Strona Główna



 


Poprzedni temat «» Następny temat
living room
Autor Wiadomość
Keith Blackwell
Ulubieńcy Plotkary
boska komedia


Wiek: 23
Zajęcie: bs.
Posty: 332
Wysłany: 2010-11-30, 16:30   living room

_________________
Keith Blackwell, 23, student, call me or text me.

he thinks too much, such men are dangerous.
 
 
REKLAMA
boska komedia

Wiek: 23
Zajęcie: bs.
Posty: 332
Wysłany: 2011-01-18, 23:29   

 
 
Keith Blackwell
Ulubieńcy Plotkary
boska komedia


Wiek: 23
Zajęcie: bs.
Posty: 332
Wysłany: 2011-01-18, 23:29   

O to, że zrobi mu krzywdę raczej się nie martwił, zresztą, Dane był zapewne przyzwyczajony do bycia ciąganym po podłogach. Taki perwers jak on miał bardzo bogate doświadczenie w tego typu sprawach.
- Taak, a co mi zrobisz, jeśli tego nie odwołam, naślesz na mnie kolegów z drużyny pływackiej? - zapytał rozbawionym tonem, odwracając się przodem do Ophelii z drwiącym uśmieszkiem na ustach i opierając się o kanapę. Gestem dłoni wskazał jej gdzie znajdowała się łazienka, jednak uśmieszek wciąż nie schodził mu z twarzy.
- Chcesz żebym cię zaprowadził? A może pomóc ci się rozebrać?
_________________
Keith Blackwell, 23, student, call me or text me.

he thinks too much, such men are dangerous.
 
 
Ophelia Bissette 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 791
Skąd: Paryż, Francja
Wysłany: 2011-01-18, 23:39   

Ofelka wolała nie wnikać w te jego bogate doświadczenia, naprawdę. Niektóre sprawy lepiej taktownie przemilczeć.
- Dam sobie radę bez kolegów z drużyny - powiedziała, zatrzymując spojrzenie na jego drwiącym, charakterystycznym uśmiechu i podążyła spojrzeniem w kierunku, który wskazał.
- Rozebranie mnie musi pozostać w strefie twoich marzeń, jak mi przykro - rzuciła uśmiechając się słodko i ruszyła w stronę łazienki, odkręcając wodę, kiedy już tam dotarła, i mając nadzieję, że Keith nie wpakuje się za nią. Rozebrała się i weszła pod prysznic, z ulgą przyjmując strumień letniej wody na swojej twarzy i ciele.
_________________
Ophelia Bissette x 21 lat x studentka

KP x Phone x Apartment x Relations x Search
LOOK
She's not a girl who misses much
She's well acquainted with the touch of the velvet hand
Like a lizard on a window pane.
 
 
Keith Blackwell
Ulubieńcy Plotkary
boska komedia


Wiek: 23
Zajęcie: bs.
Posty: 332
Wysłany: 2011-01-19, 20:15   

- Uważaj, bo moje zachcianki mają tendencję do spełniania się. - zawołał jeszcze zanim zniknęła za drzwiami łazienki, żeby nie było, że jej nie ostrzegał. Prawda była taka, że Keith zawsze, prędzej czy później dostawał to, czego chciał. Obojętne, czy to dzięki niesamowitemu urokowi osobistemu, sile perswazji czy podobiźnie Benjamina Franklina. Chociaż, wierzcie mi lub nie, na tę chwilę blondyn nie miał żadnych niecnych zamiarów wobec Ophelii. Póki co rozwalił się wygodnie na wolnej kanapie, wydobył z kieszeni paczkę papierosów i włożył sobie jednego do ust. Już miał go zapalić, kiedy zawiesił wzrok na Dane'ie i zobaczył jego minę. Skrzywił się, woląc nawet sobie nie wyobrażać, co mogło się przyśnić karbowanemu. Przez tę niezbyt przyjemną kontemplację odechciało mu się palić zupełnie, toteż rzucił papierosa gdzieś na ziemie, wstał i udał się w stronę swojej sypialni żeby przebrać się z mokrych ciuchów.
- Tylko mi się nie spuść przez sen na kanapę, błagam. - mruknął jeszcze do śpiącego Dane'a zanim zniknął za drzwiami swojej sypialni.
_________________
Keith Blackwell, 23, student, call me or text me.

he thinks too much, such men are dangerous.
 
