
_________________
Victor Neithar :: 35 lat :: Wykładowca socjologii Kultury

Relationships :: Phone :: Car :: email
 
 
Blair Backfalls 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 22
Zajęcie: Party
Posty: 401
Wysłany: 2011-01-26, 17:30   

Blair wywróciła oczami zabierając mu telefon i odkładają na szafkę.
- bardzo dużo. Gdyby tego nie czytali ta dziewczyna by tego nie wypisywała. Nikt nie wie kim ona jest i skąd wszystko wie.
Wzruszyła ramionami. Panna Backfalls również nie była zadowolona że jej sekrety też są tam ujawniane.
- lepiej się chować w cieniu. Jak NYGirl Cię nienawidzi to Cię zniszczy.
Blair znów wzruszyła ramionami.
- Summ, ile będziemy musiały tutaj leżeć?
Spytała znudzonym głosem. O tym na co miała ochotę wolała teraz nie wspominać xd
_________________
 
 
Victor Neithar


Wiek: 35
Zajęcie: Wykładowca na CU
Posty: 575
Wysłany: 2011-01-26, 17:50   

- Świetnie - mruknął cierpko pod nosem, patrząc na telefon, który odłożyła na szafkę. Już rozumiał skąd się brały niektóre spojrzenia na uczelni, które niedawno zauważył, wiedział też skąd się brały ciche szepty za jego plecami. No i w końcu wiedział, skąd Sasha wiedziała o jego zdradzie.
- Daj spokój, nie będę się podporządkowywał jakiejś małolacie - żachnął się, kiedy wspomniała o chowaniu się w cień.
_________________
Victor Neithar :: 35 lat :: Wykładowca socjologii Kultury

Relationships :: Phone :: Car :: email
 
 
Blair Backfalls 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 22
Zajęcie: Party
Posty: 401
Wysłany: 2011-01-26, 17:58   

Blair zaśmiała się cicho.
- nie jest taka zła. Nazwała Cię Najseksowniejszym i najbardziej pożądanym nauczycielem w szkole.
Uśmiechnęła się łobuzersko.
- gratuluję tytułu, panie profesorze.
Panna Backfalls przygryzła seksownie wargę kiedy jej wzrok mimowolnie zsunął się na tors mężczyzny ukryty pod koszulą.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel // modified v.0.2 by warna

Darmowe forum phpBB by Przemo |

Toplisty
Elitarne RPG.! GRY RPG Ranking elitarnych RPG. 100 najlepszych elitarnych RPG'ów w sieci Najlepsze RPG/PBF w sieci Elita polskich RPG w sieci



Partnerzy
I
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 11