 
Ophelia Bissette 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 791
Skąd: Paryż, Francja
Wysłany: 2011-01-19, 20:31   

- Chyba w snach - rzuciła tylko nim zamknęły się za nią drzwi. Na tę chwilę może nie miał niecnych zamiarów, ale Keith był, zdaniem Ofelki, na tyle nieprzewidywalny, że mogła się spodziewać wszystkiego. I chociaż jej czujność była dość mocno uśpiona przez procenty, starała się jakoś trzymać, tym bardziej, że była w apartamencie chłopaka. Słysząc jeszcze dobę wcześniej, że skończy właśnie tak, najprawdopodobniej wyśmiałaby swojego rozmówcę.
Wzięła prysznic, po dwudziestu minutach wychodząc z kabiny. Sięgnęła po jeden z ręczników, wytarła się, ubrała pozostałości bielizny i już miała zamiar założyć na powrót koszulkę z szatni, kiedy uświadomiła sobie, że ta naprawdę cuchnie, o czym przypomniała sobie w trakcie zakładania. Zaniechała tego pomysłu i odnalazła koszulkę Keitha, która wydawała się znośna, więc założyła ją, sprawdzając czy zasłania to, co ma zasłaniać, a później wyszła z łazienki, wracając do salonu, gdzie zastała tylko śpiącego Dane'a.
- Keith? - zapytała dość głośno, mając w pamięci, że podobno nic ani nikt nie jest w stanie obudzić bruneta. Wolała nie szukać Blackwella w innych pomieszczeniach, nigdy nie wiadomo co właśnie wyprawia.
_________________
Ophelia Bissette x 21 lat x studentka

KP x Phone x Apartment x Relations x Search
LOOK
She's not a girl who misses much
She's well acquainted with the touch of the velvet hand
Like a lizard on a window pane.
 
 
Dane Johnson


Wiek: 23
Zajęcie: sprzedawca proszków i ziół
Posty: 134
Wysłany: 2011-01-19, 21:27   

Dane się wiercił, kręcił, rzucał na kanapie, jakby do jego uroczej wizji wślizgnął się nagle żarłoczny potwór i rzucił się na biednego brunecika, przygniatając swoim ogromnym cielskiem. O takie zdolności parapsychiczne Keitha nie podejrzewał, a dałby sobie rękę uciąć, że to przez niego. Zacisnął mocniej pięść na poduszce, próbując odgonić koszmary, jak to miewał robić w czasach, kiedy lody były po prostu lodami a ucieczkę przed potworami znajdowało się w szafie. Gdy w wyuzdanej krainie latynoskich piękności zapanował ład i porządek, mlasnął ustami i wreszcie znalazł idealną pozycję do spania, nagle ciałem Johnsona coś szarpnęło. Zaczęły targanić nim silne drgawki. Jego twarz nabrała koloru siwego, a na rozgrzanym czole pojawiło się kilka kropel potu. Myślę, że chyba mamy kłopot...
_________________


Dane Johnson, 22, diler, telefon&email


At home, he throws a hissy fit.
Time out, he doesn't give a shit. Got drunk off all of grandmas schnaps.
Got caught, runnin from the cops. Toilet paper on the yard.
Six f's on my report card. Smoke cigs in the bathroom stall.
Spray paint penis on the wall.
Bad kids, all my friends are bad kids. Product of no dad kids. Kids like you and me.


 
 
Keith Blackwell
Ulubieńcy Plotkary
boska komedia


Wiek: 23
Zajęcie: bs.
Posty: 332
Wysłany: 2011-01-19, 22:07   

- Czyżbyś już się za mną stęskniła? - zapytał wkraczając do salonu już w czystych, suchych ubraniach. Prawie już suche blond włosy stały na wszystkie możliwe strony, uroczo komponując się z szelmowskim uśmieszkiem na Keithowych ustach. Uśmiech ten szybko znikł, kiedy blondyn zorientował się, że coś się dzieje z jego karbowanym przyjacielem. Przesunął wzrokiem po jego szarej jak papier twarzy i sam momentalnie zbladł. Mimo wszystko, nie ruszył się z miejsca ani o krok, po prostu stojąc jak sparaliżowany. Co jest Dane'owi? Zatruł się alkoholem? Przedawkował?
_________________
Keith Blackwell, 23, student, call me or text me.

he thinks too much, such men are dangerous.
 
 
Ophelia Bissette 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 791
Skąd: Paryż, Francja
Wysłany: 2011-01-19, 22:16   

Już wykrzywiała usta w kpiącym uśmieszku, kiedy podążyła spojrzeniem za Keithem, zauważając jednocześnie co się dzieje z jego przyjacielem. Zastygła na chwilę w bezruchu, z przerażeniem patrząc na jego poszarzałą twarz, zaraz jednak oprzytomniała i klęknęła przy kanapie.
- Dane! Dane! - zawołała, starając się przytrzymać go i jakoś powstrzymać drgawki, które stawały się coraz silniejsze. - Zrób coś! - fuknęła spanikowana, odwracając się przez ramię i patrząc na Keitha wystraszonym spojrzeniem.
_________________
Ophelia Bissette x 21 lat x studentka

KP x Phone x Apartment x Relations x Search
LOOK
She's not a girl who misses much
She's well acquainted with the touch of the velvet hand
Like a lizard on a window pane.
 
 
Dane Johnson


Wiek: 23
Zajęcie: sprzedawca proszków i ziół
Posty: 134
Wysłany: 2011-01-19, 22:40   

Całym ciałem chłopaka ogarnęły bolesne konwulsje. Ruchy stawały się coraz gwałtowniejsze, a jego wargi zaś dygotały niby w gorączce. Zachłysnął się powietrzem i zaczął krztusić własną śliną... Pełne popękane wargi miały siny odcień, a jego zielone oczy choć wciąż otwarte były jakby przerażone albo nieobecne. Świat zaczął się rozmazywać... Wszystko traciło swój kształt i formę. Głosy dochodzące do uszu Johnsona były odległe i zdeformowane...
_________________


Dane Johnson, 22, diler, telefon&email


At home, he throws a hissy fit.
Time out, he doesn't give a shit. Got drunk off all of grandmas schnaps.
Got caught, runnin from the cops. Toilet paper on the yard.
Six f's on my report card. Smoke cigs in the bathroom stall.
Spray paint penis on the wall.
Bad kids, all my friends are bad kids. Product of no dad kids. Kids like you and me.


 
 
Keith Blackwell
Ulubieńcy Plotkary
boska komedia


Wiek: 23
Zajęcie: bs.
Posty: 332
Wysłany: 2011-01-19, 23:01   

O ile Keith w wielu skrajnych sytuacjach potrafił zachować stoicki spokój, o tyle teraz panikował. Ledwo docierało do niego to, co się dzieje. A co jeśli Dane umrze? Przez dłuższą chwilę stał jak sparaliżowany, dopiero kiedy jego umysł zarejestrował, że Ophelia kieruje swoje słowa do niego wziął się w garść na tyle, aby wydobyć z kieszeni jeansów komórkę i wybrać numer na pogotowie. Przez krótką chwilę tłumaczył im sytuację, a następnie podał adres i się rozłączył. Zdziwiło go, iż mimo tego, że cały był spanikowany potrafił jeszcze mówić spokojnie i dość racjonalnie.
_________________
Keith Blackwell, 23, student, call me or text me.

he thinks too much, such men are dangerous.
 
 
Ophelia Bissette 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 791
Skąd: Paryż, Francja
Wysłany: 2011-01-19, 23:12   

Cóż, Ofelia nigdy nie była w podobnej sytuacji i nigdy nie była tak przerażona jak teraz, widząc te nieobecne, otwarte szeroko oczy i słysząc, że chłopak krztusi się własną śliną.
Natychmiast postanowiła obrócić go na bok, jednak drobna Ofelia nie dawała sobie specjalnie rady z Dane'm, którym dodatkowo targały drgawki, dość silne, należałoby dodać.
- Pomóż mi, szybko - rzuciła w stronę Keitha, nadal siłując się z brunetem.
_________________
Ophelia Bissette x 21 lat x studentka

KP x Phone x Apartment x Relations x Search
LOOK
She's not a girl who misses much
She's well acquainted with the touch of the velvet hand
Like a lizard on a window pane.
 
 
Dane Johnson


Wiek: 23
Zajęcie: sprzedawca proszków i ziół
Posty: 134
Wysłany: 2011-01-19, 23:25   

Czy ja umieram? - pomyślał, nie mogąc opanować drżenia rąk. W głębi duszy bał się przeraźliwie. Nigdy nie był wzorem przykładnego, Bogobojnego chrześcijanina. Co jeśli zostanie skazany na wieczne potępienie w piekle? A co jeśli nie ma niczego po drugiej stronie? Co wtedy z nim się stanie? Krew w jego żyłach zaczęła pulsować, miał wrażenie, że zwymiotuje gdy nagle poczuł... ulgę? Ku jego zdziwieniu i euforii, zaczął odzyskiwać ponowanie nad swoim ciałem. Ja żyję! Wciąż żyje, kurwa! Spojrzał na stojącą nad nim Ophelię i Keitha, którzy wyglądali jakby naprawdę przejęli się jego stanem. Ręce karbowanego opadły bezwładnie, a oddech ucichł. Kiedy jedno z nich chciało sprawdzić trzęsącą się dłonią, czy wciąż bije mu puls, podniósł się gwałtowanie. - Aaaaaaaaaaaaaaaaaa! - krzyknął, poczym wybuchnął gromkim śmiechem. Stwierdził, że obróci wszystko w żart, bo sam był zbyt przerażony zeby przyznać że coś z nim jest. - Żebyście widzieli swoje miny! Klasyka! Trochę dramaturgii nigdy za wiele, co stary? - Wstał i poklepał Keitha po ramieniu, jak gdyby nigdy nic.
_________________


Dane Johnson, 22, diler, telefon&email


At home, he throws a hissy fit.
Time out, he doesn't give a shit. Got drunk off all of grandmas schnaps.
Got caught, runnin from the cops. Toilet paper on the yard.
Six f's on my report card. Smoke cigs in the bathroom stall.
Spray paint penis on the wall.
Bad kids, all my friends are bad kids. Product of no dad kids. Kids like you and me.


 
 
Keith Blackwell
Ulubieńcy Plotkary
boska komedia


Wiek: 23
Zajęcie: bs.
Posty: 332
Wysłany: 2011-01-20, 00:37   

Oczywiście, że Keith się przejął stanem Johnsona! W końcu był jego przyjacielem, jakby nie patrzeć. Jedynym prawdziwym, w dodatku, jedynym, z którym ze znajomości nie czerpał żadnych korzyści materialnych, wręcz przeciwnie, niemożebnie go wkurwiał, ale i tak nie wytrzymałby długo bez niego. Przez krótką chwilę na jego twarzy wymalował się wyraz ulgi spowodowany tym, że karbowanemu nic nie jest, ten wyraz szybko jednak zastąpiła wściekłość oraz przemożna chęć odciśnięcia swojej pięści na jego nosie, aczkolwiek koniec końców blondyn westchnął jedynie z frustracji i rzucił Dane'owi spojrzenie od którego mniej odpornym zdarza się umierać.
- Ja ci zaraz cholera pokażę dramaturgię, pieprzony popaprańcu. - warknął i odsunął się na bezpieczną odległość, to znaczy taką, żeby przypadkiem na serio nie przyjebać Johnsonowi. - Będziesz się tłumaczył ratownikom kiedy karetka przyjedzie. - powiedział jeszcze, zanim opadł na drugą kanapę i wydobył z kieszeni paczkę papierosów, po czym włożył sobie jednego do ust i zapalił.
_________________
Keith Blackwell, 23, student, call me or text me.

he thinks too much, such men are dangerous.
 
 
Ophelia Bissette 
Zwykli mieszkańcy


Wiek: 21
Zajęcie: studentka
Posty: 791
Skąd: Paryż, Francja
Wysłany: 2011-01-20, 16:27   

Blondynka może nie przyjaźniła się z Dane'm, co nie oznaczało, że życzy mu śmierci, bo wcale nie życzyła. Tym bardziej na kanapie, w wieku dwudziestu dwóch lat i w jej towarzystwie.
Kiedy podniósł się gwałtownie, odskoczyła wystraszona i mimowolnie pisnęła, patrząc na niego z niezrozumieniem wymalowanym na twarzy. Ona nie poczuła ulgi. Po sekundzie poczuła wściekłość i zerwała się na równe nogi prostując.
- Trochę dramaturgii?! - fuknęła głośno, patrząc na niego ze złością. - Myślałam, że przedawkowałeś i UMIERASZ, a ty chciałeś wprowadzić trochę dramaturgii?!
Jeśli któryś z panów miał ochotę obejrzeć Ofelię wyprowadzoną z równowagi - proszę bardzo, oto ona. Nieczęsto się zdarzało żeby jej oczy ciskały takie iskry, usta zacisnęły w prostą linię, a dłonie w pięści.
Obrzuciła bruneta ostatnim wściekłym spojrzeniem i ostentacyjnie wyszła z salonu, pakując się do pomieszczenia, które było najbliżej - akurat padło na sypialnię Keitha - i trzasnęła głośno drzwiami, nie mając w tej chwili ochoty oglądać chłopaka.
_________________
Ophelia Bissette x 21 lat x studentka

KP x Phone x Apartment x Relations x Search
LOOK
She's not a girl who misses much
She's well acquainted with the touch of the velvet hand
Like a lizard on a window pane.
 
 
Dane Johnson


Wiek: 23
Zajęcie: sprzedawca proszków i ziół
Posty: 134
Wysłany: 2011-01-20, 17:01   

Właściwie to tłumaczyć będzie musiał się Keith, bo brunet w tym czasie miał zamiar udać się po cichu do toalety. Wiecie ile wynosi kara za nieuzasadnione wezwanie karetki? Dane też nie, ale był pewien, że to napewno nie suma na jego biedną kieszeń. Nadal kręciło mu się w głowie, choć mniej intensywniej niż kilka minut temu. Przystąpił z nogi na nogę, chcąc zachować równowagę.
- Jest słodka... - stwierdził, patrząc znacząco na Keitha, kiedy to Ophelia na ich oczach wspaniałomyślnie przetestowała nowe zawiasy w drzwiach. - Po namyśle... byłbym skory wybaczyć jej nawet brak cycków i tyłka. Podwójne plecy to nic wielkiego przy takim temperamencie. Ciekaw jestem co ty w niej widzisz? Spotykam cię z nią już na kolejnej imprezie, a to wielki przełom w twojej kilkunastoletniej karierze podrywacza. Jej sutki smakują piwem...? - Karbowany uwielbiał wszystko wyolbrzymiać, a w tym wypadku raczej minimalizować, bo blondynka może i była niesamowicie szczupła, ale była bardzo ładna i napewno coś tam miała. Blackwell powinien wiedzieć to lepiej.
_________________


Dane Johnson, 22, diler, telefon&email


At home, he throws a hissy fit.
Time out, he doesn't give a shit. Got drunk off all of grandmas schnaps.
Got caught, runnin from the cops. Toilet paper on the yard.
Six f's on my report card. Smoke cigs in the bathroom stall.
Spray paint penis on the wall.
Bad kids, all my friends are bad kids. Product of no dad kids. Kids like you and me.


 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
deox v1.2 // Theme created by Sopel // modified v.0.2 by warna

Darmowe forum phpBB by Przemo |

Toplisty
Elitarne RPG.! GRY RPG Ranking elitarnych RPG. 100 najlepszych elitarnych RPG'ów w sieci Najlepsze RPG/PBF w sieci Elita polskich RPG w sieci



Partnerzy
I
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 12